+ zmiana pracy - dobre stanowisko, pensja, fajni ludzie
+ udało się odbić z finansami, powoli buduję poduszkę
+ sporo czytałem książek kosztem telewizji co uznaję za dobry ruch
- wakacje były wyjątkowo słabe
- wciąż nie poznałem przyszłej żony i matki dla moich dzieci
- zdrowie w pierwszej połowie trochę szwankowało, a skutki Covida ciągnęły się dość długo
- zaliczyłem efekt jo-jo (ale to już ostatni raz, teraz zęby w futrynę i redukcja)
+ udało się odbić z finansami, powoli buduję poduszkę
+ sporo czytałem książek kosztem telewizji co uznaję za dobry ruch
- wakacje były wyjątkowo słabe
- wciąż nie poznałem przyszłej żony i matki dla moich dzieci
- zdrowie w pierwszej połowie trochę szwankowało, a skutki Covida ciągnęły się dość długo
- zaliczyłem efekt jo-jo (ale to już ostatni raz, teraz zęby w futrynę i redukcja)
Skomentuj