Ostatnio w towarzystwie łoimy Tequilę z Lidla...
A w domu najchętniej piwo albo bourbon/whisky.
A co do wina. Po ostatnim smakowaniu jabola było wleczone...
Nigdy nie mówię NIGDY
決してないと言う
Jeśli chcesz, znajdziesz sposób.
Jeśli nie chcesz, znajdziesz powód.
1.Jack Daniel's
2.długo długo nic
3.Ballantine's
4.Johnny Walker
5.Piwo(pszeniczne najlepiej z lokalnych browarów)
6.Pilsner Urquell
7.Wino El Sol różane(mogę pić litrami)
8.Martini Bianco
9.cała reszta piw
wódka?nie na mój żołądek(chyba się zestarzał))
"Lepiej skończyć w pięknym szaleństwie niż w szarej,nudnej banalności i marazmie."
Witkacy
Bez szczególnej kolejności
- Chardonnay (południowa Francja najchętniej)
- Mozelskie wina (półwytrawne lub wytrawne najchętniej, białe)
- piwa gorzkie a delikatne (północne Niemcy rządzą)
- słodkie likiery a la Sheridan albo Bailey's (czasem trzeba)
- cokolwiek czym poczęstują mnie w podróży np. przygodnie napotkani Węgrzy (Palinka domowej robotyyyy!)
- podwójna wódka ze sprite (jak bieda przyciśnie)
Whisky mi po prostu nie wchodzi, a wódki - poza tym ze sprite, co i tak pijam rzadko - używam przede wszystkim w kuchni (doskonale wydobywa aromaty, zresztą kto używa ten wie).
Żołądkowa Gorzka Miętowa z Tymbarkiem jabłkowo- miętowym + lód i plasterek limonki. Kurde... dobre to : ] No i ostatnio odkryłem też Ciechany. Najlepiej smakują po jakimś dużym wysiłku fizycznym. I mam tu na myśli bardziej jakiś sport niż seks. Bo tak wypić po Ciechanie z partnerką po upojnych chwilach to trochę tak dziwnie ; ) Tu faktycznie pasuje bardziej jakieś wino czy coś : ]
Panowie, może ktoś pomoże: jaki alkohol kupić rodzicom na 30- tą rocznicę ślubu? Mama nie pija, więc to będzie raczej dla ojca. Coś w przepięknej butelce, może być drogie, ale bez przesadyzmu. On jest koneserem, pędzi własne wino, dużo już mu butelek postawiłam. Co Wy byście chcieli dostać na taką okazję?
Knockin' on heaven's door - you gotta knock a little harder!
Skomentuj