W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Trzy plusy i trzy minusy mijającego roku

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jezebel
    Emerytowany Pornograf

    Zboczucha
    • May 2006
    • 3667

    - jeden z gorszych ever, wszystkie minusy zawierają się w tym jednym (trwająca pandemia, utrata płynności finansowej, sprzedaż mieszkania, śmierć ojca, diagnoza syna, depresja)

    + rzuciłam pracę, która wysysała ze mnie życie
    nie dostrzegam więcej plusów
    Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

    Skomentuj

    • Kalilah
      Administrator
      • Mar 2012
      • 2723

      - problemy z płynnością finansową bo kredyt rośnie, a mieszkanie dopiero niedawno wystawione na sprzedaż i cały rok utrzymywaliśmy dom i puste mieszkanie

      - mój partner stracił pracę i póki nie znajdzie nowej, jestem jedynym żywicielem rodziny i kredytów, przez co sama na siebie nakładam jakąś presję aby jak najlepiej mi szło w pracy, a jeśli nie idzie to się przejmuję mocno



      + mam super przyjaciół, poznałam ich w tym roku. To ludzie tego typu, za którymi można w ogień skoczyć, ale wiem, że i oni zrobiliby dla mnie to samo

      + kontynuacja pracy zdalnej w firmie, a to pociąga duże oszczędności na czasie i na paliwie - gdy mieszka się 45km od miejsca gdzie się pracuje. Na szczęście otworzyli mi tunel i mój czas dojazdu (w jedyny dzień tygodnia gdy pracujemy z biura) znacząco się zmniejszył

      + więcej w tym roku czytałam i zaczęłam ćwiczyć jogę
      My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

      Regulamin forum

      Skomentuj

      • Nolaan_2.0
        Erotoman
        • Aug 2014
        • 492

        Nie lubię podsumowań, ale rok zeszły był obfity w znaki i różnorakie zdarzenia nawet jak na moje życie, więc się podzielę.

        - deprecha mnie złamała w pewnym momencie tak, że myślałem że się nie podniosę.
        - COVID x2, przy czym druga runda ciężka i z komplikacjami. do tego masa innych zdrowotnych problemów,
        - nie mam przyjaciół. Albo ich pogonił mój powalający nieogar i beznadziejność, albo ja się odciąłem, bo miałem ich dosyć.

        + nie mam przyjaciół, albo raczej 'przyjaciół'. Mosty popalone, bagaż ******ty w cholerę, zacząłem od zera,
        + chodzę po lekarzach, leczę się, dbam o siebie (siłka, regularny czas snu, odżywianie o stałych porach póki co ale planuję basen też) choć ciągle za mało bo nie mogę wyrobić zdrowych nawyków. Pracuję nad tym.
        + w pracy wszystko gra. Lubię, nieźle płacą, doceniają, jestem stabilny. Po raz pierwszy od dawna.
        + zmieniłem mieszkanie na lepsze.
        Lepiej więc być samemu niż z kimś, (...) kto jest namiastką czy też czymś w tym rodzaju.
        Marek Hłasko

        Skomentuj

        • Azul
          Perwers
          • Jan 2022
          • 850

          Napisał Kalilah
          + kontynuacja pracy zdalnej w firmie, a to pociąga duże oszczędności na czasie i na paliwie - gdy mieszka się 45km od miejsca gdzie się pracuje. Na szczęście otworzyli mi tunel i mój czas dojazdu (w jedyny dzień tygodnia gdy pracujemy z biura) znacząco się zmniejszył
          To ten sławny ostatnio? Czyli mimo, że narzekają ludzie, to jednak potrzebny naszej Kali
          Kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.

          Skomentuj

          • Yassmine
            Gwiazdka Porno
            • Dec 2010
            • 1612

            - wiele kłótni z szefową, kiedy spostrzegłam że mnie wykorzystuje, w zasadzie wszyscy dookoła mi to mówili, ale ja nie chciałam wierzyć... / w temacie pracy, trochę kłopotów finansowych było, a ich skutki odczuwam do dziś.
            - piekło które widziałam na oddziale ginekologicznym, nie mogę o nim zapomnieć do dziś
            - sąsiad odkręcił mi koło w rowerze i jak jechałam do pracy wyskoczyło mi ono, na szczęście nic mi się nie stało

            + złożyłam wypowiedzenie, mając świetną ofertę pracy, po czym otrzymałam jeszcze lepszą ofertę i teraz mam czas do marca żeby coś wybrać
            + jestem bardzo optymistycznie nastawiona do nowego roku
            + kuzynka zaproponowała, że odda mi swój samochód więc jeśli nie dostanę służbowego, to będę miała pierdzikółko
            + utrzymałam przy życiu kilka roślin

            Jak każda zła dziewczynka, mam swojego diabła stróża. Prowadzi mnie za rękę przez labirynty uciech.


            ...zamiast *******ić się na stole, ludzie narzekają, że stół jest u*******ony...

            Skomentuj

            • Azul
              Perwers
              • Jan 2022
              • 850

              Napisał Nolaan_2.0
              Nie lubię podsumowań, ale rok zeszły był obfity w znaki i różnorakie zdarzenia nawet jak na moje życie, więc się podzielę.

              - deprecha mnie złamała w pewnym momencie tak, że myślałem że się nie podniosę.
              - COVID x2, przy czym druga runda ciężka i z komplikacjami. do tego masa innych zdrowotnych problemów,
              - nie mam przyjaciół. Albo ich pogonił mój powalający nieogar i beznadziejność, albo ja się odciąłem, bo miałem ich dosyć.

              + nie mam przyjaciół, albo raczej 'przyjaciół'. Mosty popalone, bagaż ******ty w cholerę, zacząłem od zera,
              + chodzę po lekarzach, leczę się, dbam o siebie (siłka, regularny czas snu, odżywianie o stałych porach póki co ale planuję basen też) choć ciągle za mało bo nie mogę wyrobić zdrowych nawyków. Pracuję nad tym.
              + w pracy wszystko gra. Lubię, nieźle płacą, doceniają, jestem stabilny. Po raz pierwszy od dawna.
              + zmieniłem mieszkanie na lepsze.
              Jak to przeczytałam, doszłam do wniosku, że chyba nie napisałam najważniejszych rzeczy. Ale to już nie dzis. Zbyt dobry humor mam.
              Kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.

              Skomentuj

              • Astraja
                PornoGraf
                • Nov 2005
                • 1165

                Już dziś bo wątpię by coś się zmieniło w ciągu tych 3 tygodni.
                + kolejny rok z najcudowniejszym facetem na świecie
                + praca. Zmiany na lepsze
                + zdrowie mi sie prostuje.

                -przekonałam się, w sumie przekonuje codziennie, że słowa i obietnice nic nie znaczą. Ludzie to egoistyczne i zakłamane szuje.
                -choroba mamy.
                -zraniłam kogoś choć uważam nadal, ze decyzja o zakończeniu relacji była słuszna.
                Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.

                Skomentuj

                • Azul
                  Perwers
                  • Jan 2022
                  • 850

                  Nie wiem, czy czekać, bo ja z kolei wiem, co się zmieni przez tę chwilę, która została.

                  + kilka bardzo wartościowych znajomości, a sądzę że będzie więcej.
                  + nadal jest światełko w tunelu
                  + zmiany, zmiany...

                  - tunel jest cholernie długi
                  - zawiodłam się, niby nie pierwszy raz, ale właśnie ... znów
                  - zmiany wymuszone, kompromisy
                  Kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.

                  Skomentuj

                  • iceberg
                    PornoGraf
                    • Jun 2010
                    • 5113

                    U mnie dość dziwny rok:
                    + kolejny rok z dość sensowną podwyżką
                    + rozwój zawodowy i spora szansa na awans
                    + życie osobiste na dużym plusie


                    - choroby, choroby w rodzinie i u mnie
                    - przeciążenie pracą, nawet jeśli jest satysfakcjonująca to nadmiar męczy
                    - po raz kolejny okazało się jak niewiele osób potrafi utrzymywać wzajemne relacje, że już nie wspomnę o przyjaźniach. To ostatnie jest chyba najbardziej przykre bo mimo wiary w ludzi po raz kolejny doznaje się zawodu.
                    0statnio edytowany przez iceberg; 07-12-22, 18:54.
                    Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                    Skomentuj

                    • jezebel
                      Emerytowany Pornograf

                      Zboczucha
                      • May 2006
                      • 3667

                      zacznę od minusów, bo są na szali cięższe, skończę plusami, bo są nadzieją

                      - zdrowie - nigdy nie byłam w tak fatalnym stanie jak obecnie. Jestem jak zamek bez fosy, jak królowa bez straży, jak drapieżnik bez zębów.
                      - znowu zamiast postawić na siebie, postawiłam na kogoś. Rozdałam siebie dookoła, nie otrzymałam wiele w zamian. Życie bez oczekiwań jest trudne.
                      - zawaliłam egzamin na aplikację i mimo, że nie mogłam go zdać, to porażki znoszę najgorzej

                      + mam cudownego syna - mimo, że ma duże problemy w komunikacji, to sam uczy się projektować i mówić po angielsku. Jest jak niezbadany ląd, nawet nie wiem co mogę w nim jeszcze odkryć. Odkąd mamy zwierzęta w domu, o wiele mniej stimuje, co jest ogromnym krokiem na przód.
                      + zakończyłam okres najgorszych zobowiązań - uwolniłam się od gigantycznych rat. W dzisiejszych czasach to ogromna ulga.
                      + przebadałam się, wiem na czym stoję, wiem co muszę zrobić
                      amen
                      Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                      Skomentuj

                      • TomaszCracow
                        Ocieracz
                        • Sep 2019
                        • 149

                        Minusy:
                        - zbyt mało czasu dla siebie
                        - 2-krotna infekcja zatok (przetyrało mnie 2 razy po 4 tygodnie)
                        - nie zrealizowanie kilku celów
                        Plusy:
                        - 3 tygodniowe wakacje na motocyklu
                        - doświadczenie nowych doznań seksualnych
                        - podwyżka w pracy
                        Carpe diem

                        Skomentuj

                        • Yassmine
                          Gwiazdka Porno
                          • Dec 2010
                          • 1612

                          PLUSY:
                          -zmiana pracy
                          -szybko wspięłam się do czołówki regionu
                          -mega udane relacje z facetami

                          MINUS:
                          -rozwalone kolano
                          -podejmowałam czasami niezbyt udane decyzje co do wydatków
                          -zniechęciłam się bardzo do treningu siłowego

                          Jak każda zła dziewczynka, mam swojego diabła stróża. Prowadzi mnie za rękę przez labirynty uciech.


                          ...zamiast *******ić się na stole, ludzie narzekają, że stół jest u*******ony...

                          Skomentuj

                          • Catalleya
                            Gwiazdka Porno
                            • Jan 2013
                            • 1733

                            + zostałam mama i mam najwspanialszego synka <3
                            + schudłam 34 kilogramy.
                            + mam wspaniałego męża, który jest moim ogromnym wsparciem.

                            - zbyt dużo przykrości spotkało mnie ze strony bliskich (bezdzietnych)jeżeli chodzi o macierzyństwo. Ten rok mocno zweryfikował przyjaźnie.
                            - zdecydowanie za dużo szpitali, psycha siadała
                            - przeciąga się budowa domu.. nic nie idzie zgodnie z planem.
                            - włosy po ciąży wypadają mi w takich ilościach, ze boje się o łysinę

                            Skomentuj

                            • Goldie
                              Erotoman
                              • Apr 2012
                              • 546

                              Zapomniałam o tym wątku!

                              + Dwie podwyżki w ciągu pół roku
                              + Przeprowadzka
                              + Docenienie niektórych znajomości i ucięcie tych źle na mnie wpływających

                              - Nie pojechałam w Bieszczady
                              - Dupa trochę urosła
                              - Nadal nie znalazłam idealnego ptaka w dziale fotkowym
                              She was some kind of angel, I guess. The kind that Heaven keeps hidden. She smelled the way angels ought to smell.

                              Skomentuj

                              • Kalilah
                                Administrator
                                • Mar 2012
                                • 2723

                                Dobre, że przypomniałaś, fajnie się porównuje to z poprzednim rokiem

                                Napisał Kalilah
                                - problemy z płynnością finansową bo kredyt rośnie, a mieszkanie dopiero niedawno wystawione na sprzedaż i cały rok utrzymywaliśmy dom i puste mieszkanie
                                - mój partner stracił pracę i póki nie znajdzie nowej, jestem jedynym żywicielem rodziny i kredytów, przez co sama na siebie nakładam jakąś presję aby jak najlepiej mi szło w pracy, a jeśli nie idzie to się przejmuję mocno
                                + mam super przyjaciół, poznałam ich w tym roku. To ludzie tego typu, za którymi można w ogień skoczyć, ale wiem, że i oni zrobiliby dla mnie to samo
                                + kontynuacja pracy zdalnej w firmie, a to pociąga duże oszczędności na czasie i na paliwie - gdy mieszka się 45km od miejsca gdzie się pracuje. Na szczęście otworzyli mi tunel i mój czas dojazdu (w jedyny dzień tygodnia gdy pracujemy z biura) znacząco się zmniejszył
                                + więcej w tym roku czytałam i zaczęłam ćwiczyć jogę
                                + skończyły się problemy finansowe, ustabilizowało się i tylko rośnie, ten minus z partnerem szukającym pracy też zmienił się w wielki plus bo znalazł wreszcie to co mu się podoba
                                + pod koniec tamtego roku postanowiłam sobie więcej przeżywać w przyszłym, chcę aby był bardziej emocjonujący i póki co mi się to udaje, bo żyje się tylko raz więc liczę na wiele nowych doznań, jestem na to otwarta
                                + znacząco schudłam gubiąc te nadprogramowe kilogramy, teraz jeszcze będę to wszystko wygładzać
                                + odnowiłam jedną, bardzo ważną dla mnie znajomość - wyciągnęłam rękę do dawnej przyjaciółki i to był bardzo dobry krok

                                - moja siostra rozstała się z partnerem i zajęła jeden z pokoi u mnie
                                - wpadłam w mały zakupoholizm i w sumie to nic złego, ale czasem się zastanawiam po co mieć aż tyle rzeczy, często nieużywanych
                                - w tamtym roku nie rozbudowałam swojego życia seksualnego aż tak jakbym sobie tego życzyła
                                My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

                                Regulamin forum

                                Skomentuj

                                Working...