Ulubiony samochód

[upocone jajka]

no ale wiesz ja myśle kategoriami że za kilka latek jak przyjdzie co do czego i bede miał wypchane koronami wszystkie skarpety to właśnie model z lat 2000-2002 trza bedzie zakupić a jeszcze ten z silniekiem benzynowym 4.0 Daimlera i w ogóle moge sie do garażu przeprowadzić

[glizdziarz]

Aaa jak w ten sposób podchodzisz do tego to inna para gumaków.

[upocone jajka]

dajże spokój, najpierw to musze te skarpety wszystkie zapełnić co predko nie nastąpi a dopiero potem moge sie przymierzać do jakiej bryki, póki co na dzien 13 grudnia 2009 Jaguar a tym bardziej LR to marzenia ścietej głowy

[ttomek]

Tak na dobry początek to mógłaby być siódemka BMW E38

[upocone jajka]

dla upoconych jajek to najładniejsza buda ''siódemki''

[Lucien]

a za XJ to oddaje nawet przyszłą żone

za XJ to ja oddałbym wszystkie moje byłe, obecne i przyszłe żony, narzeczone, dziewczyny itd.

a póki co to jestem dużym fanem mojego Forda Focusa

[Tajger]

dobra przyznam sie ... Maserati Shamal

[glizdziarz]

[Grajam]

Jedyna słuszna marka Ferrari F430 Scuderia


I Ferrari 599 FXX

[paffcio]

[Noddy]

Stary poczciwy 300 E oczywiście w Dieslu

[itikka]

wymarzony to tuareg, ale zycie jest jakie jest i do smierci pewnie bede zasranymi oszczednymi kombiami jezdzic. tak czy siak lubie VW.

[upocone jajka]

cała seria W 124 czyli tzw "balerony" to praktycznie fury nie do zdarcia

[Noddy]

upocone jajka w 124 nie zajeździsz hehe nie ma opcjii Jak na baleron sa nie do przebicia a i komfort jazdy tym cackiem jest nie porownywalny wiec do innego auta już nie wsiąde

[matii90]

Owszem, Maserati, Ferrari, Porsche, Astony, Hammery i reszta Full wypas , drogie cacuszka, na ktore moze i poleca dziewczyny, ale jak dla mnie nie maja.....duszy. Dlatego jestem zakochana w amerykanach z lat 50-60-tych.Dzis juz nikt, nie umie zrobic czegos takiego... no moze kiedys Daewoo..

Maserati i Ferrari nie mają duszy??? Nie mogę się z tym zgodzić. Ferrari jest ikoną samochodów sportowych, nie bez powodu. Może te ostatnie modele już nie są takie majestatyczne, ale te starsze z lat 80, 90 to cuda na kółkach. Owszem, amerykany też mają coś w sobie, te kosmiczne pojemności, szkoda że u nas nie jest tak tanie paliwo jak w USA, to zrobili Fiata o pojemności 8.0