Osobiście nie cierpię ich. Ciekawe jest to, że nie znam kobiety, która je lubi a faceci uważają, że kobiety są nimi zachwycone i właśnie dla kobiet je zapuszczają
Nie cierpię wąsów - wydaje mi się, że osadza się na nich jedzenie itp.
Pfuj!
masz rację, bo tak jest, zwłaszcza bita smietana, resztki kawy i tego typu...
ja tez nie cierpie wąsów, nie cierpie całować sie z kims kto ma wąsy, kłuja mnie pod nosem, wchodza do buzi, są ohydne
Napisał Anna3571
Zawsze jak widzę faceta z sumiastym wąsem to wydaje mi się, że w ten sposób chce ukryć swoje niedoskonałości w uzębieniu
bo tak jest zazwyczaj, nie widziałam jeszcze faceta, który by miał piekne białe zęby i pieknego wąsa z wyjatkiem mojego taty, który lubił eksperymentowac i zapuszczał raz wąsy raz brode ale ostatecznie nie ma zarostu
a na pocieszenie dodam, ze mój mąż ma okropnego...fuj...wąsa
dlatego bardzo rzadko sie z nim całuję
dobrze, że mam kogos innego bez zarostu do całowania
0statnio edytowany przez julianna; 10-05-07, 13:07.
Kiedy spotkałam mojego przyszłego męża miał wąsa , znaczy wąsika ;-) ale szybciusio mu wybiłam go z głowy :-) pytałam kiedyś kumpla po co mu ten wąs ? On stwierdził , że wydaje mu się , że wygląda poważniej . Mówi się, że faceci o chłopięcych twarzach zapuszczją wąsy, by właśnie poważniej wyglądać . A ja właśnie zdecydowanie bardziej facetów o łobuziarskim wyglądzie
Julianna ciekawe ,ciekawe kogo tam masz w zanadrzu do tego całowania ;P
0statnio edytowany przez sister_lu; 01-06-09, 01:27.
Z moim znajomym (wąsaczem oczywiście ) często dyskutujemy na ten temat i on ciągle usilnie stara sie mnie przekonać, że są kobiety które lubią wąsy. To dla niego poruszyłam ten temat. Dla mnie wąsy są fuuuj!
Wąsy są obleśne, chociaż w kwestii urody niektórym pasują.
Jedynym dopuszczalnym (znaczy, tolerowanym u samego siebie) zarostem jest na całym ryju (niegolenie_mode) albo bródka (chociaż raczej nie praktykuję, to minione czasy).
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Julianna ciekawe ,ciekawe kogo tam masz w zanadrzu do tego całowania ;P
ano jest ktoś
zgadzam sie z wszystkimi opinami na temat wąsów
ja juz nie mam pomysłu jak zmusic męża do zgolenia ich, a nie miał tylko jak był w wojsku, bo tam to bylo niedopuszczalne, odkąd wyszedł z wojska nigdy nie zgolił a i o podcinaniu zapomina i non stop ja musze mu przypominać
kto wymyslil wąsy??
Skomentuj