Pamiętam to w****ienie na niemieckich ryjkach ,-do pracy jeździłem u-bahn'em na mojej ostatniej stacji kupowałem sobie zawsze kawe i pączka wszystko razem kosztowało 2 marki po zmianie kosztowało 1 euro ale tylko 2 tygodnie zaraz po tym kosztowało 2 euro a podwyżki w pracy nie było - dla mnie to porażka
Ile zarabiacie?
Collapse
X
-
-
Skomentuj
-
-
kwadrat z grzybem na Mokotowie, Fiat Stilo w kredyt, żarcie z Lidla, kosmetyki z allegro?Skomentuj
-
-
-
-
-
-
-
Yyy niekoniecznie... Ja w wieku 23lat zarządzałam juz czyimś biznesem, bez znajomości, układów bez magistra. Po prostu jestem dobra w tym czym się zajmuje. Zarobki miałam wysokie, wedle wielu za wysokie jak na swoj wiek, biorąc pod uwagę ze tylko jeden z podwładnych był ode mnie młodszy.Skomentuj
-
Swego czasu, z pięć lat temu miałem przyjąć do pracy młodą dziewczynę ca 25 lat. Dobra prezencja, piękny uśmiech, śmiała, wygadana, w miarę wykształcona w sam raz . Już miała przyjść do pracy gdy ... oświadczyła że otrzymała propozycję z Warszawy 6000 zł i tam się przenosi . Niestety Warszawa ściąga ludzi zarobkami. Ale ściąga bardzo dobrych, dobrych i niestety także kompletne miernoty. To niestety widać w kontaktach.Skomentuj
-
łał jak słodko, jeszcze dobrze blizny po pryszczach nie zeszły a juz za biznesy sie biorą no nic świat idzie do przodu !Skomentuj
-
Nie można przeliczać zarobków wg kursu walut. To, że Niemcy zarabiają w Euro to nie znaczy, że żyje im się 4 razy lepiej. Wiele ludzi narzeka na to, że Niemcy weszły w strefę euro - bo przeliczyli im zarobki (mniej więcej podzielone na 2), zaś ceny w sklepach pozostały bez zmian (tak jak chleb kosztował np. 3 DM tak teraz kosztuje 3 Euro).
Mimo wszystko polskie zarobki nie są zbyt adekwatne do kosztów życia, jednak jeśli ktoś chce zarobić, to co prawda cięższą pracą ale zarobi.
Na pewno Niemcy płacą większe czynsze,ale już w Polsce, zwłaszcza w większych miastach czynsze doganiają standardy europejskie. Jakby nie liczyć, to z powyższych podobieństw wychodzi jednak tak jak mówi kurs walut, że mają się 4x lepiej.
Bardzo łatwym wyznacznikiem jest, ile litrów paliwa kupisz za godzinę pracy.
Albo inny... Ile zestawów kupisz w Mc Donku za godzinę swojej pracy. Dla przykładu powiem, jak było, gdy byłem w Anglii. Za godzinę mojej pracy stać mnie było na prawie 5 zestawów big mac. Obecnie w Polsce, przy dosyć przeciętnym zarobku za godzinę swojej pracy na jeden zestaw big maka mi nie wystarczy.
Wracając do tematu... nie wstydzę się przyznać ile zarabiam. A zarabiam plus minus 2000zł., do tego socjal, co wychodzi dla mnie dodatkowo z korzyścią około 200zł./mc.Skomentuj
-
ja tez uwazam ze zarobki nalezy przeliczac na ilosc produktow potrzebnych do zycia takie jak: paliwo, chleb, i takie tam. Moj kolega mieszkajacy w skandynawii za 2 czy 3 godziny swojej pracy ma zatankowany samochod do pelna. I to niebylejaki samochod (nie jakies Tico czy cos takiego). Ktos zaraz pewnie powie ze oni tam maja 50% podatku. I co z tego ze maja 50% skoro pozostale 50% ktore im zostaje starcza na naprawde godne zycie. A jest on tam zwkyklym pracownikiem fizycznym.Skomentuj
Skomentuj