No i lecim Tym razem temat o charakterze informującym. Nawiązując do tematu o oddawaniu organów. Rojze napisała:
Akurat to mnie sfrapowało. Wcześniej nie myślałem o tym i miałem wątpliwości czy wyraziłbym zgodę by moje zwłoki posłużyły jako materiał sekcyjny, aż do teraz. Przed chwilą przeczytałem bardzo dobry artykuł, który oczywiście polecam!
Po śmierci przekłujcie mi serce szpikulcem
Powody dla których powinniśmy?..
W Polsce, jak to bywa... są problemy, a raczej nie ma stosownego prawa, które pozwoliłoby wojewodom i prezydentom miast na przekazywanie uczelniom zwłok bezimiennych czy tych chowanych na koszt miasta. Powód jest bardzo błahy. Żaden minister po 1989 nie zdecydował się wydać stosownego rozporządzenia.
Dobre wieści również dla kultywujących śmierć jak i zdecydowanych dawców organów oraz ludzi chcących zostać skremowanymi. Ciała nieboszczyków nie są traktowane jako kawałek mięsa..
Tak więc gdyby ktoś był zainteresowany złożeniem donacji - ku chwale życia i chęci unowocześnienia/usprawnienia/rozwinięcia wiedzy lekarzy waszych wnuków - tutaj są wszystkie potrzebne informację:
PROGRAM DONACJI ZWŁOK
Prof. Jerzy Gielecki - kierownik Zakładu Anatomii Prawidłowej Śląskiej Akademii Medycznej, członek Polskiego Towarzystwa Anatomicznego, autor 'Multimedialnego słownika anatomicznego', pierwszego polskiego programu medycznego na płycie CD-ROM.
Fot. Marcin Tomalka
Zwłoki równie chętnie Akademii Medycznej jako materiał sekcyjny, a resztę można spalić i rozsypać.
Po śmierci przekłujcie mi serce szpikulcem
Powody dla których powinniśmy?..
Studenci nie nauczą się anatomii inaczej niż na zwłokach. Najcudowniejszy atlas czy film wideo nie zastąpią dotknięcia nerwu. Student musi zobaczyć, jak daleko jest on od kości, wziąć serce do ręki. Atlas nie pokaże mu zastawek czy ujścia tętnic wieńcowych. (…)
W latach 80. większość amerykańskich uczelni pozamykała prosektoria, a zwłoki zastąpiła plastikowymi modelami. Potem zrobiono badania na grupie 10 tys. lekarzy, z których połowa uczyła się na zwłokach, a druga - na fantomach. W tej drugiej grupie było więcej procesów o błędy w sztuce lekarskiej. (…)
Zwłoki są też potrzebne lekarzom, którzy przygotowują się do zabiegu o dużym stopniu ryzyka i muszą przećwiczyć pewne dostępy do struktur, np. przy guzach mózgu. Bo jeśli skalpel zastępuje wysokoobrotowa wiertarka, to łatwo wyrwać nerw albo uszkodzić naczynie, jeśli się nie wie, że ono tam jest. (…)
Czy człowiek z guzem mózgu poddałby się operacji, wiedząc, że lekarz ćwiczył na fantomie?
W latach 80. większość amerykańskich uczelni pozamykała prosektoria, a zwłoki zastąpiła plastikowymi modelami. Potem zrobiono badania na grupie 10 tys. lekarzy, z których połowa uczyła się na zwłokach, a druga - na fantomach. W tej drugiej grupie było więcej procesów o błędy w sztuce lekarskiej. (…)
Zwłoki są też potrzebne lekarzom, którzy przygotowują się do zabiegu o dużym stopniu ryzyka i muszą przećwiczyć pewne dostępy do struktur, np. przy guzach mózgu. Bo jeśli skalpel zastępuje wysokoobrotowa wiertarka, to łatwo wyrwać nerw albo uszkodzić naczynie, jeśli się nie wie, że ono tam jest. (…)
Czy człowiek z guzem mózgu poddałby się operacji, wiedząc, że lekarz ćwiczył na fantomie?
Urzędnicy mówią, że robiliby to bez żadnych oporów, ale na razie prawo im tego zabrania. Od 12 lat czekamy na ten dokument, na próżno. Polskie uczelnie nie mają zwłok, na których mogliby się uczyć studenci. To ogromny problem.
Chcemy, żeby studenci mieli świadomość, że człowiek, na którego zwłokach pracują, wnosi coś do ich życia. Dlatego organizujemy pochówki ludzi, którzy uczestniczą w programie donacji. Zostają skremowani, a urny trafiają do Parku Pamięci. Na uroczystości przychodzą rodziny i studenci. Większość z nich głęboko je przeżywa, zadają sobie wtedy pytania, których zawsze unikali.
O życzeniach dawców
Podają telefon do księdza, który ma poprowadzić ceremonię, proszą o piosenkę albo wiersz, który będzie odczytany na pogrzebie, piszą, jak chcą być wtedy ubrani (np. w białej lnianej sukience z czerwoną różą). Pewne małżeństwo poprosiło o zarezerwowanie miejsca w Parku Pamięci, tak żeby była tabliczka przy tabliczce. Jeden mężczyzna poprosił, żebyśmy po śmierci przebili mu serce szpikulcem, bo panicznie boi się, że się obudzi na stole w prosektorium. Będziemy musieli spełnić jego życzenie.
O życzeniach dawców
Podają telefon do księdza, który ma poprowadzić ceremonię, proszą o piosenkę albo wiersz, który będzie odczytany na pogrzebie, piszą, jak chcą być wtedy ubrani (np. w białej lnianej sukience z czerwoną różą). Pewne małżeństwo poprosiło o zarezerwowanie miejsca w Parku Pamięci, tak żeby była tabliczka przy tabliczce. Jeden mężczyzna poprosił, żebyśmy po śmierci przebili mu serce szpikulcem, bo panicznie boi się, że się obudzi na stole w prosektorium. Będziemy musieli spełnić jego życzenie.
PROGRAM DONACJI ZWŁOK
Prof. Jerzy Gielecki - kierownik Zakładu Anatomii Prawidłowej Śląskiej Akademii Medycznej, członek Polskiego Towarzystwa Anatomicznego, autor 'Multimedialnego słownika anatomicznego', pierwszego polskiego programu medycznego na płycie CD-ROM.
Fot. Marcin Tomalka
Skomentuj