W tramwaju na przeciwko
kobiety siedzi facet z
rozpiętym rozporkiem.
Kobieta bardzo skrępowana
rzecze:
- Sklep sie panu otworzył.
- A widziała pani
kierownika?
- Nie, tylko magazynier wyłożył się
na workach.
kobiety siedzi facet z
rozpiętym rozporkiem.
Kobieta bardzo skrępowana
rzecze:
- Sklep sie panu otworzył.
- A widziała pani
kierownika?
- Nie, tylko magazynier wyłożył się
na workach.
Skomentuj