W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Dowcipki / Kawały

Collapse
Ten wątek jest przyklejony.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ktos69
    Erotoman
    • May 2007
    • 757

    Jaka jest różnica blondynką a żarówką?

    Żarówka ciągnie napięcie, a blondynka na kolanach.

    Skomentuj

    • Gayka
      Gwiazdka Porno
      • Feb 2010
      • 1637

      Jaka jest różnica między blondynką a komarem?
      Jak uderzysz komara, przestanie ssać.


      Dlaczego mamy przegrodę w nosie?
      Żeby nie kusiło.
      GRAMMAR NAZI

      Skomentuj

      • DSD
        Perwers
        • Jan 2010
        • 1275

        2 historyczne o Czapajewie i złośliwej złotej rybce:

        Czapajew złapał złotą rybkę.
        -Puść mnie, dobry rybaku, a spełnię twoje 3 życzenia...
        -No dobra, to zrób żebym był silny jak byk, żeby się mnie kule nie imały i.... i żebym miał interes jak ten koń!
        - Zrobione!
        Czapajew uśmiechnięty od razu idzie pod Stalingrad, w pojedynkę rozwala całe dywizje, rzuca czołgami, Niemcy strzelają, kule sie od niego odbijają, przerażeni Niemcy uciekaja, Czapajew zostaje bohaterem, wszyscy go wódką częstują, sam towarzysz Stalin przypina wielki order, w końcu uśmiechnięty Czapajew spostrzega ładną sanitariuszkę:
        -Nu, diewoczka, pajdi w krzaki!
        Po chwili dumny Czapajew opuszcza spodnie, przez chwilę zastyga w bezruchu i krzyczy:
        -A to k...a ta rybka!. Ten koń - eto była kobyła...

        Czapajew złapał złotą rybkę.
        -Puść mnie, dobry rybaku, a spełnię twoje życzenie...
        -Dobrze, chciałbym dostać wielki Order Lenina...
        Błysnęło, Czapajew patrzy i widzi że stoi na samym środku pola bitwy. Za nim pole minowe, z przodu jedzie na niego pułk Tygrysów, z lewej atakuje dywizja Wehrmachtu, z prawej kawaleria. Nagle trafia go seria, Czapajew upada i umierając myśli:
        -A to k...a ta rybka! Pośmiertny order mi dała...
        'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

        Skomentuj

        • zik24
          Świętoszek
          • Feb 2010
          • 6

          <hahaha> z tą żarówką miazga dowcip <hahaha>

          Mam nadzieje , że nie było tego bo jakbym mial przeczytać 20 stron dowcipów to bym kabaret założył

          Było małżeństwo , żonie coś tam się działo wiec mąż ją wysłał do lekarza! Wraca po 2 godzinach do domu i mówi. Kochanie ! zwraca się żona do męża. Mój lekarz zalecił mi bym spędziła jeden miesiąc nad morzem...jeden miesiąc w górach i... jeden miesiąc na wsi... Gdzie mnie pierwsze zawieziesz ? Do innego lekarza !

          Skomentuj

          • DSD
            Perwers
            • Jan 2010
            • 1275

            Kulinarne:

            Trzech ludożerców wybrało się w dłuższą drogę. Jeden wziął jako prowiant ludzką rękę, drugi ludzką nogę, trzeci urnę z prochami. Pierwszy pyta trzeciego:
            -Widzisz, ja sobie zjem tę rączkę, kolega ogryzie nóżkę, a co ty będziesz jadł?
            -A ja sobie zrobię gorący kubek!

            P.S. To może jeszcze jeden historyczny o złośliwej Złotej Rybce:

            Złapał rybak Złota Rybkę no i wiadomo, trzy życzenia...
            -Dobrze, rybko. Chciałbym być bogaty, mieć piękną żonę i przejść do historii...
            Błysnęło, rybak patrzy - leży na hebanowym łożu w marmurowej komnacie, wszędzie jedwab, otwierają się drzwi i wchodzi olśniewająca piękność w prześwitującej sukni... Rybak już sie ślini, piękność uśmiecha się zalotnie i mówi zmysłowym głosem:
            -Wstawaj, kochany Ferdynandzie, czas jechać do Sarajewa...

            Złote Rybki w ogóle rzadko przynoszą szczęście:
            Chwycił rybak Złota Rybkę.
            -Puść mnie, dobry człowieku, a spełnię 3 życzenia twojej rodzinie...
            Rybak wraca do domu:
            -Rodzino, jest tak i tak, teraz wszyscy siadamy i myślimy czego najbardziej potrzebujemy!
            Najmłodsza córka krzyczy:
            -A ja to bym chciała mieć jeża... Co?! To ma być jeż? Do d..y z takim jeżem! Aaaaaa...... Wyciągnijcie mi tego jeża!!!
            0statnio edytowany przez DSD; 16-03-10, 13:35.
            'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

            Skomentuj

            • Tom_Bombadil
              Gwiazdka Porno
              • Jul 2009
              • 2382

              Jak zdenerwować sąsiada w samolocie?

              1. Wypakować laptopa.
              2. Powoli i ostrożnie go otworzyć.
              3. Włączyć.
              4. Upewnić się czy sąsiad zerka w twoją stronę.
              5. Otrzeć pot z czoła.
              6. Otworzyć Internet.
              7. Pochylić się, wyprostować, wznieść oczy do nieba, coś niezrozumiale mruknąć.
              8. Głęboko wzdychając otworzyć poniższy link: http://www.myit-media.de/the_end.html

              (można bezpiecznie otworzyć link)
              Alea iacta est
              Alea iacta est
              Alea iacta est
              Alea iacta est

              Skomentuj

              • Wujek

                Rozmowa dwóch kolegów:
                - Słyszałem, że są w sprzedaży takie szkła, przez które wszystko
                wydaje się piękniejsze, nawet własna żona...
                - Znam je już od lat. Są dobre, tylko stale trzeba je napełniać..

                Skomentuj

                • DSD
                  Perwers
                  • Jan 2010
                  • 1275

                  A mi wciąż Czapajew w głowie:

                  Czapajew z Pietią przepływają rzekę w łódce. Łodka tonie, dzielny Czapajew wyciąga nieprzytomnego Pietię na brzeg i zaczyna wymachiwać jego ramionami. Za każdym razem z ust Pietii tryska fontanna wody. Brzegiem przejeżdża sotnia Kozaków, ataman spogląda i mówi:
                  -Tawariszcz Czapajew! Wyjmijtie wy jemu d..e z rieki bo całą wodę wypompujecie...
                  'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                  Skomentuj

                  • Jacenty
                    Emerytowany PornoGraf
                    • Jul 2006
                    • 1545

                    Rżewski do Nataszy
                    - Nataszko, zjedz kawałeczek tortu
                    - Dziękuję poruczniku ale nie chcę.
                    - No spróbuj, bardzo smaczny!
                    - Nie, dziękuję. Ja po osiemnastej już nie jem nic słodkiego.
                    - Ależ Nataszko, proszę Cię bardzo.
                    - Poruczniku, ja deserów w ogóle nie jadam...
                    - Żryj ten tort, ****a! Pierścionek w nim jest, żenić się z Tobą chcę!!!

                    - Tatusiu, czy ja jestem adoptowany?
                    - Byłeś. Ale cię oddali.

                    - Dziadku, dziadku, a kiedy pierwszy raz się kochałeś?
                    - Na wojnie, wnusiu.
                    - A z kim?
                    - Jak to z kim? Na wojnie się nie wybiera...

                    - Kochanie, co sądzisz o seksie analnym?
                    - Jak dla mnie ok.
                    - A już się bałem, że będziesz miała coś przeciwko.
                    - A co ja się będę wtrącać, jak Ty spędzasz czas z kolegami?

                    - Koleżanka pije?
                    - Nie.
                    - Dlaczego?
                    - Mam problemy z nogami.
                    - Uginają się?
                    - Nie, rozkładają.

                    Noc poślubna:
                    - Kochanie, dużo było ich przede mną?
                    Mija godzina, ona milczy.
                    - Kochanie, gniewasz się na mnie?
                    - Cicho, liczę.

                    Tato Dżepetto przychodzi do domu i widzi onanizującego się Pinokia:
                    - Dziecko przestań! Co ci przyszło do głowy?! Mogłeś spalić siebie i chałupę!

                    - Mamo, mamo jestem silny jak tata! Też złamałem widelec!
                    - No i ****a, następny debil rośnie.

                    Po seksie.
                    Ona:
                    - Kochanie, weźmiemy ślub?
                    On:
                    - Zdzwonimy się.
                    Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej

                    Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!

                    Skomentuj

                    • valdo
                      Świętoszek
                      • Aug 2006
                      • 4

                      Wykład z zoologii.
                      Jak zwykle w pierwszych rzędach panie w ostatnich panowie. Profesor wygłasza tezę: - Szanowni państwo, należy bowiem zauważyć, iż byk może mieć do 50 stosunków dziennie. Z pierwszych rzędów unosi się ręka: - Czy mógłby Pan profesor powtórzyć tak, by ostatnie rzędy słyszały? Profesor powtarza. Z ostatnich rzędów podnosi się ręka: - Panie profesorze, a te 50 razy to z jedną krową czy z wieloma? - Oczywiście, że z wieloma! Z ostatnich rzędów podnosi się ręka: - Czy mógłby pan profesor powtórzyć tak, by pierwsze rzędy zrozumiały?


                      Żona przychodzi do domu i szczebiocze do męża: - Wiesz? Dzisiaj mi się poszczęściło! Idę obok zsypu na śmieci, patrzę a tam para pantofelków stoi. A jakie piękne! Przymierzylam - mój rozmiar! Mąż: - Taaa... Poszczęściło Ci się. Po paru dniach żona znowu mówi: - Słuchaj, idę do domu, a u nas na podjeździe, na żywopłocie, czapka z norek wisi. Przymierzyłam - mój rozmiar! Mąż kręci głową z podziwem: - Szczęściara z Ciebie. A ja - popatrz - nie wiem czemu, ale szczęścia nie mam. Wyobraź sobie, wyciągam wczoraj spod poduszki bokserki - i nie mój rozmiar.


                      Żona była niezadowolona z pożycia, więc poszła do seksuologa, żeby jej coś doradził. No to on opowiedział jej o seksie perwersyjnym. Żona wróciła do domu założyła najseksowniejszą bieliznę, miniówkę i czeka na męża. Kiedy ten wrócił z pracy ona już w przedpokoju staje przed nim i mówi: - Drzyj ze mnie szmaty! On popatrzał na nią jak na idiotkę i nic. Tylko zdejmuje płaszcz. - Drzyj ze mnie łachy, powiedziałam! No to mąż zdarł z niej wszystko. Kiedy żona stała już naga mówi do męża: - A teraz mnie wy*******. Mąż otwiera drzwi i mówi: - Wy********j!
                      Kobieto! Akceptuj mężczyzn takimi, jacy są. Innych nie ma.

                      Skomentuj

                      • Nolaan

                        Baba gotujaca obiad słyszy pukanie.
                        Otwiera a tam akwizytor, który z mety zaczyna litanię do serca klienckiego.
                        Baba sfrustrowana tym faktem mocno trzaska drzwiami. Jako że te się nie domknęły, koleś dalej recytuje swoje kwestie co jeszcze bardziej wpienia kobietę. Ta z jeszcze większą siłą usiłuje zatrzasnąć mu drzwi przed nosem, z podobnym jak poprzednio skutkiem. Po trzeciej, wykonanej na maksymalnym wku***e, próbie akwizytor przerywa i zwraca się do białej z wściekłości kobiety:
                        -Może najpierw zabierze pani swojego kotka z progu?

                        Skomentuj

                        • livevil
                          Emerytowany PornoGraf
                          • Dec 2005
                          • 307

                          wywiad ze znanym pisarzem
                          - panskie hobby?
                          - lubie palic! tak zaciagac sie dymem! palic, palic! wciagac dym! jarac
                          na maksa!
                          - wie pan to sie nie bardzo nadaje dla naszych czytelnikow. moze jeszcze
                          jakies ma pan hobby?
                          - pi*rdolic. prosze pana lubie tak pi*rdolic, po same jaja. tak wlezc
                          caly w cipe i pi*rdolicic, by tylko glowa wystawala z cipy.
                          - po co ma panu ta glowa wystawac?
                          - zeby palic! jarac na maksa!
                          ONLY UGLY PEOPLE CAN READ THIS



                          Skomentuj

                          • Xenon
                            Perwers
                            • Feb 2009
                            • 1112

                            Zasłyszane dzisiaj w radiu:
                            Poszła baba na peron, bo ma pociąg do Kazimierza.
                            A może po prostu będę... lamusę!

                            Skomentuj

                            • Tom_Bombadil
                              Gwiazdka Porno
                              • Jul 2009
                              • 2382

                              Napisał Xenon
                              Zasłyszane dzisiaj w radiu:
                              Poszła baba na peron, bo ma pociąg do Kazimierza.
                              Która to?
                              Alea iacta est
                              Alea iacta est
                              Alea iacta est
                              Alea iacta est

                              Skomentuj

                              • DSD
                                Perwers
                                • Jan 2010
                                • 1275

                                Czym się różni polska galerianka od chińskiej?
                                Polska mówi:
                                -Kup mi dżinsy to ci zrobię loda.
                                A chińska:
                                -Kup mi loda to ci zrobię dżinsy.

                                Podobne - czym różni się Polska podczas II WS od III RP?
                                Za okupacji naród był w Polsce a rząd w Londynie, teraz jest odwrotnie.
                                'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                                Skomentuj

                                Working...