Okazało się, że policja w Kole dysponowała w danej chwili tylko dwoma patrolami ruchu drogowego oraz po jednym patrolu z prewencji i jednostek kryminalnych. Na miejsce bójki oddalonej o 12 kilometrów wysłano wszystkie cztery radiowozy. Żaden nie dojechał. Dlaczego? Nie wiadomo.
W sumie to ja się nie dziwię, że nie dojechali jak w takim składzie ich wysłano
Skomentuj