Omota sie pochwali... Pan instruktor nie krzyczal,kiedy jechalam 110
Ile najwięcej mieliście na liczniku?
Collapse
X
-
-
Dla mnie zagrozeniem sa Ci jadacy "zgodnie z przepisami", ale niepewnie, bujajac sie po pasie, ciagle zwalniajac i przyspieszajac, bo nawet nie wiadomo, czy mozna takiego wyprzedzic. Przykladem moze byc koles ostatnio jadacy na zwezce na A4 po srodku, 80km/h, jak mowia znaki. Nie dawalo nic miganie "dlugimi" i trabienie, az w koncu na styk poleciala po prawej mazda i za nia ja.
W temacie, 236km/h, czyli max mojego samochodu i bylo mi malo. Gdyby nie spalanie mojego prawie zabytkowego wozu, na autostradach, gdy ruch jest maly, trzymalbym sie ok. 200km/h.Skomentuj
-
Dla mnie zagrozeniem sa Ci jadacy "zgodnie z przepisami", ale niepewnie, bujajac sie po pasie, ciagle zwalniajac i przyspieszajac, bo nawet nie wiadomo, czy mozna takiego wyprzedzic. Przykladem moze byc koles ostatnio jadacy na zwezce na A4 po srodku, 80km/h, jak mowia znaki. Nie dawalo nic miganie "dlugimi" i trabienie, az w koncu na styk poleciala po prawej mazda i za nia ja.
Jest 80? Jest. Jedziesz 80 środkowym pasem - tak trzeba. dwu, trzy pasowe ulice w mieście gdzie stoi 50km/h nie oznaczają, że prawym pasem jada tylko frajerzy. W mieście tez się czasem skręca w lewo z lewego i trzeba "przeskoczyć" z prawego na lewy. Jak ma to człowiek niby inaczej zrobić?
Na autostradzie obecnie pomykam 100-110 (bo różnica 30km/h nie robi mi wrażenia krótszego czasu ale robi wrażenie w spalaniu przy trasie 30km). Niestety ciężarówki suną koło 90. I trzeba co jakis czas przeskoczyć do następnej, wtedy okresowo podciągam do 120.Skomentuj
-
215 km/h puszczone z przepaści (z Góry Świętej Anny - bo tam chyba najlepszy kawałek do tego jest) w trybie sport puszczone Asteratti
Normalnie dusi się i krztusi i te 210 na płaskim wysapie.Skomentuj
-
Hehe fajne prędkości wykręcacie Mnie najwięcej się udało również na autostradzie z benzynowego silnika 1,5 (89 KM) wykręcić 195 prawie w to nie wierzyłem, a zaznaczę że na fabrycznych oponach.Nikt nie jest idealny. Ideały są nudne.
Każdy ma swoje małe, większe lub nawet ogromne tajemnice.Skomentuj
-
220 moja stara rs4 dala rade Jak zwolnilem predkosci nie odczuwalem nawet gdy byla ponad 100 na liczniku myslalem, ze w zolwim tepie sie poruszam Ale mam nadzieje w przyszlym roku bede mial motor i dam rade wiecejŚwiat jest komedią dla tych, którzy myślą i tragedią dla tych, którzy czująSkomentuj
-
No dobra, przyznam się.
145, VW Jetta Mk2 (1991).
Prędkość porównując z większością opisaną relatywnie niewielka, ale ...gdybyście zobaczyli drogę na której były testy, niejeden z Was niechybnie uczyniłby znak krzyża.
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum.Skomentuj
-
haha, true.
110 w maluchu to zupełnie inna wartość niż w 10letniej beemieSynek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonskiSkomentuj
-
205 Peugeot 607 więcej nie dał rady i tak było z górki , 200 jeździłem rożnymi autami
Ale Polonezem jakieś 15 lat temu
Łódź - Wawa przez Rawę czas od dołów do stadionu 1 godz 28 min w środku dnia - dziś wynik nie osiągalny żadnym autem - może w nocy?Skomentuj
-
Najwięcej 190 na A4 koło Góry Świętej Anny, gdy bardzo się spieszyłem na spotkanie. Z reguły jeżdżę dosyć przepisowo, bo lubię osiągać możliwie niskie spalanie. Najważniejsze to jechać równo i przewidywać sytuacje na drodze. Przy dystansach, jakie pokonuję dziennie, daje to bardzo duże oszczędności.Skomentuj
-
Skomentuj
-
-Jeżdżę od kilku lat motocyklami - stąd wolę się nie chwalić. Choć ostatnio staram się nie przekraczać 120 w dobrych warunkach Samochodem również lubię pojeździć szybciej Jeśli chodzi o samochód, najszybciej jechałem coś pod dwie setki, jakoś 190-210km/h, ale przy takiej prędkości, miałem kilka ważniejszych punktów do obserwacjiBangSkomentuj
-
Ja jestem bardzo ostrożny najwięcej za dzieciaka na pustym starym lotnisku wojskowym 140... a po drogach około 100 . Uważam, że lepiej wolniej ale bezpieczniej...
Wstyd, się przyznać, ale jeszcze autostradą nie jechałem i dlatego taka prędkość tak wolno... Cóż, mieszkam w takim regionie Polski, że jest totalnym zadupiem...
Rowerem za to pędziłem prawie 80 km/h (z górki o dość dużym spadzie) .... najlepsze to, że jeszcze rowerem z hipermarketu kilka lat temu...Skomentuj
-
OFI przyznaj sie że rekordy biłeś małym fiatem a nie że się boiszSynek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonskiSkomentuj
-
Skomentuj