byłem wystarczająca ilość razy i z tej statystyki wynika jedno - nie zgadzam się z tym stwierdzeniem.
Powiedziąłbym że ponad 50% to tępawe dupy. Powalała mnie często ich "pustota", widać że nie miały nawet na tyle bystrości żeby nawiązać choćby dialog nie mówiąc o rozmowie ciekawej.
Ale zgadzam się że trafiają się normalne fajne kobiety. Ale to raczej mniejszość a nie większość.
Powiedziąłbym że ponad 50% to tępawe dupy. Powalała mnie często ich "pustota", widać że nie miały nawet na tyle bystrości żeby nawiązać choćby dialog nie mówiąc o rozmowie ciekawej.
Ale zgadzam się że trafiają się normalne fajne kobiety. Ale to raczej mniejszość a nie większość.
Skomentuj