Oglądałem dzisiaj półfinał AO (z przyczyn głównie zawodowych ) Murray - Cilic. Murray wygrał w pełni zasłużenie, Cilic nie wytrzymał kondycyjnie oraz kompletnie siadł mu serwis po 2/3 meczu. DF i metrowe auty mówią same za siebie. Murray pokazał kilka niesamowitych piłek choć raczej nie wygra z Federerem. Ma zbyt gorącą głowę + problemy z utrzymaniem podania. Mówię Federer bo wątpię, żeby Tsonga mógł zagrać w finale
A teraz jednym okiem podglądam naszych
A teraz jednym okiem podglądam naszych
Skomentuj