Ford Focus. Ale bardzo lubię duże samochody. Wyśmienicie jeździ mi się minivanami pokroju Galaxego, ale vanami już troszkę gorzej. Ciężarówkami nie lubię, chociaż czasem musze.
Panowie Wasze auta!
Collapse
X
-
-
Dwa lata temu był u nas dylemat co kupić. Tzn w grę wchodził leasing. Auto dla przyrodnika w teren więc musiało mieć jak największy prześwit, napęd 4x4 i w miarę łączyć w sobie dwie potrzeby: dalekie trasy z małym spalaniem i jazdę w teren.
Wybraliśmy Dustera z silnikiem benzynowym Daimlera 150KM, z terenową jedynką zastępująca reduktor i dodatkowymi stalowymi osłonami podwozia. Autko super - dobrze przyspiesza, mało pali jak na ten typ (średnia 6.7 litrów benzyny, na trasie zejdzie poniżej 6).
No i ponad 60 tyś km na liczniku bez żadnej awarii.
Za dwa lata pewnie zmienię na kolejnego Dustera.Skomentuj
-
Po dyskutowanym wcześniej Focusie była jeszcze Honda Civic a obecnie Leon, też w hatchbacku . 150 koni daje na drodze już komfort jazdy, nie jest to demon prędkości ale nie jest źle, włącznie z autostradami w Europie. Plusem jest jego ekonomia, mimo, że benzyna. Natomiast to co mnie "rozleniwia" to ilość asystentów które dostałem w gratisie. Bardzo fajne auto na dłuższe przeloty.Skomentuj
-
Propos demonów prędkości.. Naszym pierwszym autem był 12 letni Nissan Almera, 1.5, 90KM. Dla mnie demon prędkości, bo wcześniej jeździłem wujka Fiatem Uno. Miał 1.0 45KM, a potem drugiego 0.9 i chyba 39KM. Almera która robiła setkę w ok. 13s to było coś przy Unie, które potrzebowało ok. 20s.
Potem mieliśmy Fiata Sedici 4x4. 107KM. Super auto.
No i teraz ten Duster, który setkę ma w ok. 10s.Skomentuj
-
Generalnie nazwa Daimler już nie funkcjonuje, teraz to po prostu Mercedes-Benz Group. Przy czym ten silnik to, wedle mojej wiedzy, w głównej mierze raczej konstrukcja Nissana - choć nie wykluczam tu współpracy Mercedesa, szczególnie że w wielu modelach Niemcy tej jednostki używają.Skomentuj
Skomentuj