Jakie częsci nóg depilujecie?
Collapse
X
-
-
Ale nie pisałem o Tobie. Napisałaś, że jak coś widać to golisz - chodziło mi o te kobiet którym nie przeszkadzają włosy na zasłoniętych rejonachMój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.Skomentuj
-
Nigdy nie depilowałam - golę. Lecę od kostek po cipkę. Kiedy miałam mężczyznę, robiłam to dwa razy w tygodniu - od kiedy jestem sama , raz na tydzień.Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuliSkomentuj
-
-
-
-
ja sie gole dla siebie abym sie czula dobrze w swojej skorze, nie wazne czy akurat spotykam sie z chlopakiem czy jestem sama przez tydzien ogole sie i tak ;]Skomentuj
-
-
Kwieciu a nie podobają Ci się stopy jak u hobbitaKomm doch bitte, bitte, bitte, noch ein bisschen näher…Skomentuj
-
boli jak cholera, ale wer schön sein will muss leiden
gdybym na udach miała malusieńkie, jasne włoski to bym ich nie ruszała. A tak to też lecą pod depilator.Komm doch bitte, bitte, bitte, noch ein bisschen näher…Skomentuj
-
a ja wogole nie umiem sie zaprzyjaznic z depilatorem ale faktycznie lepiej aby cala noga byla gladka a nie pol na polSkomentuj
-
Ja mdleję od depilatora.
Młody - mojemu facetowi nie przeszkadza lekki zarost. Więc nie muszę tego robić codziennie, tym bardziej, że mój wrodzony perfekcjonizm powoduje, że golenie jednak trochę czasu trwa. A ja nie zawsze mam czas na takie ekstrasy, jest to dla mnie coś regularnego, ale potrafię żyć dalej, jeśli nie udało mi się ogolić ud (i szparki) przez tydzień, tym bardziej, że mój partner to akceptuje.
Łydki ogolić jest prościej, szybciej, są bardziej zarośnięte i golę je częściej.
A laser nie jest bezpłatny. Planuję go, ale dopiero wtedy, gdy będę w stanie sama na niego zarobić.
Bo jednak wolę być gładka - już gdzieś wspominałam, że zakochałam się w mojej cipce wtedy, gdy ujrzałam ją ogolonąSkomentuj
-
Napisał Morriganda hast du vollig Recht, leider
A co do topicu: gole 1/3 łydki prawej nogi i 1/5 lewej. Na udach zostawiam 1/7 włosów xD
Tak na serio.. to nie gole nóg ;DSkomentuj
-
-
nie rozumiem pytania z tytułu tematu...
albo jego sensowności, a ze na BT wszytsko ma swój sens więc w tytułowym pytaniu musi być jakiś haczyk albo ukryty sensSkomentuj
Skomentuj