Instagram jest fajny. Można tam poznać dużo fajnych dziewczyn, choć zdaję sobie sprawę, że wiele tych kont to fejki i boty. Na przykład, pisze do mnie laska (po angielsku) "skąd jesteś". Odpisuję, że z Polski (też po angielsku). Ona na to "wow, naprawdę? A jakie miasto?". Ja na to, że to małe miasto i że nie chciałbym podawać, w każdym razie blisko Morza Bałtyckiego. Na to ona "Ja też. A jaka ulica?". No przecież to śmierdzi botem na kilometr - nie podałem nawet nazwy miasta, a ona od razu pyta jaka ulica. Żałosne.
Znajomości na Instagramie. Boty?
Collapse
X
Skomentuj