Lukas Podolski był wybitnym piłkarzem dla kibiców 1. FC Köln, drużyny za silnej na 2,
a za słabej na 1 Bundesligę.
W Arsenalu nie był kluczowym graczem, a w Bayernie był zaledwie trzecim napastnikiem. Löwowi brakowało jednak dobrych napastników, (w Bundeslidze skuteczni byli "drewniani" Kießling i Meier). Dlatego Poldi tak długo był powoływany do kadry. Może była jeszcze jakaś inna tego przyczyna?
To chyba ostatni polskojęzyczny piłkarz w kadrze Niemiec. Później to Smuda dawał obywatelom niemieckim szansę gry w polskiej (w tym za słabemu na 1 Bundesligę Matuschykowi).
Podolski wybrał sobie reprezentację Niemiec, jego sprawa. Grał w tej reprezentacji z Afrodojczami, Turkami, którzy po cichu okazywali przywiązanie do kultury ojców, a nie swoją "niemieckość".
Polskę reprezentowali zaś Olisadebe, Roger i Perquis. Oni nawet nie mówili po polsku.
a za słabej na 1 Bundesligę.
W Arsenalu nie był kluczowym graczem, a w Bayernie był zaledwie trzecim napastnikiem. Löwowi brakowało jednak dobrych napastników, (w Bundeslidze skuteczni byli "drewniani" Kießling i Meier). Dlatego Poldi tak długo był powoływany do kadry. Może była jeszcze jakaś inna tego przyczyna?
To chyba ostatni polskojęzyczny piłkarz w kadrze Niemiec. Później to Smuda dawał obywatelom niemieckim szansę gry w polskiej (w tym za słabemu na 1 Bundesligę Matuschykowi).
Podolski wybrał sobie reprezentację Niemiec, jego sprawa. Grał w tej reprezentacji z Afrodojczami, Turkami, którzy po cichu okazywali przywiązanie do kultury ojców, a nie swoją "niemieckość".
Polskę reprezentowali zaś Olisadebe, Roger i Perquis. Oni nawet nie mówili po polsku.
Skomentuj