Salve
Jakos tak sie zlozylo, ze winny jestem komus kolacje. Normalnie leniwe ze mnie bydle, ale wyszlo na to (wkopalem sie... ;< ), ze musze zrobic cos wlasnorecznie. Moje kulinarne umiejetnosci wybitne nie byly i nie sa, ale wody nie przypalam, makaron zrobic umiem nie tylko na beton i wiem, ze przedawkowanie galki muszkatolowej moze wywolac halucynacje.
I niewiele wiecej
Dzial "meskie sprawy", bo wlasnie facetow chcialbym spytac co by mi polecili, zeby bylo w miare proste do przygotowania, nie wymagalo biegania po 20stu sklepach i zonglowania 40stoma garnkami, patelniami i nozami, a przy tym robilo wrazenie, bylo oryginalne i smaczne Oczywiscie jak jakas kobieta zechce mi pomoc i sluzyc dobra rada, to chetnie przeczytam, ale blagam, wezcie pod uwage, ze piszecie do faceta, wiec lopatologicznie i krok po kroku
Jakies pomysly na kolacje i ew. sniadanie? Z wlasnego doswiadczenia najlepiej, a nie "znalazlem taki przepis i wydaje sie prosty, tylko za cholere nie wiem co to "gorgonzola", wiec wez zwykly ser"
Licze na pomoc, czas do niedzieli mam, a wczesniej wypadaloby choc raz przecwiczyc ;>
Jakos tak sie zlozylo, ze winny jestem komus kolacje. Normalnie leniwe ze mnie bydle, ale wyszlo na to (wkopalem sie... ;< ), ze musze zrobic cos wlasnorecznie. Moje kulinarne umiejetnosci wybitne nie byly i nie sa, ale wody nie przypalam, makaron zrobic umiem nie tylko na beton i wiem, ze przedawkowanie galki muszkatolowej moze wywolac halucynacje.
I niewiele wiecej
Dzial "meskie sprawy", bo wlasnie facetow chcialbym spytac co by mi polecili, zeby bylo w miare proste do przygotowania, nie wymagalo biegania po 20stu sklepach i zonglowania 40stoma garnkami, patelniami i nozami, a przy tym robilo wrazenie, bylo oryginalne i smaczne Oczywiscie jak jakas kobieta zechce mi pomoc i sluzyc dobra rada, to chetnie przeczytam, ale blagam, wezcie pod uwage, ze piszecie do faceta, wiec lopatologicznie i krok po kroku
Jakies pomysly na kolacje i ew. sniadanie? Z wlasnego doswiadczenia najlepiej, a nie "znalazlem taki przepis i wydaje sie prosty, tylko za cholere nie wiem co to "gorgonzola", wiec wez zwykly ser"
Licze na pomoc, czas do niedzieli mam, a wczesniej wypadaloby choc raz przecwiczyc ;>
Skomentuj