W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Kompleksy

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Zwyczajnie
    Erotoman
    • Jun 2009
    • 412

    #76
    U mnie zawsze kompleksy związane były z wagą. Najlepszy sposób na pozbycie się? Niwelować ich przyczynę. Nie znam lepszego. Wmawianie sobie, że nie jest tak źle czy zasłyszane komplementy działają tylko na chwilę. Przynajmniej na mnie. Nic tak nie podnosi poczucia własnej wartości jak usunięcie przyczyn, pozbycie się ich własnymi siłami. Co byłabym w stanie zrobić by się ich pozbyć? Wylać z siebie siódme poty, stracić na to wiele czasu i pieniędzy.

    Pod tym względem fakt, że dla faceta jestem piękna i nie przeszkadza mu więcej ciałka tu i ówdzie działa tylko na chwilę. To ja muszę czuć się dobrze ze sobą.
    Forever young.

    Złe języki obgadują,
    dobre dają orgazmy.

    Skomentuj

    • Raija
      Erotoman
      • Jan 2013
      • 416

      #77
      Jak prawie kazda kobieta mam kompleksy... glownie na punkcie nóg - są dosc klockowate, lydki grube.
      no i ogolnie dosc potezna postura.
      A ja za dużo widzę, zbyt mocno czuję.

      Skomentuj

      • Catalleya
        Gwiazdka Porno
        • Jan 2013
        • 1733

        #78
        Mam straszne kompleksy na punkcie swojej wagi. Nie lubię mojego grubego ciała przez co coraz mniej rzeczy mi sie w nim podoba.

        Skomentuj

        • MsMisska
          Perwers
          • Jan 2012
          • 1409

          #79
          No ja mam. Brzuch jest moim jednym wielkim kompleksem

          Skomentuj

          • upocone jajka
            Banned
            • May 2009
            • 5151

            #80
            ja mam wielką głowę

            Skomentuj

            • MsMisska
              Perwers
              • Jan 2012
              • 1409

              #81
              To wiemy nie od dziś

              Skomentuj

              • Tom_Bombadil
                Gwiazdka Porno
                • Jul 2009
                • 2382

                #82
                Napisał Nagietka
                Heh, kompleksy... kto ich nie ma?
                Całkowita prawda.
                Moje kompleksy przez lata utrudniały mi relacje z kobietami. Uwierzyłem w siebie dopiero gdy trafiła się atrakcyjna dziewczyna, która pokochała mnie za to jaki byłem i utwierdziła mnie w przekonaniu, że to co było źródłem kompleksów de facto nie ma znaczenia.

                Mam wrażenie, że to druga osoba i czas/wiek/dojrzałość są najlepszymi lekarstwami na tę przypadłość.
                Alea iacta est
                Alea iacta est
                Alea iacta est
                Alea iacta est

                Skomentuj

                • Mgielka
                  Ocieracz
                  • Feb 2010
                  • 188

                  #83
                  Jak sobie radzimy? Ano, nie radzimy sobie

                  Ja swoje kompleksy staram sie zamiatac pod dywan, zakrzykiwac pozytywnymi aspektami wlasnego jestestwa, odgradzac od siebie murem zbudowanym z intelektu i z dobrych slow od zyczliwych ludzi. A mimo to te kompleksy mnie od czasu do czasu dopadaja i odbieraja humor i wiare w siebie. Czasem z nimi walcze, czasem nie mam na to sily ani ochoty. No wiec jakos mi tam przez cale zycie towarzysza.

                  Im starsza jestemi, tym mniej mam kompleksow na tle wygladu (choc wcale mi ich nie brakuje). Bardziej dotykaja mnie jednak te na tle intelektu, osiagniec, zdolnosci czy raczej ich braku.

                  Fakt, milosc czy zyczliwi ludzie moga pomoc wyjsc z kompleksow. Ale niektore szramy, zwlaszcza (jak to zostalo juz wspomniane) te z okresu dziecinstwa czy dojrzewania, pozostaja w nas na dobre. I to dopiero jest zmora trudna do opanowania.
                  Too much is never enough.

                  Skomentuj

                  • kochany
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • Oct 2006
                    • 313

                    #84
                    Jestem chudzielcem. Na plaży strach byłoby się rozebrać żeby się psy do kości nie zleciały, i choćby nie wiem co nie mogę przytyć, pogodziłem się, że chyba tak już zostanie, mam to w genach. Nauczyłem się sam z tego żartować więc teraz w sumie mi to lata. Zawsze też uważałem, że mam małego pindola, ale moje kochanie chyba skutecznie mnie z tego wyleczyło, więc jeśli o to chodzi to jestem teraz dużo bardziej pewny siebie Oprócz tego są też inne kompleksy, związane z wyglądem i nie tylko. Dzisiaj jednak to wszystko w tym temacie.
                    Ziemia serca mężczyzny jest kamienista… Tuż pod nią kryje się skała. Mężczyzna hoduje w niej to, co zdoła… i opiekuje się tym.

                    Skomentuj

                    • twojapatka
                      Świętoszek
                      • Dec 2013
                      • 2

                      #85
                      Figura.
                      nie wiem jak mogłam do tego doprowadzić ale przytyła jakies 10 kg , obecnie już prawie wszystko zrzuciła jednak jestem na etapie rzeźbienia ciałka na siłowni
                      włosy... ale na to są sposoby

                      Skomentuj

                      • Aslana

                        #86
                        Hmmm kompleksy temat rzeka u mnie. Ale jedyny głowny to chyba uda, jakoś wydaje mi sie że nie współgrają z resztą ciała. Zbyt masywne. Pracuje nad nimi ale ciężko to idzie.

                        Miska co ja bym dala by miec taki brzuch jak Ty. Nie powinno to być Twoim kompleksem. ABSOLUTNIE

                        Skomentuj

                        • znowuzapilem
                          SeksMistrz
                          • Nov 2010
                          • 3555

                          #87
                          Jak czytam o takich "kompleksach" to mi staje
                          Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

                          Skomentuj

                          • aniakater
                            Świętoszek
                            • Mar 2014
                            • 37

                            #88
                            Każdy ma kompleksy ja swoich staram się nie wyciągać na wierzch

                            Skomentuj

                            • Tortil
                              Świętoszek
                              • Mar 2014
                              • 4

                              #89
                              przede wszystkim słaba kondycja i sylwetka, nie mam jakoś przekonania do sportu, wolę się lenić z piwkiem przed monitorem

                              Skomentuj

                              • SweetChocolatte
                                Erotoman
                                • Jan 2014
                                • 392

                                #90
                                Napisał Tortil
                                przede wszystkim słaba kondycja i sylwetka, nie mam jakoś przekonania do sportu, wolę się lenić z piwkiem przed monitorem
                                Skoro nie walczysz z kompleksami, same nie znikną.
                                Ja cały czas walczę o figurę, z której nie jestem zadowolona, a zaakceptowałam to, czego zmienić nie mogę.
                                Nie oglądaj si za siebie, bo Ci z przodu ktoś przy****e

                                Skomentuj

                                Working...