Ciekawe czy Obraniak będzie rwał polskie dupy na orient jak Olisabebe Ma trochę przegraną pozycję bo jest białoskóry choć udało mu się strzelić pierwszą bramkę w reprezentacji gdy nawet tego nie wiedział
Diament!
If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.
Ja osobiście jakimś wielkim fajnem piłki nożnej nie jestem ale lubie pograć czy to na boisku ,czy na playstation. Oczywiście mam swpje ulubione kluby.
1. Legia Warszawa- co tu dużo mówić. Jestem Warszawiakiem z krwi i kości ,więc wypada kibicować jednemu klubowi z Wielkiej Wsi Warszawskiej plusem jest to ,że ga tam RoDZer PEREJRO
2. FC Barcelona- ich gra porywa. Nic dodać nic ująć
3. Arsenal Londyn- jakiś taki szacunek do nich mam jak i nostalgie za grą kiedy był tam Henry.
Polska:
1. Zagłębie Sosnowiec - rodowity Zagłębiak,
2. Lechia Gdańsk/Śląsk Wrocław - jest w nich cos co mnie nie odrzuca a wręcz przyciąga,
3. ŁKS Łódź - za to jak sa traktowani,
Zagranica:
1. Arsenal Londyn - po prostu ich bardzo lubie,
2. Borrusia Dortmund - od małego uwielbiałem patrzeć jak grają, przez pewien okres nawet był to mój ulubiony klub, ale straciłem kontakt z Bundesligą i jakoś moje uczucia osłabły,
3. Celtic Glasgow - lubie ich piłke i kibicuje im także od dawna,
Borussia to taki fenomen, czy tam w ogóle jest możliwość nabycia normalnego biletu na mecz? Bo z tego co się orientuję, to tam są same karnety na cały sezon...
To się nazywa przywiązanie do klubu
A stare czasy... i ciężkie boje z Widzewem - to się pamięta. Sammer, Kohler, Herlich czy Klos chociażby. Fajną ekipę mieli.
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Miałem przyjemność być na meczu Borussia - Widzew w LM !!Nie zapomnę tego do końca życia- 60 tyś ludzi ubranych na żółto-czarno i fantastyczny doping!!Aż łezka w oku się kręci!!
seba_stan nie przypominam sobie by w ostatnich kilku latach w niemczech po zakończeniu sportowych rozgrywek miejsca w tabeli były ustalane ręcznie przez ichniejszy związek piłki nożnej. Tam kibica traktuje się poważnie to i ludzie są zadowoleni
ps: ****ć PZPN!
If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.
Jak dla mnie mecz był miły dla oka, jednak niewykorzystane okazje raziły trochę w oczy. W każdym razie podskórnie czułem, że znów Polakom się nie uda i się nie pomyliłem ...
Skomentuj