Ano wiem Mnie trochę boli, że gdybym chciał zmieniać Mondeo na innego interesującego mnie Forda (Fiesta ST lub Focus ST170), to oba są raczej drogie jak diabli... Focusa za granicą można dostać w miarę tanio, ale z przebiegiem jakieś 270 tys. Przynajmniej spora pewność, że przebieg niekręcony
Ulubiony samochód
Collapse
X
-
-
no to ci dopiero pociecha przy 270 tysiącach przebiegu hłe hłe
Fakt, relatywnie są za drogie choć nie najdroższeSkomentuj
-
Nie no, według zdjęć zadbane, jeśli się chce to samochód można utrzymywać w świetnym stanie choćby i do 500 tys. km przebiegu... ale mimo wszystko podziękuję - wymienić Mondeo z przebiegiem 140 tys. na rok starszego Focusa z 2x większym przebiegiem, w tej samej cenie - to nie dla mnieSkomentuj
-
140 tys da się jeżdzić kiedyś sprzedałem samochód z takim przebiegiem a bardzo super autko było - Opel.
W mojej świadomości wszystko co powyżej 200 tyś km a nie jest klasykiem, to kasacja.
Ale trzeba wziąć pod uwagę moją świadomość - nie najwyższą0statnio edytowany przez Hal; 18-04-12, 13:46.Skomentuj
-
O nie nie, dla mnie wszystko co zadbane, niezależnie od przebiegu, powinno jeździć. A najchętniej to bym to wykrzyczał w twarz tym pseudo-ekologom
A jak przeczytałem, że w Krakowie też chcą wprowadzić zakaz wjazdu do centrum 20-letnimi samochodami to mną zatrzęsło. Porównajmy sobie 20-letniego Opla Kadetta 1.3 i nowiuteńkiego Mercedesa ML500. Do ciężkiej cholery, CO MNIEJ SZKODZI ŚRODOWISKU?!
I tak kiedyś kupię youngtimera, i nie będę go rejestrować na żółtych blachach niezależnie od tego, czy będzie to Polonez, Ford czy Lotus! Niech mnie w cztery litery pocałują urzędasy.Skomentuj
-
-
Ty nie, po prostu moje myśli "podążyły dalej"
Wiesz, że w Polsce jest grupa/organizacja (nie pamiętam jak się nazywa), która postuluje złomowanie WSZYSTKICH aut po przekroczeniu jakiegośtam wieku (choćby był to mega-zadbany samochód zabytkowy o przebiegu 5 tysięcy km trzymany w ogrzewanym garażu)? Moja osobista opinia na ich temat jest taka, że powinni się leczyć.Skomentuj
-
Inna kwestia że samochodami z przebiegiem powyżej 250tyś często ludzie jeżdżą nie z sentymentu tylko z finansowego przymusu.Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonskiSkomentuj
-
Oczywiście że tak - ale co wobec tego? "Zabierzmy im auta i zezłomujmy, żeby nie mieli czym jeździć". Dopłat do nowszych aut nikt im nie da, nie w Polsce. Zresztą - w przypadku wielu starszych aut, jeśli tylko nie są przerdzewiałe na wylot, 250 tys. km przebiegu to nie problem. Za to wiele nowych konstrukcji ma nikłe szanse dotrwać do tego przebiegu, bo są od razu projektowane tak, żeby zacząć się psuć wcześniejSkomentuj
-
wczesne Lata 90 to chyb a najlepszy okres w motoryzacji...
Ten nowy badziew.. Po 150tys km bedzie sie rozsypywal jak domek z kart.. Nie wspomne o elektronice
Co do tematu. BMW e34 jest mistrzem i jest moim marzeniem niezmiennie od 4lat i pewnie nie spoczne dopki sobie nie sprawie tylko ze z czesciami coraz trudniej bedzie.
Zz jaką masz bume?If you're not into oral sex - keep your mouth shut!Skomentuj
-
Mam e30, szkoda ze tylko 1,8 ale życie mnie zmusiło.
Co do złotego okresu motoryzacji to zgadzam sie w 100%.
A kiedyś jak kumpel wyjechał na truskawki to zostawił mi E34 z 2,5 litrowym motorem ... ogieńSynek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonskiSkomentuj
-
E30 klasyk.. Mozna doprowadzic do naprawde fajnego wygladu.. Jednak seria 5 jest bardziej pode mnie
Jeszcze taka 540i w manualu masakra.. Takie gzemplarze z roku 95-96 w dobrym stanie potrafia chodzic po 20tys. zł.If you're not into oral sex - keep your mouth shut!Skomentuj
-
4,0 w manualu to ciężko znaleźć.
Co do cen to wiem. Dwie strony wcześniej wklejałem furke za coś ponad 40 tysiSynek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonskiSkomentuj
-
Nie podoba mi się. Nie jestem zwolennikiem limuzyn pozujących na siłe na auta sportowe.Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonskiSkomentuj
Skomentuj