Oczywiście Real-Atletico ,liga makaronów jest kilka poziomów niżej.
Topik piłkarski - kluby, reprezentacje, pogawędki.
Collapse
Ten wątek jest przyklejony.
X
X
-
-
-
A Ja Kibicuje Juve! niestety mają w tym roku najgorszy sezon, ale wierzę, że odbiją się od dna i nieraz usłyszymy o Wielkim Juve Barce też lubię, a nie tak dawno nie za bardzo ich lubiłem, ale Messi to zmieniłSkomentuj
-
-
Real z Barcą dalej ganiają się na najwyższym poziomie w historii. Przed Gran Derby martwi mnie tylko fakt, że Real w ostatnich meczach gra świetnie... przez maxymalnie 20 min. Strzela wtedy 3-4 bramki i dalej gra już średnio. Podobnie było dziś. 3 gole zaaplikowali Rojiblancos w 17 minut. Na Barcelonę taki krótki zryw może nie wystarczeć.Skomentuj
-
Dzięki, a Ja twoje
Dlaczego? Sezonowiec to bym był jakbym najpierw lubił później powiedział, że ich nie lubię.
I nie mówię, że jestem Wielkim Fanem Barcy tylko podziwiam ich grę i lubię, a Messi to mój jeden z ulubionych zawodników. Wcześniej moim ulubionym piłkarzem był Nedved, ale zakończył karierę.Skomentuj
-
Wczoraj oglądając Real doszedłem do wniosku, że zegar powinien być z automatu zatrzymywany jak w hokeju gdy gra jest przerwana.
Real grał taką obstrukcje i dziadostwo jak strzelił już swoje, że to jakieś nieporozumienie. Wybijanie piłek po gwizdku, zmienianie 3 razy zawodnika wykonującego aut, Iker Casillas ustawiający minute piłkę przy wybiciu piątki itp. to jakaś żenada kompletna a nie 'international level'.
Co ciekawe sędzia techniczny doliczył 3 minuty z czego realnie sędzia główny trochę ponad 2 orzekł. Paranoja a nie piękny football. Oglądanie tego było tak ciekawe jak kolarska wielka pętla dookoła Racławic Górnych. Oczywiście Gmoeche czy inny ekspert będzie gadał, że to świadczy o wielkiej dojrzałości futbolowej i grze z głową do której potrzeba wieloletniego doświadczenia0statnio edytowany przez anduk; 29-03-10, 18:08.If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.Skomentuj
-
-
Nie połamał się tylko skręcił kostkę. Pismaki ze SKY węszą tylko na podstawie video, że to kontuzja na 2-4 tygodnie, chociaż komunikatu oficjalnego nie ma.
Bez niego United i tak są w stanie przynajmniej zremisować u siebie z Chelsea i ewentualnie rozstrzygnąć sprawę później.A może po prostu będę... lamusę!Skomentuj
-
w zasadzie to **** już z tym mistrzostwem bo i tak Chelsea wygra najważniejsze żeby nie bylo jakiego pęknięcia/złamania bo dla ekipy Capello napewno byłby to konkretny cios, bo oczywiscie poza Argentyną Italią bede po cichu pod nosem kibicował właśnie anglikom i ich catenacio
Afera Calciopoli na bis? Nowe dowody w sprawie!
Chociaż od wybuchu pamiętnej afery Calciopoli minęły już cztery lata, to dopiero teraz okazuje się, że większa grupa działaczy była w nią zamieszana. Jak się okazuje, w skandalu brali udział także: Adriano Galliani, Massimo Cellino, Massimo Moratti i nie żyjący już Giacinto Facchetti.
Dowodów w sprawie dostarczył obrońca Luciano Moggiego. Wspomniany prezydent Interu wraz z ówczesnym działaczem klubu ponoć dwa razy w ciągu tygodnia kontaktowali się z Paolo Bergamo, podobnie czynił Cellino, który wówczas pracował dla Cagliari, a administrator Milanu, Galliani będący w tamtym czasie prezydentem Lega Calcio ściśle współpracował z Pierluigim Pairetto, który również został skazany za udział w aferze Calciopoli.
Jeśli chodzi o Morattiego, to są dowody na to, że kontaktował się on z Pairetto oraz Bergamo przed meczem z 5 stycznia 2005 roku, w którym to Inter pokonał na wyjeździe Livorno Calcio 2:0.
Jeśli okaże się, że nowych dowodów w sprawie jest więcej, to niewykluczone, że podobnie jak przed Mistrzostwami Świata 2006, także i teraz będziemy świadkami skandalu na skalę światową.
Przypomnijmy, że ojcem skandalu był Luciano Moggi, który został odsunięty od świata futbolu na pięć lat, ale niebawem powróci do niego. Wówczas Juventusowi Turyn odebrano dwa tytuły mistrzowskie (jeden przyznano Interowi), klub z degradowano do Serie B i ukarano dziewięcioma ujemnymi punktami, Fiorentina pozostała w Serie A z minus piętnastoma oczkami, Lazio z trzema, Reggina z piętnastoma, Siena z jednym (za przekroczenie przepisów finansowych), a Milan z ośmioma.
Dnia 30 marca 2007 roku ACF Fiorentina ostatecznie została oczyszczona ze wszystkich zarzutów, ale wcześniej odebranych punktów jej nie zwrócono. Ponadto sekretne karty SIM, które Moggi rzekomo miał wręczać arbitrom w rzeczywistości nie istniały.
Nie zapominajmy, że skazani Pairetto i Bergamo byli odpowiedzialni za przydzielanie sędziów.
zastanawia mnie tylko jedno jakie układy w państwie ma AS Roma że jeszcze ani razu w tym cyrku nie przewinęła sie jej nazwa, kto siedzi w realiach włoskiego calcio to doskonale powinien wiedzieć jakich numerów swego czasu dopuszczał sie Franco Sensi.0statnio edytowany przez sister_lu; 31-03-10, 20:57.Skomentuj
-
To strasznie przykra sprawa ta korupcja we włoskiej piłce. Bo bardzo poważnie odbiła się na całej serie A. W innych krajach po wybuchach afer korupcyjnych popularność ligi wzrastała, a we włoszech bardzo spadła co odbiło się na całej lidze. Powtórka mogła by narobić jeszcze większych szkód.
A moim prywatnym zdaniem zostawmy Inter w spokoju .
Z tą Romą też się nad tym fenomenem zastanawiałem.
A co do wczorajszeych meczów muszę przyznać, że objeżałem kawał ciekawego meczu. I jeszcze Bayern wygrał co mnie ucieszyło podwójnie."purposelessness is my purpose"Skomentuj
-
Napisał Dariusz SzpakowskiNo i proszę państwa, stało się. Wejn Runi się zepsuł...
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum.Skomentuj
-
Skomentuj
-
Całkiem niedawno widziałem ranking komentatorów i Szpaku dostał prawie 80% głosów. Potem długo długo nic i Borek."purposelessness is my purpose"Skomentuj
-
Skomentuj