Czyli jednak możliwe jest przełamanie tej związkowej asymetrii?
Jaki facet odpada w przedbiegach?
Collapse
X
-
-
Owszem, bo jak ci naprawdę na kims zależy, to... wszystko jest nieważne.Obecnie funkcjonuje na ateista.plSkomentuj
-
-
Tak, jest mi ono w stanie NIE PRZESZKADZAĆ u faceta, jeśli mi na nim zależy.Obecnie funkcjonuje na ateista.plSkomentuj
-
Napisał myszatyNawet owłosienie w miejscach intymnychChce Cię delikatnie pieścić językiem, powoli wgryzać się w Ciebie, czuć Twój podniecający zapach...
Moja najdroższa gumo do żucia!Skomentuj
-
-
Napisał ktooooosiaNo niezupełnie... przez dwa lata nawet nie myślałam o tym, żeby się z kimś związać... ale jakiś czas temu uległo to zmianie (kilka miesięcy wstecz) chociaż dalej jestem wolna...
Napisał rojzeNo, taka opinia jest. Facet powinien rzekomo być wyższy i cięższy od partnerki.
No i cóż...
Moi partnerzy na ogół są ode mnie wyżsi, albo podobnego wzrostu- sama mam 158 cm.
Ale w większości bywali ode mnie szczuplejsi, a tym samym- ważyli mniej niż ja. I czasem były to spore różnice. Ale nikt sie tym nie szczypał.
Kilka moich wysokich koleżnanek również umawia się z niższymi od siebie facetami.Hej Dana! Hej Dana!
Pokaż mi kolana,
Ja się też odważe,
Swoje ci pokaże.
Skomentuj
-
Pamiętam pewną bajkę Perraulta, w której padły takie oto słowa:
"Czasem wróżka czar przemian ci w ręce oddaje,
by życie ci rozbłysło urokiem i wdziękiem,
a wówczas to, co kochasz, mądre się wydaje,
a co kochasz serdecznie, wydaje się piękne."Obecnie funkcjonuje na ateista.plSkomentuj
-
Napisał GumkaLata 80' minęły i tutaj na forum istnieje coś takiego wolność słowa.
W kwestii Twojego (jak to go określiłaś) cudownego związku, to pamietam jak zalewałas forum zalami o swojej zaadrości o chłopaka. Gdzie jest więc ten "cudowny" związek? Dla mnie cudowny związek to sielska atmosfera i zaufanie w 99,(9) %.0statnio edytowany przez radzio_z; 15-10-05, 17:37.Jestem niepokornySkomentuj
-
U mnie odpada facet ktory :
-mysli siusiakiem
-je jak swinia
-przeklina jak szewc
-nie szanuje mnie i ogolnie pan
-jest zazdrosny (chorobliwie)
-jest dresiarzem, albo jakims frajerem lubiacym bijatyki meczowe itp.
-nie lubi psow
-nie lubi dzieci (od razu skreslony chociazby mial najpiekniejsza pupke swaita)
-udaje kogos kim nie jest, popisuje sie
-nie jest dzentelmenem
-rozmawiajac ze mna nie patrzy mi w oczy ( wiekszosc tak robi niestety, a moj chlopak nie... i oczarowal mnie tymi swoimi niebieskimi oczetami aaah )
.... starczy tego bo powiecie ze mam zbyt wysokie aspiracje hehe aaale przeciez kazda potwora znajdzie swojego amatora prawda?? hehe
P.S. Radek... a wiec to moj zwiazek jest idealny uujeeaGdy przestanie bić mi serce... funkcjonować mózg... przykryj dłonią moje zdjęcie.
Poczujesz życia puls... zapragniesz mnie spowrotem, łzy spadną na ziemie. Zdusić w sobie ból? Wiesz... znam to pragnienie...Skomentuj
-
radzio... "nie ma miłoście bez zazdrości""Najpierw trzeba uwieść duszę kobiety a później już nie będzie kłopotów z ciałem."
Casanova
akcja pornograf(iczna)Skomentuj
-
-
Napisał Sama słodycZU mnie odpada facet ktory :
-mysli siusiakiem
-je jak swinia
-przeklina jak szewc
-nie szanuje mnie i ogolnie pan
-jest zazdrosny (chorobliwie)
-jest dresiarzem, albo jakims frajerem lubiacym bijatyki meczowe itp.
-nie lubi psow
-nie lubi dzieci (od razu skreslony chociazby mial najpiekniejsza pupke swaita)
-udaje kogos kim nie jest, popisuje sie
-nie jest dzentelmenem
-rozmawiajac ze mna nie patrzy mi w oczy ( wiekszosc tak robi niestety, a moj chlopak nie... i oczarowal mnie tymi swoimi niebieskimi oczetami aaah )
.... starczy tego bo powiecie ze mam zbyt wysokie aspiracje hehe aaale przeciez kazda potwora znajdzie swojego amatora prawda?? hehe
P.S. Radek... a wiec to moj zwiazek jest idealny uujeeaVarium et mutabile semper feminaSkomentuj
-
oo ja nie lubie palacych panow... tzn. w sensie nie chcialabym zeby moj chlopak palil aa on paaaaali niestety rzucil ale znowu dal sie w to wciagnac, jednak czego nie robi sie z milosci przy mnie nie pali i nie smierdzi papierochami hehe bo zanim sie spotkamy to sie przebiera kapie i szoruje rece pumeksem heheheh bo wie ze ja nienawidze poprostu przytulac sie do popielniczki a ze lubi sie przytulac wiec ... w sumie robi to dla wlasnych korzysci hehe w sumie on pali stosunkowo niewiele, raczej mozna powiedziec ze popala... gdy jest zestresowany... a ja juz o to dbam zeby nie byl i kolo sie zamyka hehe
Redchemist > ja mam labradora czy jak sie to tam do cholery pisze, dalmatynczyka i amstaffa eheh psiarnia ale moj najlepszy kolega tez nienawidzi psow a mimo to jest moim the besciackim kumplem wiec wybaczam Ci ta wade... pozatym masz za slodki ryjek zeby Ci nie wybaczyc tak drobnego potkniecia0statnio edytowany przez Sama słodycZ; 16-10-05, 11:18.Gdy przestanie bić mi serce... funkcjonować mózg... przykryj dłonią moje zdjęcie.
Poczujesz życia puls... zapragniesz mnie spowrotem, łzy spadną na ziemie. Zdusić w sobie ból? Wiesz... znam to pragnienie...Skomentuj
-
Niestety jestem praktycznie nałogowym palaczem i zawsze poznawałem dziewczyny niepalące Kilka razy rzucałem już, specjalnie dla moich byłych sympatii gdy mnie o to poprosiły a nawet delikatnie zasugerowały z pozytywnym skutkiem Co więcej udowodniłem sobie, że jestem w stanie rozstać się z tym paskudnym nałogiem beż żadnych gum, plastrów, telefonów zaufania, terapii szokowej tudzież innych synergetyków Jedynym"wspomagaczem"dzięki któremu nie palę jest bliska mi dziewczyna. Najdłużej nie kopciłem pół rokuVarium et mutabile semper feminaSkomentuj
Skomentuj