Ulubiony samochód
Collapse
X
-
-
Przynajmniej jakoś ten VW teraz wygląda... bo seryjna wersja jest paskudna. Straciła klimat (co z tego, że wnętrze ma fajniejsze od np. Golfa, skoro kompletnie nie pasuje do Beetle'a), a tył to porażka. Ale w takim malowaniu i na takich felgach nie jest źleAle i tak chyba wolałbym VW Ragstera, czyli concept na bazie poprzedniego New Beetle'a (na którym zresztą po części się wzorowano przy projektowaniu aktualnego)
BTW, jeszcze dwie fotki "bonusowe" - pierwsza co prawda na pierwszy rzut oka nie ma z autami wiele wspólnego... ale ten skuterek można było zamówić (chyba w opcji) do Hondy City Turbo II (mieścił się w jej bagażniku)
Skomentuj
-
dzisiaj tankowałem i ON 4.97. Uśmiech spełzł mi z twarzy gdy przyszło do płacenia za prawie cały bak, ale za to jaki miałem później leciutki portfel
Główny Znawca PlastikuSkomentuj
-
-
Przynajmniej jakoś ten VW teraz wygląda... bo seryjna wersja jest paskudna. Straciła klimat (co z tego, że wnętrze ma fajniejsze od np. Golfa, skoro kompletnie nie pasuje do Beetle'a), a tył to porażka. Ale w takim malowaniu i na takich felgach nie jest źleAle i tak chyba wolałbym VW Ragstera, czyli concept na bazie poprzedniego New Beetle'a (na którym zresztą po części się wzorowano przy projektowaniu aktualnego)
BTW, jeszcze dwie fotki "bonusowe" - pierwsza co prawda na pierwszy rzut oka nie ma z autami wiele wspólnego... ale ten skuterek można było zamówić (chyba w opcji) do Hondy City Turbo II (mieścił się w jej bagażniku)
ale szydzi ale szydzi
Widzieliście nowy projekt Lambo? Na SUV'a ?
Lamborghini SUVSkomentuj
-
Dla mnie nic dziwnego, skoro mieli już własną terenówkę i produkują traktory, to i SUV im nie straszny ;]. Swoją drogą, bydlę jest trochę za mało, jak na Lambo, kanciaste, ale może się nie znam, kto wie, kto wie...Skomentuj
-
aliorek, co do nóg, to racja
A tą wizualizację Lambo to już chyba widziałem dość dawno temu... jestem niemal przekonany, że to będzie wyglądać inaczej. Ta wizja wygląda na jakąś autorstwa "Auto Express" - ich fotomontaże są zwykle najmniej prawdopodobne z dostępnych
W ogóle, szacunek do autora tego "artykuliku" straciłem po fragmencie:
Kiedy Porsche wypuściło Cayenne, nie wiedziałem co się dzieje. Samochód z Zuffenhausen i silnik z przodu?
Kolejny fragment:
Auto Express donosi, że Lamborghini planuje stworzyć SUV-a na bazie następnej generacji Porsche Cayenne.Skomentuj
-
-
-
Niech zgadnę... Budowane na płycie podłogowej Audi Q3
Mi się marzy często "Gelenda", Mercedes G-Klasse W460 3drzwiowy soft top, najlepiej jako kooperacja z Puch. Typowa terenówka nie do zarżnięcia bez bajerów. Wytrzymały OM617 (rzędowa "piątka" bez turbosprężarki), manualny reduktor (nie jakieś badziewne knefle na desce rodzielczej) i ponadczasowy designNatomiast późniejsze W463 już są według mnie mniej efektowne, amerykańskie postrzeganie tego samochodu niejako zabiło jego ducha terenu. Smutne, że kupuje się "Gelandewagen" by toczyć się na 20 calowych, chromowanych felgach po bulwarze
Stay fresh, no matter where you are.Skomentuj
-
Hmm, ja raczej nie widziałem dużo Merców klasy G na "chromach"
Pablo, my to w sumie mamy dość podobne gusta, tyle że Ty preferujesz starsze generacyjnie auta w wersjach "pierwotnych", a ja takie "przejściówki", niedługo przed "zejściem ze sceny"Skomentuj
-
W461 też mógłby byćPo prostu wielbię samochody już lekko vintage albo kilkunastoletnie.
Stay fresh, no matter where you are.Skomentuj
-
Ja cały czas mam nadzieję, że dorwę kiedyś np. Lotusa ExcelNa Esprita nawet nie liczę, bo drogi, a Elise, Exige i Elan trochę małe jednak... Excela da się dorwać za 5 tys. euro za ładny egzemplarz
Silnik ten sam co w Espritach (2.2 litra, 160 koni), tyle że zamontowany z przodu a nie centralnie. Dlatego też mają inną skrzynię (z Toyoty, nie z Citroena). Napęd na tył oczywiście
No i naturalnie występują też egzemplarze z kierownicą po lewej stronie
Długi czas marzył mi się też Proton 318 GTi (=Satria GTi), czyli Mitsubishi Colt odświeżone przez Protona i z układem jezdnym strojonym przez LotusaW sumie nadal bym go chciał, no ale swojego Forda jednak na tego Protona wymieniać nie zamierzam... auto byłoby dwa lata starsze, konstrukcyjnie z 10, a jeszcze dopłacić bym musiał -.- Lotus to co innego, bo to youngtimer, ale te Protony jednak strasznie cenę trzymają nie wiem czemu.
0statnio edytowany przez 495f50; 16-06-11, 20:35.Skomentuj
-
To chyba będę musiał zbudować duuuży garaż, który pomieści "Gelendzię", Lancię Deltę HF Integrale, Fiata Uno Turbo mk1 i Citroena Xsarę VTSStay fresh, no matter where you are.Skomentuj
-
nie, dzięki. Jedno bardziej paskudne od drugiego
Zostanie dla ciebie w dodatku do żółciakaGłówny Znawca PlastikuSkomentuj
Skomentuj