Wojna polsko - ruska

[Nolaan_2.0]

Tak ci spieszno do wojny, rycerzu ortalionu?

[barmetr]

Tak ci spieszno do wojny, rycerzu ortalionu?

Teraz będzie streaming z wojny na żywo w necie, na pewno na fejsbuniu, a może nawet na tik-toku. Będzie co oglądać w weekendy.

[Nolaan_2.0]

To nie jest odpowiedź na moje pytanie

[barmetr]

Odpowiadam zatem - wojna jest nieunikniona i oczekiwana przez elity.

[iceberg]

Ja bym się tak nie cieszył, bo po Ukrainie wujek Putin upomni się o granice na Odrze, żeby łatwiej handlować z Niemcami. I wtedy biedny Barmetr odda z pokorą cały swój majątek na rzecz obronności kraju i weźmie karabin w dłoń aby już biedny i bez niczego bronić granic przed najeźdźcą .
Nieco przerażająca wizja ale wystarczy zobaczyć co dzieje się w Ługańsku, Doniecku i podobnych terenach na wschodzie Ukrainy. A nawet jeśli wujek Biden przyśle tu swoje wojska to raczej nie chciałbym żyć na terenach konfliktu zbrojnego. Zakładając, że po prostu USA nie odstąpi nas Putinowi w ramach zgody na pokój w Europie.

Elity są pierwsze do strzyżenia jako że majątki są skoncentrowane a nie trzeba gonić drobnych ciułaczy po ich grosze...
EDIT: już sobie przypomniałem dlaczego Barmetr tak oczekuje wojny, bo przyjadą amerykanie a on ma fantazje o tym, żeby czekoladowi chłopcy zabawili się swoimi dużymi instrumentami z jego żoną... No tak, przecież to barmetr miał na punkcie murzyńskich penisów jakaś obsesję, to już jest jasne dlaczego nie może się doczekać

[barmetr]

@iceberg
Nigdzie się nie wybieram, obronę granic mogę obejrzeć na telefonie, a sam nie zamierzam bronić żadnych granic. Od obrony granic mamy SG, terytorialsów i setki tysięcy w pełni sprawnych byków na emeryturach resortowych. Niech walczą z najeźdźcą, będzie spektakularnie.
Jeśli Amerykanie chcą bronić swoich interesów w Polsce (tylko przed kim), to ok, niech walczą, ale beze mnie. Ja mam na ich wszystkich wywalone. Amerykanie nic mi nie dali, Polacy nic mi nie dali, wujek Putin też nic mi nie da. Ale streamy chętnie obejrzę. Czekam coraz bardziej niecierpliwie.

Elity są pierwsze do strzyżenia jako że majątki są skoncentrowane a nie trzeba gonić drobnych ciułaczy po ich grosze...

Masz zatem większe powody do obaw ode mnie.
Ja już się nie muszę niczego obawiać i mam wywalone na politykę. Ale shorty wojenne z tik-toka to będzie megahit! Dostaną mnóstwo serduszek i kciuków w górę.

[Nolaan_2.0]

Masz wywalone ale bzdurną propagandę siejesz z pałą w dłoni.
Integrity at it's finest.

[anduk]

niech walczą, ale beze mnie. Ja mam na ich wszystkich wywalone. Amerykanie nic mi nie dali, Polacy nic mi nie dali, wujek Putin też nic mi nie da. Ale streamy chętnie obejrzę. Czekam coraz bardziej niecierpliwie.

Jesteś z pokolenia metaversum czy nie przeczytałeś żadnej książki historycznej? Jak wybuchnie prawdziwa wojna to sobie obejrzysz ale sztolnie na dolnym śląsku z kilofem w ręce o kromce suchego chleba i wodzie co ci nakapie na głowę.

Jak będziesz miał trochę szczęścia to będziesz przymusowo za********ł z motyką u bauera w Niemczech jak mój dziadek

[barmetr]

Masz wywalone ale bzdurną propagandę siejesz z pałą w dłoni.

Jaką propagandę? Ostatnie konflikty międzynarodowe (brytyjsko-argentyński, amerykańsko-irackie, rosyjsko-ukraiński) jednoznacznie dowodzą, że współcześnie wojnę prowadzą między sobą zawodowcy, w tym profesjonaliści zatrudnieni przez podmioty prywatne. Podstawową przyczyną tego stanu rzeczy są wysokie koszty uzbrojenia, którego nie warto powierzać osobom nieprofesjonalnym. Reszta mężczyzn (w tym poborowi) nie chce brać w takim konflikcie udziału, poddaje się, ucieka, dezerteruje.
Wojna stała się zatem spektaklem, który ludzie oglądają na ekranach. Po czym powracają do swoich zajęć.

Jesteś z pokolenia metaversum czy nie przeczytałeś żadnej książki historycznej? Jak wybuchnie prawdziwa wojna to sobie obejrzysz ale sztolnie na dolnym śląsku z kilofem w ręce o kromce suchego chleba i wodzie co ci nakapie na głowę.

Jak już byłem dorosły, to były relacje z wojny w Iraku, w której Polska wzięła udział. Na Dolnym Śląsku bezrobocie było wtedy bardzo wysokie, a bezrobotni węgiel wydobywano nielegalnie, z opuszczonych poniemieckich pałaców kradziono złom.
Skoro "generałowie przygotowują się do poprzedniej wojny", to tym bardziej cywil nie ma powodu, aby obawiać się, że nastąpi powrót do warunków z wojny jeszcze wcześniejszej.