W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Szkoła Przetrwania

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • fidien_!
    Seksualnie Niewyżyty
    • May 2009
    • 314

    Szkoła Przetrwania

    Od jakiegoś czasu interesuje mnie tego typu "sport" może nie w stopniu wyjazdu w Alpy i stawiania czoła żywiołowi ale pewne wycieczki a przede wszystkim oglądanie zmagań prawdziwych wędrowców..







    Chociażby taki Oregon. Niby piękna okolica, śliczne widoki ale jeśli znaleźlibyśmy się na miejscu tego gościa?
    Potrzeba nie lada umiejętności, wytrzymałości ale przede wszystkim maksymalnego samo zaparcia i za wszelką cenę dążenia do celu.

    Czy zgodzilibyście się na wyjazd na taką szkole? (Oczywiście z odpowiednim instruktorem)

    Czy zmagania tego faceta oceniacie jako górny wyznacznik męskości czy jako mega głupotę?

    Zapraszam do dyskusji
    Było, może i było. Ale minęło
  • nahnah
    Świętoszek
    • Apr 2009
    • 11

    #2
    Bawiłem się w to kiedyś. Wybraliśmy się z kumplami do lasu i zbudowaliśmy tam szałas. Wytrzymaliśmy do 5 rano, cali przemarznięci. Dość ekstremalny sposób na spędzenie wolnego czasu. Wcale nie wydaje się to takie kolorowe jak na filmikach, ale myślę że trzeba w życiu wszystkiego spróbować.

    Skomentuj

    • Kamil B.
      Emerytowany PornoGraf
      • Jul 2007
      • 3154

      #3
      Z tego co wiem to ten Bear Grylls ma ze sobą własnego medyka podczas tych wypraw ale to może być tylko i wyłącznie plotka.

      Czy zgodzilibyście się na wyjazd na taką szkole? (Oczywiście z odpowiednim instruktorem)
      Wiesz, z instruktorem z miłą chęcią. Zawsze to jakieś nowe doświadczenie.

      Czy zmagania tego faceta oceniacie jako górny wyznacznik męskości czy jako mega głupotę?
      Ten facet to żołnierz, czyli na pewno różni się od typowego faceta wytrzymałością etc. Jeśli robi to co pewnie lubi, a w dodatku płacą mu za to mogę stwierdzić, że czerpie z tego niesamowitą przyjemność. I nie nazwałbym tego ani wyznacznikiem męskości ani mega głupotą. Oglądałem sporo odcinków jego programu i facet ma łeb na karku.

      Skomentuj

      • fidien_!
        Seksualnie Niewyżyty
        • May 2009
        • 314

        #4
        Kamil dobrze wiem i zdaje sobie sprawę z tego ze on do takich wypraw był przygotowywany przez wiele lat. Może i był żołnierzem, nie wiem, nie wgłębiałem się w jego biografie, ale dla mnie facet ma jaja ze stali.

        Sam też bardzo chciałbym wybrać się w taką przygodę pod okiem wykwalifikowanego instruktora, aby po prostu się sprawdzić. Podejrzewam ze taka wyprawa skończyła by się szybciej niż bym myślał ale dala by sporo "frajdy" i po takim czymś można było by być dumnym z samego siebie
        Było, może i było. Ale minęło

        Skomentuj

        • Kamil B.
          Emerytowany PornoGraf
          • Jul 2007
          • 3154

          #5
          Napisał fidien_!
          Podejrzewam ze taka wyprawa skończyła by się szybciej niż bym myślał ale dala by sporo "frajdy" i po takim czymś można było by być dumnym z samego siebie
          Jakoś trzeba w końcu podreperować nasze zszargane ego

          Skomentuj

          • czarny93
            Świętoszek
            • Aug 2007
            • 9

            #6
            Ja się w to tylko ze 2-3 razy bawiłem i to tak tylko okazjonalnie. Szczerze, to bawię się w ASG (air soft gun, militaria, rekonstrukcja, repliki... ), więc po niekąd się to trochę łączy.

            Jak ktoś chce się dużo nauczyć, to zapraszam na:


            i na

            K44 PFK 3xKlan Paktofonika Pokahontaz Pijani Powietrzem FAN

            Skomentuj

            • oczak
              Erotoman
              • May 2007
              • 377

              #7
              Napisał Kamil B.
              Z tego co wiem to ten Bear Grylls ma ze sobą własnego medyka podczas tych wypraw ale to może być tylko i wyłącznie plotka.
              Co ty, Bear Grylls ma ze sobą całą ekipę ludzi, każda scena jest planowana (np. po zapadnięciu zmroku czy odnalezieniu martwej zwierzyny najpierw jest omawiane, co będzie się działo dalej). Dlatego ten gościu jest taki spokojny w wyprawach, bo wie, że nic mu nie grozi. Więc ten jego program to może czegoś nauczyć, ale rzeczywistości nie pokazuje (i tak go podziwiam bo jest silny, mądry (nie każdy wytrzymał by np. kąpiel w lodowatej wodzie)).
              oczak :::: Pragnę życia seksualnego, którego zostałem pozbawiony.
              --------------------------------------------------------------------------------------------------
              Erotoman aktywny na forum od połowy 2008 roku.

              Skomentuj

              • behind_blu_eyes
                Świntuszek
                • Feb 2010
                • 88

                #8
                typowego survivalu ni zaliczyłem póki co .. ale klika wielodniowych wypraw do jaskiń czy na szczyty zaliczyłem .. spanie w namiocie, albo na ścianie, kąpiel w wodzie pośniegowej, sikanie wisząc na skale 1000 m nad ziem .. zapadają w pamięć na całe życie .. dobra szkoła życia oraz sposób na hartowanie ciała i ducha ..a co do survivalu jak będę miał okazję o na pewno spróbuje .. ot jakieś Bieszczady na przykład
                :: No one knows what it's like / To be the bad man / To be the sad man / Behind blue eyes ::

                Skomentuj

                • upocone jajka
                  Banned
                  • May 2009
                  • 5151

                  #9
                  najwieksza szkoła przetrwania to za za zasiłek utrzymać rodzine, dom, porobić opłaty i jeszcze na jakiego lanosa odłożyć, ciekawe czemu zaden cwaniak z discovery nie podejmie sie wyzwania?

                  Skomentuj

                  • behind_blu_eyes
                    Świntuszek
                    • Feb 2010
                    • 88

                    #10
                    Napisał upocone jajka
                    najwieksza szkoła przetrwania to za za zasiłek utrzymać rodzine, dom, porobić opłaty i jeszcze na jakiego lanosa odłożyć, ciekawe czemu zaden cwaniak z discovery nie podejmie sie wyzwania?
                    raczej być bezrobotnym i bez kasy ale żyć pełnia życia w milionowym mieście .. szkoła życia w mieście ale i tak wolałbym survival w Bieszczadach
                    :: No one knows what it's like / To be the bad man / To be the sad man / Behind blue eyes ::

                    Skomentuj

                    • upocone jajka
                      Banned
                      • May 2009
                      • 5151

                      #11
                      w Bieszczadach? a jaki mi tam Survival? włam w nocy do sklepu i juz bym miał szamke

                      Bieszczady za łatwo

                      Skomentuj

                      • behind_blu_eyes
                        Świntuszek
                        • Feb 2010
                        • 88

                        #12
                        Napisał upocone jajka
                        w Bieszczadach? a jaki mi tam Survival? włam w nocy do sklepu i juz bym miał szamke

                        Bieszczady za łatwo
                        fakt i tu i tam z nożem .. i w sklepie i w bieszczadach polujesz na kolacje .. ok .. ale smak krwi lepiej poczuć w bieszczadach
                        :: No one knows what it's like / To be the bad man / To be the sad man / Behind blue eyes ::

                        Skomentuj

                        • upocone jajka
                          Banned
                          • May 2009
                          • 5151

                          #13
                          chyba jak sie włam nie uda i cie chamy dojadą, wtedy bedziesz miał smak krwi

                          Skomentuj

                          • behind_blu_eyes
                            Świntuszek
                            • Feb 2010
                            • 88

                            #14
                            Napisał upocone jajka
                            chyba jak sie włam nie uda i cie chamy dojadą, wtedy bedziesz miał smak krwi
                            no i taka sytuacja wchodzi w grę, ale ja myślałem raczej o ukatrupieniu królika na śniadanie-obiad-kolacje
                            :: No one knows what it's like / To be the bad man / To be the sad man / Behind blue eyes ::

                            Skomentuj

                            • upocone jajka
                              Banned
                              • May 2009
                              • 5151

                              #15
                              ahaha wszystkie zające tudzież zwierzęta do pięciu kilo to juz przez kłusoli wyłapane ****a ludzie jaki w Polsce survival? chcesz sie pobawić w takie klimaty to sybieria najbliżej, nie w sumie to szwecja ale tam za zabicie sympatycznego włochatego zwierzątka można iść grypsować

                              Skomentuj

                              Working...