Pare pytan do wlascicieli kotow

[Rojza Genendel]

a jak maja na imie wasze kotki ??

Moja miała na imię Krówka.
Ale już nie żyje.
Uwielbiam koty, bo podziwiam ich piękno, grację i wdzięk...

[meredith]

Moja miała na imię Krówka.
Ale już nie żyje.
Uwielbiam koty, bo podziwiam ich piękno, grację i wdzięk...

faaaaaaajne Krówka, takie nietypowe jak dla kota

Lukasz a polecilbys jakas konkretna ksiazke ??

[Łukasz85]

Jezeli zdecydujesz sie na konkretna rase , to ksiazka z konkretna rasa . Ogolnie z ksiazki o kotach dowiesz sie wszystkiego ogolnie , ksiazka z konkretna rasa , to beda szczegoly zwiazane z rasa .
Ja mam ksiazke o persach i taka ogolna .

[slaw]

Najfajniejsze koty to dachowce, one zachowaly jeszcze kocie naturalne instynkty, w przeciwienstwie do persow i innych rasowych ktore sa krzyzowane miedzy soba za blisko ,dla osiagniecia szybkich zyskow.
Postaw kuwete a kot sam ja znajdzie
w przypadku kocura kastrac ja zalatwia sprawe

[meredith]

nie chce miec kota z prawdziwym kocim instynktem, bo taki mi zdemoluje mieszkanie, wole przytulanke persa, ktory tez jest przeciez kotem.

[Belleteyn]

przytulanke persa

Perska kotka mojego faceta stanowczo nie jest przytulanką. Jakbys ją tak przytulała i przytulała to mogłaby i rękę odgryźc.

[Chesterka88]

1. pierwszy raz musisz mu pokazać gdzie ona stoi, włożyć go tam i jak nie poskutkuje to kilka razy powtórzyć i wkońcu sam zrozumie.
2. właściwie od samego początku korzystał z kuwety. Nigdy jeszcze nie zostawił mi niespodzianki w innym miejscu z wyjątkiem pewnej sytuacji. Musisz wiedzieć, że jeśli kotek ma zaniedbaną kuwetę to nie będzie się chciał tam załatwiać, więc często trzeba zmieniać żwirek. U mnie był taki motyw, że jak już się obraził na kuwetę to na moich oczach zrobił siusiu do... wanny Ale centralnie do tego spływu, że gdybym tego nie widziała, to nigdy bym sie nie domyśliła że kot tam się załatwiał
3. pazurki o meble ostrzył i ostrzy dalej. Tylko, że teraz mniej cierpią meble, bo co ok. 10 dni je przycinam.
4. moj kotek zostaje od pn do pt po 6 godzin dziennie sam. Wracam i wszystko jest Ok.
5. Mam szelki i smycz, ale to będzie potrzebe raczej przy np. transportowaniu go do weterynarza. Z tego względu iż mieszkam na parterze, kotek wychodzi sobie sam na spacerki i nieraz przyjdzie mi się pochwalić zdobyczą.