W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.
Dla obu stron?? Nie moge tego pojąć, co w takich rzeczach (gdy na różne sposoby robi dobrze facetowi) jest przyjemne dla kobiety...
jak to co???? właśnie to - że sprawia się przyjemność swojemu facetowi... ja (i wiele dziewczyn z tego forum - ale niech same się wypowiedzą ) lubimy w ten sposób dogadzać naszym partnerom... To jest naprawdę bardzo przyjemne...
Chce Cię delikatnie pieścić językiem, powoli wgryzać się w Ciebie, czuć Twój podniecający zapach...
Dla mnie to jest przyjemne z racji tego, że okolica ust, wnętrze policzków i język są bogato unerwione. Dotyk tam daje mi bardzo dużo przyjemności. A ponieważ łączy się to z przyjemnością partnera, to jest naprawdę dobrze.
Ty stu nazekasz a moj kumpel zawsze z dziewczyna, najpierw gra wstepna, wielka chica a ptoem mala przerwa na szybkie umycie penisa/cipki i do dziela dopiero... (a higiene utrzymywali normalnie) JA tam go wysmialem
Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca. Billy Crystal
Nie kazdy musi to lubic...ale mi osobiscie (jezeli tak to mozna nazwac) to smakuje. Na szczescie moj facet ma przyjemny smak spermy (zero papierosow, je ok, nie pije duzo)...
A co do takiej...starannosci o higiene, to ja bym sie poczula przynajmniej "ochlodzona", gdyby moj facet myl po mnie zeby, albo zanim zaszczycilibysmy sie oralem musielibysmy oboje biec do lazienki. Nie zmienia to oczywiscie faktu, ze przyjemnie i czysto jest moim zdaniem lepiej, ale bez psucia atmosfery
Even though she seems so high
He knows that she can't fly
and when she falls out of the sky
He'll be standing by
hej!
moja pani zawsze prosi o to abym skonczyl w jej ustach,nigdy nie musialem nalegac...czesto jest nawet tak ze wezmie go do buzi i wyssa do konca tylko po to aby poczuc sperme w swoich ustach
Dla obu stron?? Nie moge tego pojąć, co w takich rzeczach (gdy na różne sposoby robi dobrze facetowi) jest przyjemne dla kobiety....
P.S.
Jak radzicie to robić, aby było jak najmniej męczące dla dziewczyny?
Jest bardzo podniecające. Zawsze gdy pieszczę swojego faceta, czy to orlnie czy nie, to się bardzo nakręcam. Poza tym, jak napisala Ktoooosia, super jest też widzieć jak wielką przyjemnośc sprawiaja mu moje usta, język.
Ja to chyba jakaś perwersyjna jestem, bo lubię robić francuza, uwielbiam wytrysk do buzi.
Dla mnie to jest przyjemne z racji tego, że okolica ust, wnętrze policzków i język są bogato unerwione. Dotyk tam daje mi bardzo dużo przyjemności. A ponieważ łączy się to z przyjemnością partnera, to jest naprawdę dobrze
Zgadzam się w zupełności.
No pain, no gain.
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...
Jest bardzo podniecające. Zawsze gdy pieszczę swojego faceta, czy to orlnie czy nie, to się bardzo nakręcam. Poza tym, jak napisala Ktoooosia, super jest też widzieć jak wielką przyjemnośc sprawiaja mu moje usta, język.
Ja to chyba jakaś perwersyjna jestem, bo lubię robić francuza, uwielbiam wytrysk do buzi.
Ja już kilka razy kończyłem w ustach mojej dziewczyny i sama mówiła, że lekko gorzkawe ale jej smakuje. Sam nie pale fajek, dużo nie pije i zdrowo się odżywiam. Bardzo przyjemne uczucie gdy po lodziku dziewczyna wylizuje ci ogiera do ostatnijej kropelki spermy a potem słyszysz jak to połyka. Mmmmmmm
Ale ja jetem też dobry bo po mimetce nie poszedłbym nigdy umyć zębów czy coś w tym stylu. Raz soczki mojej pani też skończyły w mojej buzi i powiem że było super. Smakowało mi.
Jest taka stara sexualna zabawa, kiedy kobieta przyjmuje spermę do ust, a następnie całując kochanka, dzieli się z nim mleczkiem. W końcu oboje połykają stopniowo nasienie.
W zeszłym tygodni, gdy moja Pani zabawiała się moim penisem, poprosiłem ją żeby nie połykała wszystkiego tylko sie podzieliła. Gdy wytrysnąłem jej w usta i wyssała ostatnie krople, podniosła się i pocałowała mnie. Poczułem ciepłą, lekko gorzkawą w smaku śmietankę. mniam
nie połykam, ale w końcu się przełamałam i złapałam ją w usta, po czym wyplułam.
a mój partner stwierdził, że nie ma dla niego różnicy spuszczania się w usta czy w gumkę.
Troche dziwny chłop...jak ja mojemu pierwszy raz wzięłam do buźki i połknęłam to był w niebowzięty poprostu...i potem był fajny długi buźiaczek...a jak w gumce kończył to sie tak nie cieszył
Skomentuj