Lewy chyba się zapowietrzył i zaczyna mieć kłopoty ze strzelaniem bramek. Mam nadzieję, że jednak odnajdzie formę bo jak raz usiądzie na ławce to może z niej już w tym klubie nie wstać i skończy jak Olić swego czasu.
W Hiszpanii tłoczno na szpicy, oby Atletico również zainkasowało trzy punkty .
Napoli mistrz, od 0:1 do 6:2.
A mistrzem Anglii zostanie Southampton FC, nieźle się trzymają
Mówiłem od razu. wywalić z kadry wszystkich możliwych Francuzów, Niemców i starego dziada z Niderlandów.
Polskie umiejętności piłkarskie + polska myśl szkoleniowa = Mistrzostwo Europy!
Ten stary dziad dał nam nasze pierwsze Euro (i do tej pory jedyne na które weszliśmy normalnie) nie mając w swoim składzie gwiazd zachodnich drużyn, bo nie powiesz mi, że ktokolwiek z tamtych czasów (poza Borucem) odgrywał kluczową rolę w dobrym klubie. Poza tym, na tamto Euro było trudniej się dostać niż na obecne. Nie świętujmy więc teraz, bo jeszcze możemy się przejechać, wystarczy porażka z Irlandią, by pozostali kandydaci do awansu nas dogonili, a cała zabawa zaczęła się od nowa. Na razie jest świetnie, ale czeka nas jeszcze 6 meczów, z czego 4 trudne i bardzo ważne. Nie spieprzmy tego, a Holendrowi oddajmy należny szacunek, bo wielu nie zaznało w swoim życiu lepszego selekcjonera naszej reprezentacji. Panu Nawałce zaś życzę dalszych sukcesów, w tym już tych we Francji.
Mówiłem od razu. wywalić z kadry wszystkich możliwych Francuzów, Niemców i starego dziada z Niderlandów.
Polskie umiejętności piłkarskie + polska myśl szkoleniowa = Mistrzostwo Europy!
Falanga takich głupot już dawno nie czytałem.
Holender na ławce trenerskiej w naszej reprezentacji dał najwięcej piłkarzom od czasów Górskiego... i tu idziemy do drugiej części twojej wypowiedzi - polska myśl szkoleniowa .... buahahaha
Polskich trenerów szkoli obecnie niejaki wąsacz Jurek, który przed MŚ w 2002 zamiast trenować kadrę prowadził handel obwoźny, promując własną książkę a później w dwóch meczach zestawił skład, który wdupił sześć goli, nie strzelając żadnego.
Jest to trener, który chciał szybkiego Pauletę pokryć Hajtą. Pozostawiam ten fakt bez niepotrzebnej elaboracji; Rumak to przy nim mistrz taktyki.
;-)
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Holender na ławce trenerskiej w naszej reprezentacji dał najwięcej piłkarzom od czasów Górskiego... i tu idziemy do drugiej części twojej wypowiedzi - polska myśl szkoleniowa .... buahahaha
Trochę się zgodzę. Prawdopodobnie nigdy już w przyszłości polska myśl szkoleniowa nie skompromituje się tak, jak niderlandzka w Mariborze.
To była najpoważniejsza lekcja dla polskiego futbolu.
Trochę się zgodzę. Prawdopodobnie nigdy już w przyszłości polska myśl szkoleniowa nie skompromituje się tak, jak niderlandzka w Mariborze.
To była najpoważniejsza lekcja dla polskiego futbolu.
Serio? A myślałem, że polskie gwiazdki trenerskie rok rocznie w pucharach europejskich z naszymi marnymi klubikami dają taki popis piłkowania, że nie ma o czym nawet dyskutować...
A ty teraz fapasz do reprezentacji, którą prowadzi facet wcześniej zdobywający w reprezentacji doświadczenie jako asystent właśnie tegoż starego holendra.
Zresztą skąd w Tobie tyle jadu do niego? Przecież on w swojej karierze trenował największe kluby na świecie, jako pierwszy doprowadził do ME Polskę (i jako jedyny dotychczas), to za jego kadencji Polska rozegrała najlepszy mecz od roku 1982...
A odpadła z tamtych mistrzostw i tak w lepszym stylu niż drużyna Smudy, która grała na własnym terenie.
No i gdyby patrzeć na całość przez pryzmat jednego meczu, to większość naszej "polskiej myśli szkoleniowej" powinna dawno zakończyć swoje kariery, bo Rumaki, Kasperczaki, Skorże i inne Smudy przegrywały z bankowcami, śmieciarzami i pucybutami...
Tak krajowa reprezentacja jak i kluby to dno i trzy metry mułu. Holender nie był idealny ale w porównaniu z Fornalikiem, Smudą czy choćby Bońkiem i tak rozdawał.
Krajowa piłka jest tak marna jak marni są kibice w tym kraju. Jedno i drugie dobrym tematem do kpiny.
Skomentuj