Ponieważ kilka osób nalegało bym wypowiedział się w innych tematach sugerując ten () postanowiłem przychylić się do ich prośby. Chociaż wielkim fanem piłki nie jestem to oficjalnie kibicuję Arsenalowi.
Są rzeczy w które My - Nieśmiertelni - nie zwykliśmy się wtrącać... Oraz takie w które nie powinniśmy.
Żadna Szczakowianka, tylko A-klasowa Jadowniczanka Jadowniki koło Brzeska-Okocim. W 1984 grali z 1/8 PP z gliździarskim Widzewem (Smolarek ojciec, Dziekanowski i inni). Było 7:1 (zgadnijcie dla kogo), a w okolicy krążył legendy o krowich gównach na murawie.
'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)
Żadna Szczakowianka, tylko A-klasowa Jadowniczanka Jadowniki koło Brzeska-Okocim. W 1984 grali z 1/8 PP z gliździarskim Widzewem (Smolarek ojciec, Dziekanowski i inni). Było 7:1 (zgadnijcie dla kogo), a w okolicy krążył legendy o krowich gównach na murawie.
Świetna nazwa, jak nic mają żmiję w klubowym herbie?
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Chciałbym przypomnieć, że u nas niezdolni do gry są Michael Essien, Ashley Cole, Jose Bosingwa, Branislav Ivanovic i Ricardo Carvalho, więc nie wiem czy możemy mówić, że korzystamy na kontuzjach.
W MU zabraknie tylko i aż Rooneya. Reszta podstawowego składu jest zdrowa. Bardzo przydałby się Owen na środku ataku, ale on też z L4. Liczę, że Nani tak pokręci obrońcami Chelsea i coś dogra Berbatovowi, że ten nie będzie w stanie tego spieprzyć. Remis biorę w ciemno.
Nie chciałbym się narazić fanom The Blues ale MU raczej im dokopie. Nie, żebym był fanem Diabłów, bo żadnej druzynie z Wysp nie kibicuję, ale tak mi się to widzi.
Skomentuj