podziwiam tych co zapłacili za takie widowisko, wolałbym przeznaczyć te pieniądze dla potrzebujących przynajmniej więcej satysfakcji by mi to dało niż oglądanie pseudo gwiazdeczek.
A tak na marginesie, to mina Koseckiego świadczy o tym, że sam sobie chciał obciągnąć, ale zorientował się, że kręgosłup przeszkadza i stąd ten grymas.
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Czytając to zastanawiałem się czy dziś nie ma 1 kwietnia
Rada nadzorcza Ekstraklasy SA przegłosowała dzisiaj projekt reformy rozgrywek. Już od przyszłego sezonu każdy zespół rozegra po siedem dodatkowych spotkań.
Po pełnej trzydziestomeczowej rundzie zasadniczej drużyny zostaną podzielone na pół - na grupę mistrzowską i spadkową. Każda z nich rozegra później po siedem dodatkowych meczów. Te wyżej sklasyfikowane cztery u siebie, trzy na wyjeździe, sklasyfikowane niżej - odwrotnie.
Oni zajadą tych grajków, którzy i już tak narzekają na zmęczenie po 30-40 meczach gdzie w Europie gra się ich niekiedy dwa razy więcej.
To będą bardzo słuszne narzekania. Ja nie lubię takich udziwnień. Uważam, że w lidze każdy powinien grać z każdym tyle samo razy u siebie i na wyjeździe.
Malinowa, nie wiem czy mój ultra szybki Internet sobie nawet z tym poradzi. I tak pewnie będzie zacinać. Ale cztery złote to nie majątek i następnym razem spróbuję
Skomentuj