Co wzbudza wasze największe obrzydzenie

[holly]

Boziu, jaka wrażliwa gazelka... Psu się polizać nie da, z gwinta się razem nie napije

[pola87]

Boziu, jaka wrażliwa gazelka... Psu się polizać nie da, z gwinta się razem nie napije

Aaa, znajomym psom daję się lizać, tylko porządnie się po tym myję, a z gwinta też piję, ale nie z obcymi.

[watch.out]

Aaa, znajomym psom daję się lizać, tylko porządnie się po tym myję, a z gwinta też piję, ale nie z obcymi.

za dzieciaka takie rzeczy w gębie i rękach miałaś, że takie bakterie nie zrobią na Twoim organizmie zadnego wrazenia. Dotyczy to każdego.

[pola87]

za dzieciaka takie rzeczy w gębie i rękach miałaś, że takie bakterie nie zrobią na Twoim organizmie zadnego wrazenia. Dotyczy to każdego.

Pewnie, że masz rację, ale i tak mnie to brzydzi.

[MsMisska]

Smród meneli.

[Falanga JONS]

Niemyte, zepsute zęby, łupież, przetłuszczone włosy, krosty, pryszcze, brudne, obgryzione paznokcie, pot, śmierdzące stopy (nie mogę uwierzyć, że osoby jak dentyści, fryzjerzy, kosmetyczki mają z tym z własnej woli do czynienia na co dzień!!!). Widok surowego mięsa, szczególnie takiego na którym widać krew, chrząstki, tłuszcz (takie ze sklepowych lad) albo zapach "mięsnego", zawsze przechodząc obok zatykam nos, bo zbiera mnie na bełt.
Zapach publicznych toalet, obsikane deski klozetowe (unikam takich miejsc jak ognia, ale wiecie jak to bywa).
Larwy i robaki, bleee.
Zaślinione dziecięce palce prostu z buzi, które próbują obmacać wszystko co znajdzie się w ich zasięgu, ślina cieknąca z takich buziek, szczególnie kiedy kapie na mój drogi dywan.
Oka w zupie, jak są duże - nie jem.
To samo z tłustymi potrawami, brzydzą mnie, a kiedy na pizzy jest widoczny tłuszcz to muszę go wytrzeć serwetką).
Zapach brudnego prania, takiego, które segreguje się przed włożeniem do pralki.
Whisky - nie wiem co w sobie ma, ale jej smak mnie obrzydza i za nic nie wezmę tego do ust, choć nie pogardzę innymi alkoholami.
Zapach smażonej wątróbki od którego raz u babci zwymiotowałam.
Brudne strony w książkach z bibliotek, zastanawiam się kto ich dotykał, z czym miały kontakt.
Pewnie więcej by się tego znalazło.

Boję się zapytać, jakich zabiegów dokonujesz, zanim weźmiesz małego do ust.

[pola87]

Boję się zapytać, jakich zabiegów dokonujesz, zanim weźmiesz małego do ust.

Myję go dokładnie szczoteczką, a potem moczę w spirytusie.

[przyjaciel40]

a nie lepiej w lizolu i potem w spirytusie

[Niuniek16v]

Myję go dokładnie szczoteczką, a potem moczę w spirytusie.

...i opalam jak kurczaka żeby włosy nie właziły między zęby.

[busters5]

ser pleśniowy z zieloną pleśnią (niebieską)

[długie_nogi]

-ten wszelaki smrod o ktorym pisaliscie, jak utkne w tramwaju z jakims zulem, to po prostu mam odruchy wymiotne
-pajaki, dla mnie to takie brzydactwo, ze od razu scina mnie z nog
-plesn
-grudki yazzowe to po prostu jest brzydkie...
-ludzie ciagle plujacy po ulicy, ja nie wiem, mysla, ze sa jakimis super kozakami czy cos, a sa po prostu niewychowanymi oblechami

[DSD]

ser pleśniowy z zieloną pleśnią (niebieską)

aj, 95% takich serów jest przepyszna! choć prawdę mówiąc to właśnie na półce z serami znajdują się największe różnice między mną a moją kobietą

Co do smrodu, faktycznie mało rzeczy jest równie odpychających...

[pola87]

aj, 95% takich serów jest przepyszna! choć prawdę mówiąc to właśnie na półce z serami znajdują się największe różnice między mną a moją kobietą

Co do smrodu, faktycznie mało rzeczy jest równie odpychających...

Mi też niektóre okropnie śmierdzą, a mimo to uwielbiam je.

[DSD]

Mi też niektóre okropnie śmierdzą, a mimo to uwielbiam je.

Ups, teraz widzę że napisałem coś dwuznacznego. Mi NIE chodziło o smród serów a ludzi... Zapach sera zniosę (może nie trafiłem na taki naprawdę spleśniały ).

[wiarus]

Błagam, tylko nie dojdźcie do konkluzji, że ser i facet śmierdzą podobnie odrażająco
A, tak odnośnie serów: zapach świeżo rozkrojonej kuli edamskiego - cudna sprawa.