Topik piłkarski - kluby, reprezentacje, pogawędki.

[Kationek]

Atletico... Tylko ze wzgledu na szacunek do nich. Będąc od kilku lat w zasadzie bankrutami zbudowali zespół, który w zeszłym sezonie zdobył Puchar Króla, w tym mistrzostwo i dotarł do finału LM.
Od czasu Porto i Monaco nie było tak sensacyjnego finalisty.

[KoneserSmaków]

Atletico. Za robotę którą włożyli w tym sezonie. I pokazali że nie liczy się kasa ani talent, a czysta praca i zaangażowanie.

[lance90]

Guardiola po wywaleniu Eto i Yaya wygrał wszystko, wiec aż takiego ogromnego wpływu na drużynę nie mieli, aby nie moc ich zastąpić. Ba formacja ofensywna Messi-Villa-Pedro roznosila w pył obronę każdego przeciwnika bijąc przy tym rekordy strzeleckie.

Z Bayernem zdobył mistrza Niemiec na 7 (siedem!) kolejek przed końcem sezonu, puchar Niemiec i awansował do półfinału LM. Jeśli takie wyniki świadczą o tym, ze jest średnim trenerem to cóż...
A pucharu LM jeszcze nigdy nie obroniła żadna drużyna - to raczej nie przypadek.

do tego zrobił najlepszy transfer w historii oddając za****stego Eto'o(bo Kameruńczyk był po prostu za dobry i przyćmiewał zadufanego hiszpanka) plus mnóstwo kasy za Ibrę, brawa.

W Niemczech jest jeden zespół, reszta to zwykłe ogórki(czasami zdarzy się jakiś wyskok jak borusia, Werder, Stuttgart czy Wolfsburg, ale są one rzadko). Powołujesz się na Anglię gdzie wygrywa ManU. Ale zobacz, ż etam co sezon jest walka kilku klubów a nie tak jak w Niemczech gdzie jakiekolwiek emocje są raz na 5 lat i to jest walka tylko 2 zespołów.
Pepik dostał od Juupa zespół kompletny a najpierw przegrał Superpuchar a potem w fatalnym stylu odpadł z LM. Dla mnie działacze Bayernu sa idiotami, ze zwolnili niemca ale nie moja sprawa i nie mój kłopot

[Kationek]

do tego zrobił najlepszy transfer w historii oddając za****stego Eto'o(bo Kameruńczyk był po prostu za dobry i przyćmiewał zadufanego hiszpanka) plus mnóstwo kasy za Ibrę, brawa.

W Niemczech jest jeden zespół, reszta to zwykłe ogórki(czasami zdarzy się jakiś wyskok jak borusia, Werder, Stuttgart czy Wolfsburg, ale są one rzadko). Powołujesz się na Anglię gdzie wygrywa ManU. Ale zobacz, ż etam co sezon jest walka kilku klubów a nie tak jak w Niemczech gdzie jakiekolwiek emocje są raz na 5 lat i to jest walka tylko 2 zespołów.
Pepik dostał od Juupa zespół kompletny a najpierw przegrał Superpuchar a potem w fatalnym stylu odpadł z LM. Dla mnie działacze Bayernu sa idiotami, ze zwolnili niemca ale nie moja sprawa i nie mój kłopot

Eto`o - gdybyś zadał sobie odrobinę trudu i poszperał w zasobach internetu dowiedziałbyś się, że:
1. Poleciał z drużyny za niepokorny charakter i imprezowy styl życia (tak samo jak Ronaldinho zresztą). Guardiola wymagał od swoich zawodników pełnego profesjonalizmu. A oportunistów należy odstrzelić i tak też się stało w przypadku tej dwójki. I tak być powinno zawsze i w każdym klubie. A my żyjemy w kraju, gdzie się zwalnia trenera, bo robi za ciężkie treningi i polskie gwiazdki się męczą i nie mają sił później poimprezować (via Petrescu w Wiśle)

2. Ibrahomovic został Guardioli narzucony przez działaczy, którym się zamarzył spektakularny transfer w odpowiedzi na kupienie przez Real Ronaldo. Jak Guardiola sam później powiedział, on tego zawodnika nie chciał w drużynie.

3. Jeśli trio Messi-Villa-Pedro zdobyło w jednym sezonie ponad 100 goli zapewniając Barcy potrójną koronę to świadczy jedynie o tym, że Guardiola miał rację rezygnując z Kameruńczyka. I Lance ogarnij się. Drużynę dobiera się pod koncepcję trenera, a nie koncepcję pod jednego zawodnika z drużyny. Eto to nie Pele ani Maradona... Może być za****sty, ale nie stoi ponad interesem zespołu ani klubu. A nie był najlepszym przykładem dla młodych piłkarzy, których Pep zaczął wprowadzać do drużyny.

4. Zadufany hiszpanek w 4 sezony z rozbitej drużyny stworzył zespół, który zdobył 16 pucharów (w tym 2 razy LM). Pokaż mi drugiego takiego. Wyniki sprawiają, że nawet gdyby faktycznie był zadufany w sobie, to miałby do tego prawo.

ManU - no proszę Cię w 22 sezony 13 tytułów. To więcej niż Bayern w Bundeslidze, czy Barca w Primera Division.
Ty twierdzisz, że tam kilka drużyn walczy o mistrzostwo, a statystyka jest w tym temacie nieubłagana. I przy niej pozostanę.

Bayern:
1. Nikt wcześniej nie obronił LM i nie jest to przypadek
2. Wygrał z Bayernem lige i puchar krajowy bijąc przy tym rekord, dotarł do półfinału LM... faktycznie dramatycznie słaby sezon w ich wykonaniu
3. Z Guardiolą podpisali umowę na ponad pół roku przed końcem sezonu. Nikt się nie spodziewał, że Juup tyle wyciśnie z tego klubu, zwłaszcza, że się nie zanosiło po tym jak sezon wcześniej przegrał ligę i puchar na rzecz borusii, a w LM przegrał w finale z Chelsea

p.s.
A tymczasem Real ograł Atletico w finale. Nie zasłużyli na to. Piłka jest okrutna niestety...

[lance90]

Jest różnica między Eto'o a Ronaldinho. Ten drugi nic nie pokazywał, Eto'o cały czas był za****sty co najlepiej pokazał w Interze.

Rimmi ci juz to tłumaczył a ty nadal nic nie rozumiesz. Jest różnica między tytułami ManU które wywalczyło je po wyrównanej walce niż tytułami Bayernu gdzie w lidze niemieckiej już przed sezonem przyznaje się tytuł Bayernowi bo mają oni zdecydowanie lepszą kadrę i fundusze niż reszta.
W ogóle niemiecka liga jest nudniejsza nawet od ligi brudasów gdzie walczą 2 zespoły. Tu z góry wiadomo kto jest faworytem.

Twój ps świadczy o tym jaki jesteś nieobiektywny. Nie lubię Realu ale nie oszukujmy się, byli zdecydowanym faworytem i zasłużenie wygrali.

[paffcio]

Atletico zasłużyło na puchar za postawę w całym cyklu natomiast w dzisiejszym meczu byli gorsi. Być może powodem była nieobecność Costy, jeszcze w pierwszej połowie dotrzymywali kroku przeciwnikowi natomiast druga polowa jak i dogrywka to rozpaczliwa obrona.
Real nie trzeba lubić ale przyznać trzeba, że posiadają siłę rażenia niesamowitą.

[Kationek]

A ja Ci powtarzam, że mam odmienne zdanie na ten temat. ManU większość swoich tytułów zdobywało bardzo pewnie, punktując bezlitośnie rywali na przestrzeni całego sezonu. Nie musieli mieć 10 pkt przewagi na koniec, aby móc stwierdzić, że mieli cały sezon pod kontrolą pilnując tego co robią ich przeciwnicy.

Real zasłużył na awans do finału - zgadzam się jak najbardziej. W finale zespołem, który był lepszy i zostawił więcej serca na boisku było Atletico. Tak więc w tym jednym meczu na zwycięstwo zasłużył ich przeciwnik. To jest moje zdanie i nie musisz się z nim zgadzać, ale nie twierdź, że jestem nieobiektywny. Najwidoczniej oceniamy mecz wg trochę innych standardów i tyle.

A co do Eto - zrozum wreszcie, że fakt wysokiej formy nie może wpływać na całościową jego ocenę. Był imprezowiczem i nie potrafił dostosować się do zasad wprowadzonych przez Guardiolę więc poleciał. Taka jest kolej rzeczy. Trener jest najważniejszy, a piłkarz ma sie go słuchać. Koniec kropka.
W pracy choćbyś był najlepszym na świecie pracownikiem, jeśli w****isz prezesa to też wylecisz na zbity pysk. Hierarchia rzecz święta. Jest takim samym pracownikiem jak każdy inny. Podpisał umowę o pracę (kontrakt), w której zobowiązał się do jej wykonywanie poprzez jak najlepszą grę, profesjonalne zachowanie i zobowiązał się do słuchania swojego szefa jakim jest dla niego trener.

[rimmingator]

Ja ****e sie tu produkuje a wy****lo mi posta bo na tel.pisany. Co za gowno...

[Kationek]

A to jest standard rimmi...
Nie trawię pisać na telefonie. Jak już się uda wiadomość wysłać, to na końcu się okazuje, że słownik poszatkował całą wiadomość

http://www.youtube.com/watch?v=mYwfrw3zPqE <-- teraz wiem za co simeone tak wsię wkierwił, że chciał Varane bić. Fakt faktem bezczelne zachowanie gościa.
Ale ciekawsze jest to jak Simeone najpierw sobie piłkę przyjął i mimo dobrych 20-30 metrów prawie go w ten pusty łeb ustrzelił Lat na boisku i umiejętności nikt mu nie odbierze...

[KoneserSmaków]

Varan baran, mógł go Simeone trafić. Szkoda, że Atletico przegrało, kurde pokazywali klase przez cały sezon i w najważniejszym meczu nie starczyło sił. Szacun wielki dla Juanfrana, który już chodzić nie mógł, a w którymś tam momencie zrobił sprint i wykosił piłkę Baleowi spod nóg.

[znowuzapilem]

Graty Legia!
Choć minus za porażke i ułatwienie Niebieskim drogi do pucharów.

[kamaro10]

Inzaghi nowym trenerm Milanu
Curva Su Milano
Forza Rosso-Neri
Forza Ac Milan

[rimmingator]

To sie ost kibicowska hołota rozpisuje o MŚ ze tez sie pofarcilo Brazylii.

Chodza ploty ze Barca chce byc bardziej kasliwa i w tym celu wylozyli oferte za najlepsego kąsacza w dziejach pilki nożnej i za Suareza daja 80 mln euro Alexisa i Pedro (ale to.pewnie jakas bzdura jest zwlaszcza po dobrym wystepie alexisa w MS pomijajac z****nie karnego). Bylby wart jakies 130-140 mln euro!!! Chyba ich by do reszty po****lo. Przez pierwsze 4 miesiace nawet nie moglby grac! Niech sobie w livwrpoolo podgryza (paznokcie i kolegow bondo przeciwnikow nikt go poki co nie dopusci).

A teraz juz piszą o 30-40 mln euro i Alexisie - to by miało sens zważywszy ze przez 4 miecy nie pokopie

[Kationek]

W życiu nie oddałbym Sancheza i Pedro za tego urugwajskiego brudasa...
Nie podobna mi się pomysł sprowadzenia go na Camp Nou

[rimmingator]

Mi sie podoba ale za mniejsze pieniadze. To grajek robiacy roznice... I akurat mam na mysli ta pozytywna bo negatywna tez potrafi. Gorzej jak mysli sobie tun Ursus czy jak zwą urugwajski brud... że jesCze hiszpanskiego miesa nie kosztowal

Ciekawe co on ma w glowie na haslo "eating pussy" - pewnie to co Hannibal, a nie kazdy uzytkownik internetu