Ale ło so chozi, przecież niemal wszystkie modele można było zamówić w kolorze innym niż czerwony
Ulubiony samochód
Collapse
X
-
-
-
Jakkolwiek za aktualnym TT nie przepadam, to ta przeróbka na R8 wygląda naprawdę nieźle (pomijając aspekty typu "po kij pakuje tyle kasy w TT, skoro w tej cenie miałby pewnie używane R8" ). Szkoda tylko, że nie zastosowali innych felg, bo te jakieś RSV nie wyglądają tam za dobrze (tzn. same w sobie nie są złe, ale na jakichś felgach z oferty Audi taki wóz wyglądałby "jak z fabryki" - mam fioła na tym punkcie )
Fajne też drugie foto z tych, które wrzuciłeś jako załączniki. Bynajmniej nie ze względu na babkę, bo tak średnio mi się podoba Ale Plymouth Prowler jest fajny Od razu mi się przypomina inne auto: Chevrolet SSR. Ponad 2-tonowy pickup-cabriolet z silnikiem V8 (późniejsze roczniki to V8 miały z Chevroleta Corvette C5) Szkoda, że Prowler nie ma V8... ale V6 też znośneZałączone Pliki0statnio edytowany przez 495f50; 23-05-11, 23:14.Skomentuj
-
Nie powiem że to mój ulubiony samochód ale przyznam że wpadł mi w oko. Szczególnie linia boczna na odcinku tylnym ma w sobie pewną oryginalność nawiązującą do amerykanów z lat 50-tych, Tył jest wg mnie interesujący i pięknie wymodelowany. Mógłbym czymś takim pobawić się w czasie wakacji jadąc np wzdłuż Adriatyku lub Lazurowego Wybrzeża.
Skomentuj
-
No ta Solara nie jest zła, z jednym wyjątkiem jak dla mnie... ma zdecydowanie za małe koła, i na dodatek "wciśnięte" w nadwozie (szczególnie tylna oś); wygląda jak łódź Wiem, że stare "amerykańce" też tak miały, ale w starych autach to nie razi...Skomentuj
-
Fakt, masz rację, ale widzisz, ja jestem wielbicielem pięknych łodzi, i tu dochodzimy do mojego prawdziwego marzenia, może podświadomie wybieram takie samochody bo tak naprawdę marzy mi się coś takiego:
lub, a może jeszcze bardziej taki:
0statnio edytowany przez Hal; 24-05-11, 13:41.Skomentuj
-
-
ale to byłoby takie nieracjonalne taszczyć taką łódź z Krakowa z prędkością 90 km/h raz/dwa razy w roku, minimum 1000 km do najbliższego sensownego morza, opłacać marine itp. lepiej wynająć coś na miejscu pobawić się i po problemie. Ale marzenie raczej nierealizowalne jest. Taką używaną łódż wbrew pozorom za stosunkowo niewielkie pieniądze można już w Polsce kupić. Są również piękne polskiej produkcji.Skomentuj
-
Ja szczerze powiedziawszy cierpię na chorobę morską i nawet jak opowiadasz Hal to robię się zielony )Skomentuj
-
hal tu jest cos dla ciebie, jeździ i pływa.Załączone PlikiGłówny Znawca PlastikuSkomentuj
-
Ale nie jest zbyt... pewne To już lepiej to, Gibbs Aquada:Załączone PlikiSkomentuj
-
lance proponujesz mi lódż podwodną
Kom. fajna ta samołódka
Panowie ale popatrznie na to:
To dopiero marzenie0statnio edytowany przez Hal; 25-05-11, 19:26.Skomentuj
-
-
jak to nie jest zbyt pewne....jexdzic jeździ(troche się tylko przegrzewa), pływac także potrafi bo kanał la Manche przepłynie.
Oj hal zgadzam się, taki jacht cos świetnego. Wczasy na takiej łodzi w ciepłym kraju-marzenieGłówny Znawca PlastikuSkomentuj
Skomentuj