*Zi3C przepadam za lysymi oponami. Kojarza mi sie wlasnie z amerykancem o duzej pojemnosci.
1.5 w benzynie ale spoko Najważniejsze, że dobrze mi sie jeździ. Tylko, że teraz cos z ogrotami jest walnięte i czasem są za mał i autko gaśnie a czasem zamiast 800 jest 1.6! Zrzera paliwka jak czołg! Więc czeka mnie naprawa gaznika poki co
Nom prawdopodobnie cos z gaznikiem, ale niejestem pewien. A jak sie zachowuje na luzie ? Jest rowna praca silnika? A sprobuj luz>jedynka> sprzeglo>i leciutko gaz, zeby wolno sie potoczyl do przodu i zdaj relacje co sie stalo . Pozdro ludziska! =]
Ahhh tak. To byly czasy... . Tylko szkoda, ze syrenusia ma tak mala pojemnosc (0,9) , ale warszawka to juz 2,4 litra . Tak sobie pomyslalem, ze jak w ameryce coraz to zwiekszali pojemnosc az do 11 litrow!!, to w Polsce coraz to mniejsza byla. No ale niema sie co dziwic. W ameryce benzyne maja za pol darmo
Hehe, tak. Ale poki modowie spia .... hehehe . Ja mam Ogara 205, ale to jednoslad. Pozatym samochody z tamtych lat, to "zlote" samochody. Z polskich, to tylko uwielbiam warszawusie, bo kojarzy mi sie z Fordem Mercurym z 1951 roku. Cos wspanialego.
Ford Mercury 1951 : http://www.madz28.com/cars/johngi.jpg
Nieprzepadam za Fiatami. Kojarza mi sie jak z tej reklamy bodajze Master Card . No ale Lowridera z niego sie da zrobic. Niejest najgorszy ;] . Ale Warszawka, to tylko Lololos .
Skomentuj