W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.
Nie będę oryginalny, jeśli napiszę, że według mnie wygolenie pach na zero jest stosunkowo niemęskie .
Kurcze.. No nie ukrywajmy, może facet sobie włosy na całym ciele ogoli [nogi, ręce, brzuch, klatka, zarost, pachy, jądra], nałoży kilogram żelu na włosy, setki pudrów, fluidów itp. na twarz. ubierze kobiece ubranko? Ja rozumiem, że kobiety się same sobie podobają. Ale jeśli niebawem zaczną oczekiwać, żeby faceci byli do nich podobni w 100%, to tylko narząd płciowy będzie służył rozpoznaniu płci .
No, ale co kto woli.
Każdy związek ma własne zasady .
Ja nigdy pach na zero nie ogoliłem i raczej nie ogolę.
Ale dbam o nie, tj. przycinam co jakiś czas na dość krótko [podobnie jak Bender, żeby było troszkę widać] i nie mam problemów z nieprzyjemnymi zapachami czy nadmiernym wydzielaniem potu .
Golę od dłuższego czasu. Zacząłem, jak mój antyperspirant przestał sobie dawać radę z potem - przeszkadzało to i mnie i otoczeniu. To w cale nie jest niemęskie - przecież są faceci mający "naturalnie" znikome owłosienie - są mniej męscy? Wystarczy raz na 1- 2 tygodnie a komfort jest ogromny. Pachy muszą się przyzwyczaić - pierwsze 2 razy rzeczywiście jest przykro, jak włoski odrastają, później już jest ok.
Ależ Asiulku, ja nie napisałem, że golenie pach jest wyznacznikiem męskości! A jeśli tak napisałem, to zacytuj :].
Napisałem, że według mnie golenie pach jest stosunkowo niemęskie. Określam to na podstawie doświadczenia, tj. ma się o 75% większą szansę spotkania zniewieściałego faceta, który sobie goli wszystko co się da najlepiej , niż faceta z prawdziwego zdarzenia, który również się tam goli. Ot, tyle. Mówię na podstawie obserwacji własnego środowiska, w Twoim może jest inaczej.
Generalnie u mnie w mieście przeważnie jest tak, że jeśli ktoś jest męski to jest męski i kropka. A jeśli ktoś nie jest to zaczynają się różne udziwnienia, w stylu kolczyków, etc. etc. etc., nie wiem.. Żeby zatuszować może brak takich charakterystycznych męskich cech?
To tak samo jak ze sposobem chodzenia. 90% ******stów "specyficznie" chodzi, co nie znaczy, że każdy który tak chodzi nim jest.
Takie uogólnienie.
Pachy golę regularnie ale nóg chyba bym nie mógł ogolić... mimo że moja dziewczyna mnie nie raz podpuszczała ;P
Chociaż w akademiku po pijaku różne rzeczy się wyprawiało...
ja np. golę się pod pachami, ale nie maszynką taką jak robią to dziewczyny, tzn. na mokro, tylko taką do włosów - dla mniejszego pocenia się. Ja akurat robie to raz na 2-3 miesiące, wiele osób tak robi np. kulturyści, sportowcy itp. Czy golenie pach jest niemęskie, raczej nie, niemęskie jest farbowanie włosów,chodzenie do kosmetyczki i golenie(depilacja) włosów np. na klacie, rękach, nogach, poza tym zbyt mocne solarium np. w zimie to wg. mnie też jest takie troche laluśiowate.
Generalnie u mnie w mieście przeważnie jest tak, że jeśli ktoś jest męski to jest męski i kropka.
Nie żartuj, że wziąłeś pod uwagę facetów, którzy mieszkają w Katowicach? Przeważnie znaczy ile procent mężczyzn mieszkających w Katowicach jest męskich?
Skomentuj