Jajcarz - zostaw pingwina, bo skąd chłopak ma mieć praktykę w remontach silnika jeśli ma 23 lata? I zresztą po co mu ona?
Ja już swoje lata mam, a w życiu silnika nie rozbierałem i żyję, jeżdżę i nie czuję się mniej męski. Co najwyżej wymieniałem świece i filtr w maluchu, ale ostatnio było to prawie 6 lat temu. Potem silnik zaczął pryskać, więc spyliłem grata za grosze i przesiadłem się na kolejny służbowy.
Teraz producenci samochodów celowo komplikują budowę, aby jak najwięcej trzeba było zlecać ASO - i z tego one żyją, a nie ze sprzedaży nowych samochodów.
Ja już swoje lata mam, a w życiu silnika nie rozbierałem i żyję, jeżdżę i nie czuję się mniej męski. Co najwyżej wymieniałem świece i filtr w maluchu, ale ostatnio było to prawie 6 lat temu. Potem silnik zaczął pryskać, więc spyliłem grata za grosze i przesiadłem się na kolejny służbowy.
Teraz producenci samochodów celowo komplikują budowę, aby jak najwięcej trzeba było zlecać ASO - i z tego one żyją, a nie ze sprzedaży nowych samochodów.
Skomentuj