Zainspirowany namierzony na wykopie tym oto tekstem: http://prowokacje.com.pl/index.php?o...d=163&Itemid=1 postanowiłem założyć topic, który być może nieco bardziej wyeksploatuje ten interesujący temat . Zatem - co nas najbardziej wkurza w filmach przyrodniczych? Rzecz jasna pomijając oczywistości przedstawione w w/w artykule...
Co nas najbardziej wkurza w pornosach
Collapse
X
-
Tagi: Brak
-
Najbardziej wkurzajace jest to ze nie koncza sie slubemRóżnica miedzy seksem i miłością jest taka, że seks rozładowuje napięcie, a miłość je wywołuje.Woody Allen
Kobieta pozwoli ze sobą zrobić, co zechcesz, bylebyś jej o tym nie mówił.Stefan Żeromski -
Katastrofalny poziom ścieżki dźwiękowej - zero dialogów z ikra.
Plus zero emocji.
Skrzynka piwa potrafi dokonać cudów, zawodowy film pornograficzny zniechęcić do seksu.
.Link do...
Skomentuj
-
Prymitywne gęby aktorów.If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.Skomentuj
-
-
-
Że faceci niemal zawsze mają wielkie penisy, że nigdy nie mają problemów z erekcją (penis stoi już od pierwszego ujęcia), że potrafią się pieprzyć przez godzinę, że panienki jęczą od pierwszego włożenia i że jęczą tak sztucznie.
Że wytryski wyglądają, jakby facet miał w jajach cały jogurt półlitrowy.
I że nigdy nie mówią "kocham Cię" na koniecSkomentuj
-
od włożenia?! moja droga przecież one jęczą już od pierwszego dotknięcia/całowania je między piersiami! wtedy to właśnie przeżywają pierwsze ekstatyczne chwile!
i oczywiście wspaniałe dialogi 'fuck me fuck me fuck me' przeplatane powarkiwaniem facetów...Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.
Skomentuj
-
- każdy wygląda tak samo
- ujęcia ginekologiczne (a fe!)
- gra aktorska...no nawet nie wiem, czy to grą można nazwać
- zero interesujących, pikantnych dialogów
- zero jakiejkolwiek delikatności czy subtelnościEat shit.Skomentuj
-
-obleśność. Cholera, czasami seks wygląda naprawdę paskudnie.
-gdzie tu romantyzm jakiś, uczucia, delikatność, czułość?
-zero humoru. W życiu przecież seks jest zabawny czasami. A tu?
-jęki 'aktorek'. Żenada łamane przez ubaw po pachy. Czasem jak mam dobry nastrój to pękam widząc ich mimikę i słuchając tych wszystkich ochów i achów.
-silikonowe cycki. Nie wiem jak innych, ale mnie to cholernie drażni, nie wiem czemu.
-godzina posuwania a oni nawet kropli potu nie mają, makijażu roztartego, fryzury w nieładzie. WTF?
-oral w obojętnym wykonaniu. Zniesmacza mnie jak to wodzę, odbiera całą ochotę na spróbowanie tego, serio.
To chyba wszystko jeśloi o mnie idzie.Skomentuj
-
Skomentuj
-
Brak pocałunków, skupianie się na kobiecie w ujęciach (a co mnie obchodzi jej mokra od potu twarz?!), ginekologia i schematyczność.Skomentuj
-
Przede wszystkim ścieżka dźwiękowa- jak słyszę te dziki pojękiwania jestem w stanie dostać ataku śmiechu I przed oczami mam scenę, jak w studio jest tworzona owa ścieżka a głos aktorki to w rzeczywistości jakaś starsza pani xD
Podobnie miny aktorów, czasem przechodzi mi ochota na walenie jak widzę niektóre wyrazy twarzy, momentalnie zaczynam się śmiać ;D
Tak, dlatego oglądam bez dźwięku ;D
Wkurza mnie jeszcze ginekologia ujęć i fanatyczne skupienie się na kobietach, i to w niezbyt pociągających momentach."Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne. Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe." Albert EinsteinSkomentuj
-
- powtarzalność. Prawie każda „sesja” to: robienie loda, mineta, stosunek waginalny w kilku pozycjach, opcjonalnie anal na koniec jeszcze jeden lodzik i wytrysk na twarz…
- z-dupci-do-buzi… przecież to wręcz promowanie niebezpiecznych zachowań, a pornosach pokazywane jak najbardziej naturalna rzecz (oczywiście z pominięciem wszystkich zabiegów „sanitarnych” którym wcześniej poddają się aktorzy porno)
- silikonowe, nienaturalne w kształcie i rozmiarach cycki
- obowiązkowe szpilki, często jako jedyny element garderoby. Po cholerę to?! Żeby kiedyś partnerowi oko wybić?
- jęczenie bez powodu, jak już parę osób stwierdziło
- pokazywanie głównie męskich genitaliów (co prawda w kobiecych ustach). Jestem facetem hetero, nie po to włączam pornosa, żeby oglądać głównie penisy i jaja. Jakby jeszcze w cipce…
- pseudofabuła… Odrobina _sensownej_ fabuły była by miła… szczególnie, jeśli pokazywałaby rozwój akcji… a zwykle jest tak: jest sobie kobieta (ubrana), pojawia się facet (np. czyściciel basenów, czy dostarczyciel pizzy) gadają jakieś głupoty… i chwilę potem już się ostro rżną… a co pomiędzy? To już ten wstęp można było sobie darować.
- i jeszcze raz: powtarzalność… właściwie podsumowuje powyższe punkty
A „ginekologiczne” ujęcia, tak tu krytykowane, nawet lubię – miło bywa widzieć akcję w szczegółach (samemu się tego nie widzi z takiej perspektywy), byle nie przez cały czas.Skomentuj
-
Wkurzaja mnie tylko zarosniete picze i niemieckie porno, momentami podczas scenki kamienna twarz dymanej kiedy facet zapierdziela jak francuski pociag od tylca zapocony jak stary parowiec.
Smieszne jest ze pornosowe panny nigdy nie maja dosyc widzac jak biora 3 paly do buzi wielkosci klucza francuskiego 32rozmiar. ze w dziurki mieszcza im sie butelki i artykuly spozywcze oraz owoce.Skomentuj
Skomentuj