z tego co pamiętam to pracowała w tej jego firmie i jak to bywa w takich bajkach, między prezesem a podwładną wybuchła wielka miłośc. I teraz do niej mówią pani prezesowo
daje rade, chlopaki jezdza po wichurach, leją wisniaków po ryjach, ponoc nic sie nie zmieniło lechy, ci z gdanska czy widzewa tez byli kopani !!!!!!!!!
Skomentuj