Topik piłkarski - kluby, reprezentacje, pogawędki.

[upocone jajka]

ogladam LM na dwa szkiełka, poziom włoskiego calcio to dno i reszta mułu, wczoraj Milan we frajerski sposób popłynał z chłopczykami malinowego nosa dzisiaj Fiorentina dostaje w pelni zasłużenie od takiego Bajernu

Arsenal Porto nawet ciekawie biegają, czuje ze bedzie 2

[Xenon]

Fabiański fatalnie dzisiaj zagrał, reszta Arsenalu też niewiele lepiej. Coś czuję, że w tym roku 3 kluby angielskie nie dojdą półfinału w komplecie.

[upocone jajka]

Fabianski chyba pogrzebał swoje szanse na pierwsze miejsce w składzie, przy ddrugiej bramce nie wiem czy sedzia nie walnał gafy, Cambell chyba jednak nie dotknał piłki, w rewanzu Arsenal powinien pojechac to Porto, dwie bramki z dupy

[paffcio]

Milan w kryzysie to widać jak i cała Italia ,MU pokazał po raz kolejny ,że to klub z najwyższej półki europejskiej,mnie natomiast zachwyciło FC Porto bo udowodnili ,że są w stanie ograć każdy klub europejski.

[ktos69]

Oczywiście, że Campbell trącił piłkę, to nie ulega wątpliwości. Jednak Fabian jak dziecko oddał piłkę, Campbell zajął się dyskusją zamiast ustać przed piłką, ale sędzia to ja nie wiem co on zrobił. Po pierwsze: powinien pokazać, że grają na gwizdek, bo nikt się nie spodziewał tak szybkiego rozegrania. Po drugie: postawił piłkę na ziemi (tym samym pozwolił na rozegranie) a sam dyskutował z Campbellem. Nie rozumiem tego. Tak jakby go zagadał. To była idiotyczna sytuacja wg. mnie. Bardzo dziwna. I ciężko rozstrzygnąć kto popełnił przy niej największy błąd.

Chwała Porto za przytomność, bo takie błędy też trzeba umieć wykorzystać.

Fiorentiny nie oglądałem.

Real zagrał beznadziejnie, jak to na 1/8 finału LM przystało (w ich wykonaniu; od 5 lat nie przebrnęli tej fazy). Real po stracie bramki gubi się, gra chaotycznie, dopiero po 20 minutach ogarnął sytuację i zaczęły się zmasowane ataki. Jednak nie potrafili sforsować zamurowanej przez francuzów bramki, jednocześnie narażając się na kontry. Obawiam się, że jeśli w Madrycie Real nie strzeli szybko bramki, to raczej będzie przegrany dwumecz.

Milan - ManU bardzo ciekawy mecz. Manchester udowodnił jednak wyższość nad starcami i ten dwumecz wg. mnie jest już rozstrzygnięty.

[Xenon]

Nie musieli grać na gwizdek. Piłkarze Arsenalu nie przeszkadzali (w 99% sytuacji zawodnicy przeszkadzają) w wykonywaniu wolnego, więc sędzia zezwolił na grę. Baardzo kontrowersyjny gol.

W meczu Bayern-Fiorentina sędzia Overbo (tak, to ten od półfinału Chelsea-Barcelona) oraz jego koledzy na liniach są dalej w "wysokiej" formie. Podyktował karnego dla Bayernu, mimo że ci strzelili bramkę - to jeszcze ujdzie, bo karny został wykorzystany. Z kolei w ostatniej minucie padł gol z ewidentnego spalonego. Fiorentina nie jest bez szans w rewanżu.

[ktos69]

Xenon - to jeszcze całe szczęście, że ten norweski idiota nie zaliczył gola i dodatkowo nie podyktował karnego w jednej sytuacji (tak jak w koszykówce), bo on jest do wszystkiego zdolny

[upocone jajka]

Klose dwu metrowy spalony

nie gra Mutu zawieszony za doping, Fiora nie ma szans w rewanżu

[upocone jajka]

ta słynna polska szkoła bramkarzy


niema gadania ale najlepszym polskim bramkarzem był.... Andrzej Gołota na dyskotekach na wybrzezu

[ktos69]

no i gdzie tam spalonego widzisz?

[upocone jajka]

czy ty w ogóle znasz zasade spalonego?

[ktos69]

a czy ty wiesz co to ironia?

[upocone jajka]

po twoich ironiach typu kadra Leo zdobędzie ME wszystkiego sie można spodziewać tym bardziej ze spotyka sie głosy że Klose nie był na spalonym

[Kamil B.]

tym bardziej ze spotyka sie głosy że Klose nie był na spalonym

Przecież płakać nie będą z tego powodu. Błędy sędziów, a tym bardziej korzystne dla danej strony trzeba wykorzystywać.

Ale Fabiański ma jeszcze szansę chyba zagrać w spotkaniu ligowym chociaż wątpię, że przywróci zaufanie Wengera.

[Raine]

Z tego co czytałem na stronie Arsenalu, Fabiańskiego w obronę wziął Fabregas. Pod artykułem podpisało się już ponad 400 ludzi. Miłe, naprawdę.

Fakt, Fabian zawalił oba gole (chociaż przy drugim taki stary wyga jak Campbell nie powinien odwalać takiego motywu), ale fajnie być świadomym, że drużyna będzie go broniła. Ostatniego słowa nie powiedział na pewno, chłopak jest jeszcze młody