jedyne czego w Polsce można sie spodziewać to ruskich snobów jak popiją, ale na bank nie zjadą ekipami sportowymi, kacapy ze Spartaka, CSKA czy Zenitu doskonale zdają sobie sprawy że zebrali by ciężkie nokauty
Codziennie się modle żeby rzesze tych euro turystów spotkały pobicia i dziesiony kwiatu polskiej młodzieży. Kieszeń też może być, ważne żeby euro, funty i złotówki zostały u nas. Chciałbym także żeby było jak najwiecej strajków i mordobicia (w sumie o to polskie ekipy już zadbają). Euro to jeden wielki przewał a dla uefa i pzpnu sama piłka nożna jest na szarym końcu także mam nadzieje że to wszystko pier*****nie żenadą i pikole przejrzą na oczy!
Eee. Na Euro niczego nie będzie. Poza rzecz jasna nieuniknionymi, drobnymi incydentami, z których niektóre media będą chciały zrobić trzecią wojnę światową.
Osobiście wolałbym, aby przed samym Euro, w kwietniu i maju, przy końcu sezonu doszło do kilku spektakularnych akcji, typu jakaś głośniejsza ustawka, plus coś fajnego na stadionach, jakieś pitch invasion, itp. Coś na zasadzie samospełniającej się przepowiedni, typu "*******iliście, że na stadionach jest źle - no to macie za swoje".
Tu bym raczej się nie zgodził.
Mając świadomość, że patrzy cała Europa, kary będą naciągane tak, aby były możliwie jak najbardziej "medialne". PO nabije sobie kolejne punkty za brak tolerancji dla warchołów, jesteś przekonany, że tego dokładnie chcesz?
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
kibice i tak przegrają tą wojne ale przynajmniej dobrze byłoby pociągnąć za sobą kilka łbów z rządu i pzpn. a ewentualny dym na ulicach warszawy w dniu meczu otwarcia pokazałby nawet amerykanski CNN
jak nie bedzie zagranicznych chetnych to wystarczy że kilka czołowych ekip umówi sie że to jest najlepszy czas na rozstrzygnięcie odwiecznych sporów miedzy sobą
Że na stadionach euro 2012 nic nie będzie (hasanie po sektorach, rzucanie racami czy walka z psami) to wiedział każdy kto nie jest debilem i skończonym kretynem. Wystarczy spojrzeć na jakiej zasadzie sa rozdzielane bilety na euro 2012. I walka donalda z kibolami w tej kwestii dosłownie NIC nie zmieniła.
Natomiast walki/incydenty będą się toczyć w miasteczkach piłkarskich gdzie przy telebimach nawaleni niemcy i rusy będą dostawać po głowach. Ale to akurat normalka w takich imprezach, wystarczy spojrzeć na każde mistrzostwa wstecz.
Legia wzorowo wjechała w psiarnie w kominiarkach na tym żałosnym marszu niepodlegości identyczną akcje przeprowadzić na meczu otwarcia i drugiego dnia kilka osób rano podaje sie do dymisji
a jak by takimi samymi ekipami zjechały Lechy, Śląsk, Lechia, Zagłębie Sosnowiec, Widzew, Ruch, czy nawet moja lubelska swołocz to ten dzien przeszedłby do historii sportu
Ruch, czy nawet moja lubelska swołocz to ten dzien przeszedłby do historii sportu
Do jakiej historii? Małostkowości czy nicości? Ja bym się wstydził gdyby drużyna jednego z dziesięciu największych miast grała w II lidze wschodniej. Suck It Up!
Skomentuj