Jednostrzalowcy/modnisie/lamusy

[Nolaan]

Nie wiem czy dobrze kminie, ale Ty Kozak masz chyba zdziebko z****ne kryterium lamusowania ludzi. Tak czytam ten topik i świta mi w mojej zarośniętej bani, że dla Ciebie najważniejsze jest to, żeby z radością i przy każdej opkazji lać w ryja każdego kto fiknie.
A jeśli ktoś mówi (np. ja) że lać się nie lubi (co nie znaczy że unika jak trzeba) to zaraz że ****a i cienias.

Popraw mnie jeśli się mylę, bo kurna ciekaw jestem jak Ty tu ludzi umieszczasz w swojej klasyfikacji.

[upocone jajka]

wiedziałem że Nol sie przysraczkuje

[Nolaan]

Jeszcze nie zacząłem, capie

[Greedo]

Ja tam nie jestem agresywny, nigdy nie byłem i nie będę. Bić się potrafię co najwyżej z workiem i nie czuję potrzeby sprawdzania siebie na ludziach. W sumie mam taki charakter, że żeby ktoś chciał mnie zlać to musiałby być totalnym kretynem i zwyczajnie zrobić to dla sportu. Więc o tych jednostrzałowcach to ja sobie mogę pogadać tak ironicznie.

Modnisie, pewnie jakbym był ładniutki sam bym się modnisiował, a ze nie jestem to ich hejtuje . Ciuchy to ciuchy tak samo w****ia mnie fanatyk szelestów jak czarny pancur albo hipsterski clown, ale to nie znaczy, że od razu mnie nosi jak takiego zobaczę. Mnie irytuje bardziej to jak ktoś się zachowuje niż to jak się ubiera.

Lamusy to ludzie którzy żyją zbyt serio i na poważnie, którzy nie ryzykują, wiecznie trzymają fason, ci przesadnie zniewieścieli a którzy są heterykami, ci nie czujący ironii, sarkazmu, bez poczucia humoru, fanatycy wszelkiej maści, ci którzy nie uprawiają sportu, niehonorowi, zbyt grzeczni i dupowaci w zachowaniu, odludki, ufoludki - to wszystko są lamusy.

[Nolaan]

Red, nie obrażaj mojego ętelektu, niewiasto
Wiem kiedy Łysy jest protekcjonalnie troskliwy (w stosunku do mnie to wybitnie często widać ostatnio ).

Idzie mi o to, kim dla niego jest stuprocentowy lamus. Bo z tego co pisał o wygląd nie idzie a o ogar życiowy i chęć do bitki. I chcę żeby mi temat naświetlił dokładniej

[Kamil B.]

Kamil chyba jest najlepszym przykładem lamusa który sobie z tego nie zdaje sprawy (pomijając Nola bo on już wie)

I teraz ja też wiem

dlaczego chodzisz na siłownie a nie na sw?

Bo jest mi zwyczajnie bardziej po drodze. Może kiedyś jak znajdę więcej czasu gdzieś się zapiszę.

[Burbon2009]

upocony tak czytam te twoje wywody o ulicznych bójkach, waleniu po mordach lamusów i stwierdzam że jesteś emerytowanym kozakiem albo tam na zachodzie wszyscy faceci to cipy. Czasy już dawno nastały inne,dzisiaj twoje sw możesz sobie wsadzić między nogi, gimbusiarnia jak i starsze dresy latają z kosami a nawet często z gnatem i nie myślą o konsekwencjach tylko walą jak popadnie byle by pokazać kto jest lepszy.
Kiedyś jak się spotykało grupkę dresów to leciałeś do największego ubijałeś kolesia na ziemie i reszta miękła dzisiaj ta reszta wyciąga co ma z kieszeni i .
Masz ochotę się po siłować to zapraszam do siebie na ciasną .

[Isoruku]

Bójki, walki i mordobicia? Hmm, jak ktoś się bije z kimś tj. ktoś się z kimś nie lubi. Ja zawsze starałem się ustawić jak najlepiej w danej społeczności (zwłaszcza w gimnazjum, gdzie były wtedy dziwni ludzie) i w dodatku mieć na nie wpływ. Wrogów bardzo łatwo sobie przysporzyć.. a dyplomacja zawsze jakoś mnie bardziej jarała niż nawalanie się po mordach

Chociaż do tej pory żałuję jednej jedynej sytuacji gdzie mogłem jednemu typowi przywalić :x

Co do lamusów czy tam modnisów - znam, ignoruje, za bardzo nie potrafię zrozumieć i trudno się prowadzi z nimi konwersacje. Co w nich dziewczyny widzą? Nie mam pojęcia, ale zapewne to, że przypominają trochę dziewczynki...

[Falanga JONS]

Ja zawsze starałem się ustawić jak najlepiej w danej społeczności (zwłaszcza w gimnazjum, gdzie były wtedy dziwni ludzie) i w dodatku mieć na nie wpływ.

Hm? Najlepsze ustawienie się, to takie, w którym jest się w opozycji do głównego nurtu a mimo to umie się im napluć w twarz (niekoniecznie dosłownie).

Chociaż do tej pory żałuję jednej jedynej sytuacji gdzie mogłem jednemu typowi przywalić :x

Miałem taką sytuację równe dziesięć lat temu, że też przez jakiś okres żałowałem, iż zachowałem względny spokój. Dziś się z tego brechtam do upadłego, bo mimo wszystko jego poniżyłem a trzecia osoba (nazwijmy ją przedmiotem sporu), kompletnie nie była warta tego, by nadwrężać mięśnie.

[upocone jajka]

ja sie chyba nieodpowiednmio wyrażam


nie namawiam żeby każdy stał w bramie i walił dziesiony

ale co ma wpływ że z młodego człowieka nastolatka jeszcze nie kumatego robi sie lamus, gdzie naturalne (chyba naturalne) cechy o jakich mowa była wcześniej, co ma wpływ że lamus zamiast rozwijać sie bardziej fizycznie robi sie siebie cipe, co ma wpływ że na świecie tyle narcyzów?


jakoś nie bardzo do mnie przemawia że moda, że krystiana ronalda że biebery, przecież kazdy ma do ch**a pana takie same meskie geny a że te pixzdy robią tak pod publike co by później takie nuove, victorie czy jeszcze inne pustaki waliły like na fb to jest oczywiste od zawsze, nawet dla przecietnych półdebili

[barmetr]

Wydaje mi się, że nie można jednoznacznie zaliczać do ludzi gorszych męskiej młodzieży ubierającej się tak jak dawniej geje, czy pielęgnującej cerę. Takie ubrania i kosmetyki na pewno sporo kosztują, skądś muszą na to pieniądze brać. Jak zarabiają dobrze tzn. że są potrzebni. Jeżeli natomiast rodzice zapewniają im życie na wysokim poziomie, to tym bardziej nie można ich zaliczać do kategorii gorszych ludzi.

[Wujek]

Wydaje mi się, że nie można jednoznacznie zaliczać do ludzi gorszych męskiej młodzieży ubierającej się tak jak dawniej geje, czy pielęgnującej cerę. Takie ubrania i kosmetyki na pewno sporo kosztują, skądś muszą na to pieniądze brać. Jak zarabiają dobrze tzn. że są potrzebni. Jeżeli natomiast rodzice zapewniają im życie na wysokim poziomie, to tym bardziej nie można ich zaliczać do kategorii gorszych ludzi.

eeee?

Lamus to lamus. Osoba na widok której zaciskają się pięści.
Gdy ją widzisz to myslisz " Jak można tak zeszmacić męską płeć"
I w dupie masz czy zarabia i ile ma kasy w portfelu.

[upocone jajka]

to jest lamus, na pierwszy rzut oka kawal chłopa ale tak niekumaty i pixzdoowaty że nawet Nol by skroił i by sie nie zczail

tak własnie prezentuje sie klasyczny zachodnioeuropejski lamuso-jednostrzalowiec, hańba ku**a

[Kamil B.]

Polski klasyczny jednostrzałowiec wygląda inaczej?

[upocone jajka]

a skąd ma to wiedzieć? nie kumam sie z polskimi jednotrzalowcami, z musu musze sie kumać z tymi tu obecnymi