Nie jestem facetem, ale się wypowiem. Jeżdżę oplem omega i jestem zakochana w tym aucie, ale niestety coraz rzadziej go odpalam, bo pali kosmicznie dużo. Ma silnik 2.5 litra, v6...więc samo za siebie to mówi. Więc od już dłuższego czasu do pracy pedałuję moją białą dameczką, która również jest moją miłością
Panowie Wasze auta!
Collapse
X
-
-
Skomentuj
-
Zbadaj temat wtrysków w tym aucie. Wiele negatywnych opini krąży na ten temat. Prawdopodobnie diesle Forda są o wiele bardziej wrażliwe na jakość paliwa niż konkurencji.
Sam nie powiem Ci nic, gdyż nigdy nie interesowałem się Fordami. Kuzyn miał focusa 1.8 TDCI i był nim tak bardzo "zachwycony", że sprzedał po roku.Idealną frekwencję w życia szkole miećSkomentuj
-
razor - C-Max NIE MA fordowskiego silnika 2.0 TDCi, który miał problemy z wtryskami. Silnik skonstruowany przez Forda był montowany tylko i wyłącznie w Mondeo Mk3.
Oczywiście, że wtryski czy turbinę trzeba sprawdzić, ale generalnie te silniki są uważane za pewniejsze od fordowskich (inna rzecz, że jak w fordowskich się wymieni pompę na sprawną, niesypiącą opiłkami, i zregeneruje wtryskiwacze, to podobno problem jest zażegnany).
1.8 TDCi to też silnik Forda.
1.6 TDCi i nowsze 2.0 TDCi to konstrukcje wspólne Forda i koncernu PSA Peugeot-Citroen.Skomentuj
-
IP: A widzisz tego już nie wiedziałem, że Ford ma romans z PSA w konstruowaniu silników. Przynajmniej zdobyłem jakąś info .
Jak napisałem wyżej nie interesowałem się nigdy Fordami tym bardziej francuzami.Idealną frekwencję w życia szkole miećSkomentuj
-
mitsubishi carisma 1.6 z 1998r. uwielbiam ten samochód prosta konstrukcja sztywne zawieszenie od roku na gazie. jeszcze mnie nie zawiódł i ma bardzo przestronne wnętrze, jak na moje 190 cm wzrostu mam jeszcze spory luz.Kobieta nie goni za mężczyzną, bo kto widział,żeby pułapka goniła myszSkomentuj
-
-
O to temat dla mnie
W tej chwili od ponad 3 lat (to bardzo dużo jak na mnie) śmigam Oplem Vectrą C kombi 1.9 CDTi 120KM z 2005 roku (wersja na 2006r - po FL). U mnie to tak trochę dziwnie, bo auto sobie chwalę, ale drugi raz bym nie kupił. Chwalić można na pewno za przyspieszenie (bo na ten ciężar auta to te 120 kucyków sprawdza się całkiem fajnie). Jak się przejechałem kiedyś Laguną kolegi (też niby coś koło 120 koni, diesel, a do tego hatchback) to myślałem, że ciągnę przyczepę w porównaniu do mojej Vectry. Do tego 6-biegowa skrzynia i fajne wyposażenie (wbudowana navi z kolorowym wyświetlaczem, tempomat, dwustrefowa klima, "automatyczny" hak holowniczy itp.), które wykorzystuję dosyć często. Jednak ceny napraw to jakiś koszmar. Zupełnie niepotrzebne koło dwumasowe - 2k za samą część, zawór recyrkulacji spalin + przepustnica - 2,3k, tuleje na wahaczach tylnych (tak tak w liczbie mnogiej, bo wahacze są 3 z każdej strony, a tulei wychodzi bodajże 14) - 700zł, wahacz przedni (bo jakiś inteligent wymyślił, że po co wymieniać sam sworzeń jak np. w VW za 40-50zł, skoro można klienta naciągnąć na cały wahacz) - ok. 400zł/szt. i tak można by wymieniać jeszcze trochę. Gdyby nie to, że wszystko idzie w koszty działalności to można by zbankrutować na naprawach.
Wcześniej w swojej historii miałem między innymi:
- Citroen C3, 1.4HDi
- Fiat Panda 1.1 + gaz (paranoja jakaś z tym gazem, ale już takiego kupiłem )
- VW Golf III, 1.9d,
- Chrysler Grand Voyagera 3.3 + gaz (świetne auto),
- 3 szt. Peugeot 605 (1x 2.0, 1x 3.0 V6 12v + gaz, 1x 3.0 V6 24v),
- 3 szt. Nissan Terrano I (2x 2.4 benzyna i 1x ropniak, ale nie mogę sobie przypomnieć pojemności),
- Renault Safrane I 2.5 ropniak - chyba TD, albo jakoś tak,
- Ford Taunus 1.6 + gaz, któremu nadałem nowe życie,
- 2x Nissan Primera (1x 1.6, 1x 2.0 ),
- Renault Megane chyba 1.6,
- Polonez, chyba 1.5, ale ręki nie dam sobie uciąć ,
Najlepsze wrażenia do tej pory z jazdy? Vectra, Chrysler, 605 i Terrano. Najwygodniej zdecydowanie w 605. Moje najukochańsze? Zdecydowanie Taunus.
Plany na mam nadzieję najbliższą przyszłość? Chrysler Pacifica do jazdy na co dzień i muscle car na weekendy (Mustang, Charger, Challenger czy inna Impala - to już nieważne).Luke, ja sem twój otec - Padre VaderSkomentuj
-
o, moim fetyszem są auta :-D
sama jeżdżę audi S3 265 koni na napędzie quattro. kocham ten samochód. miałam wiele, bardzo lubię jeździć. i sporty motorowe też.
na ulicy zawsze oglądam się za facetami w fajnych samochodachSkomentuj
-
eeee tam samochody. motocykle *.*'Ulegaj prostym uczuciom. Raz w roku pojedź w stronę zachodzącego słońca.' - "Dawca", M. OsikowiczSkomentuj
-
W motorach to mam jedno doświadczenie i dopóki nie będzie mnie stać na naprawdę wysoką klasę to nie chciałbym jeździć niczym innym. Honda CB 650 RC-03 z '81 roku. Świetny motor. Prawie 400kg pod dupą, równiutka praca, 53 KM, dużo chromu. Jedyny mankament to problem z dostępnością części. Musiałem się ograniczać do autoryzowanego serwisu Hondy. Polecam każdemu kto szuka fajnego klasyka za normalne pieniądze.Luke, ja sem twój otec - Padre VaderSkomentuj
-
Skomentuj
-
-
-
Pingwin nie marudź tylko pisz jak tam ten Twój mondziak, bo coś Ci tam nawalało chyba ostatnio.Luke, ja sem twój otec - Padre VaderSkomentuj
Skomentuj