W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Dowcipki / Kawały

Collapse
Ten wątek jest przyklejony.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Nilieth

    Porucznik Rżewski Part II

    Rżewski przejeżdżając z ordynansem nad jeziorem dostrzegł w oddali kąpiącą się blondynkę - długie jasne włosy, białe ciało...
    - Popłyń do niej - mówi do ordynansa - i zaproponuj, żeby się ze mną wybrała do miasta na wino, tańce, karty i tak dalej.
    Po chwili ordynans wraca wykonawszy zadanie:
    - Na wino, tańce i karty zgoda. Na "i tak dalej" nie, bo to pop.

    ***
    Kiedyś, w trakcie boju z Francuzami - opowiada porucznik Rżewski. - Chwyciłem zamiast szabli swego c***a...
    - I co się stało?!
    - Dwóch zabiłem, nim dostrzegłem pomyłkę.

    ***
    Tańczy Rżewski z Nataszą, w pewnym momencie mówi:
    - Ale u was szyja.....
    - Całe ciało mam takie! - odpowiada kokieteryjnie Natasza.
    - To się myć trzeba....

    ***
    - Doktorze, po raz ostatni mówię, że to wstążka z gorsetu Natalii Rostowej, który rozwiązywałem bez użycia rąk, a nie tasiemiec!

    ***
    Rżewski tańczy na balu z 17-letnią Olgą Iwanowną:
    - A skądże u panienki takie białe i gładkie rączki?
    - Bo ja noszę zawsze białe rękawiczki.
    - A to panienka, za przeproszeniem, farmazony jakieś opowiada, bo ja
    od dwudziestu lat noszę białe kalesony, a dupa czerwona i pryszczata.

    Skomentuj

    • ryuk
      Ocieracz
      • Feb 2009
      • 148

      nolaan dzieki Ci wielkie myslalem ze sie poplacze jak to czytalem ten gosciu jest the best

      Skomentuj

      • Kata
        PornoGraf

        Orthografische Polizei

        • Feb 2009
        • 2691

        Przypadkiem odkopałam ten temat, może coś dołożę


        Sylwester, dyskoteka, przy barze siedzi dziewczę, podchodzi nawalony koleś, maca ją wzdłuż pleców:
        -Masz za****sty kręgosłup!!!

        W klubie: gość podchodzi do dziewczyny
        - Tańczysz ??
        Dziewczyna rogal od ucha do ucha i mówi:
        - No pewnie z przyjemnością.
        A kolega:
        - To dobrze bo nie mam gdzie usiąść

        Kolega na imprezie do dziewczyny:
        -Zatańczysz?
        -Nie - odpowiada ona.
        -To z j***nia też nici?

        Mieszkam sam. Pytam swoją 20-letnią, bardzo zmęczoną minionym dniem dziewczynę:
        - Pojedziesz do mnie na noc ?
        - Nie, bo bardzo chce mi się spać a ty nie dasz mi spokoju..
        - No dobra, obiecuje że dam ci spokój
        (chwila ciszy)
        - To też bez sensu żebym jechała...

        Nie wierzę.. Jade dzisiaj metrem. Ze mną jedzie taka typowa blachara, długie blond włosy, tona makijażu, spódniczka krótsza od majtek. Barbie siedziała na kolanach swojego "Mena". macała go tam sobie i nagle mówi:
        - uuu Bejbii, jakiś Ty jestes umiesniony!
        On przez chwilę trawił jej słowa po czym z duma odpowiedział:
        -noooo... a pomysl tylko, jakbym Ci tak p*********lił...

        Stoi dresik z kwiatami na przystanku, z autobusu wysiada jego dziewczyna, on do niej podchodzi, daje jej wiaty a ona zdziwiona:
        -Ojej! to dla mnie??
        0n:
        -A k***a dla kogo?

        Sytuacja miała miejsce u naszych zachodnich sąsiadów dośc dawno temu (więcej niż 20l). Ojciec był tam z kumplem i przechadzajac sie po mieście komentują urodę Niemek.. Znajomy ojca co chwilę powtarza: ta brzydka, ta brzydka, ta też brzydka. O jednej powiedział: O. Pierwsza ładna Niemka.
        Reakcja dziewczyny: Jestes pewien??

        Już trochę wcięci idziemy do klubu i wpadliśmy na genialny pomysł, kto podejdzie do lasek i powie najlepszy tekst, ten pije do końca imprezy na koszt innych.
        Na pierwszy ogień poszedł kolega, podchodzi do dwóch lasek i mówi:
        - Cześć dziewczyny! Mam z*****ty paprykarz w domu, może wpadniecie na dwie kromki?
        Mina lasek bezcenna, padliśmy ze śmiechu. Wygrał jednogłośnie

        Dostałem to od kumpla z VOLKSWAGEN LEASING POLSKA SP. Z O.O. autentyk od ich działu klientów strategicznych
        Autentyk, przekazany kanałami branży dealersko - motoryzacyjnej.
        Paniom ku przestrodze, panom ku nauce...
        Piątek, godziny dobrze popołudniowe, niedługo zamykają. Do salonu Rowiński & Wajdemajer na Targówku wkracza elegancki, nieco już starszy, ale pełen wigoru pan. Towarzyszy mu, cytuję: niewiarygodnie obłędna dupa (oczywiście w wieku jego potencjalnej córki). Chwilę kręcą się pomiędzy wystawionymi samochodami, po czym pan zwraca się do sprzedawcy z pytaniem, czy znalazłby dla pani coś równie pięknego jak ona. Sprzedawca przytomnie odpowiada, że na coś równie pięknego nie ma szans, ale może zaproponować jakieś tam nieduże Audi. Audi się pani podoba, w związku z czym następuje festiwal dobierania wyposażenia, na zasadzie: "kochanie, bierz co chcesz".
        Po skompletowaniu wyposażenia jak z bajki, podpisują zamówienie - wszystko jak najbardziej correct. W końcu pojawia się kwestia zaliczki. Pan oświadcza, że ma przy sobie 1000,- zł, kasa wedruje na stół. Sprzedawca nieśmiało wtrąca, żę będzie to samochód wykonany na specjalne zamówienie, w związku z czym zaliczka wyniesie 10 % wartości, a zatem coś koło 10 tysięcy. Pan bynajmniej się nie wzbrania, tylko w związku z brakiem gotówki zostawia tysiąc, a co do reszty, prosi o podanie konta by załatwić to przelewem. Państwo wychodzą.
        Poniedziałek rano. Tuż po otwarciu salonu ponownie zjawia się ten sam pan (tyle że już sam) i prosi o zwrot owego tysiaka, ponieważ jak szczerze wyznaje, chciał sobie po prostu poruchać.
        NO CZYŻ NIE MISTRZ ???
        Podobno nie bardzo chcieli mu oddać, bo jednak umowa podpisana, aż sprawa ostatecznie oparła się o prezesa. Temu, jak to usłyszał, szczęka opadła, ale bardzo się ubawił. Potwierdził jednak, że przyjemności kosztują i ostatecznie oddali facetowi 500.

        Skomentuj

        • daj_mi
          Emerytowany PornoGraf
          • Feb 2009
          • 4452

          Aha aha, autentyki.pl
          Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

          Regulamin forum

          Skomentuj

          • Kata
            PornoGraf

            Orthografische Polizei

            • Feb 2009
            • 2691

            Wiem, że autentyki, ale może ktoś o nich nie słyszał i się pośmieje

            Skomentuj

            • lolek222
              Świntuszek
              • Jun 2007
              • 87

              Ten tekst z paprykarzem jest super! Trzeba mieć fantazję,żeby coś tak oryginalnego sprzedać panienkom!

              Skomentuj

              • incest666
                Seksualnie Niewyżyty
                • Aug 2006
                • 241

                Napisał Kata
                (...) Dostałem to od kumpla z VOLKSWAGEN LEASING POLSKA SP. Z O.O. autentyk od ich działu klientów strategicznych
                Autentyk, przekazany kanałami branży dealersko - motoryzacyjnej.
                Paniom ku przestrodze, panom ku nauce...
                Piątek, godziny dobrze popołudniowe, niedługo zamykają. Do salonu Rowiński & Wajdemajer na Targówku ...
                czytam to na czwartym chyba forum i za każdym razem zmieniana jest miejscówka
                0statnio edytowany przez eroticon; 08-08-09, 09:22.
                co Krzyś miał na myśli, gdy kolega mu mówił: CIĄK PYTE?

                Skomentuj

                • valdo
                  Świętoszek
                  • Aug 2006
                  • 4

                  to nie dowcip ale samo życie:

                  czaicie akcję? jadę ostatnio autobusem. miejsca zajęte, jakaś starsza kobitka stoi jakiś dwumetrowy paker się poczuł, podszedł do niej i ją pod boczek prowadzi do siedzienia "babcia se *******nie
                  Kobieto! Akceptuj mężczyzn takimi, jacy są. Innych nie ma.

                  Skomentuj

                  • Frodo Baggins
                    Perwers

                    Wspomógł BT
                    • Feb 2009
                    • 1174

                    jakie czasy taki dżentelmen, a liczy się przecież efekt końcowy...

                    Skomentuj

                    • Kamil B.
                      Emerytowany PornoGraf
                      • Jul 2007
                      • 3154

                      Napisał valdo
                      to nie dowcip ale samo życie:

                      czaicie akcję? jadę ostatnio autobusem. miejsca zajęte, jakaś starsza kobitka stoi jakiś dwumetrowy paker się poczuł, podszedł do niej i ją pod boczek prowadzi do siedzienia "babcia se *******nie
                      Coś w tym jednak jest.

                      Autobus miejski. W którym leciwa pani, stojąc w autobusie koło dwóch siedzących mężczyzn, wzdycha, że nie ma już dżentelmenów. Na to jeden z nich – Gentelmeni są, tylko brak wolnych miejsc.

                      Skomentuj

                      • wujcio_wodnik
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Feb 2006
                        • 261

                        Gra wstępna jest bez sensu. To tak, jakby trąbić przez 15 minut przed
                        wjazdem do garażu.



                        Rozmawiają dwie znajome dziewczyny lubujące się w zaliczaniu nowych chłopaków.
                        - Ty Jola ale numer! Wczoraj byłam z tym Patrykiem... No wiesz ten wysoki!
                        - I co?
                        - Ty wiesz jakie on ma długie jaja!
                        - No! Już mi się obiły o uszy!

                        W seksie jak w biathlonie - jeśli raz nie trafisz, to szybkość już nic nie pomoże.

                        - Jaka powinna być idealna kobieta?
                        - Porządna i wstydliwa.
                        - A dlaczego?!
                        - Żeby się porządnie rżnąć i wstydzić się odmówić

                        Facet siedzi w barze, podchodzi do niego nieznajomy i pyta:
                        - Gdybyś obudził się w lesie z podrapanym i wysmarowanym wazeliną tyłkiem, powiedziałbyś komuś?
                        - Ależ nie - odpowiada facet.
                        Nieznajomy dalej pyta:
                        - Gdybyś zauważył, że masz w swoim tyłku zużytą prezerwatywę, powiedziałbyś komuś?
                        - Jasne, że nie - odpowiada facet.
                        - Chcesz jechać na kemping? - pyta się nieznajomy.

                        Kiedy pięcioletnia córeczka zaczęła wypytywać mamę o to skąd się wzięła na świecie, ta delikatnie jej opowiedziała. Po paru dniach dziewczynka dalej zafascynowana nowo zdobyta wiedzą pyta mamę:
                        - A więc nasionko tatusia zapładnia jajeczko u mamy i mama nosi dziecko w w brzuszku?
                        - Właśnie tak to jest, kochanie - odpowiada mama.
                        - Ale jak nasionko dostaje się tam? - pyta córeczka - Czy mamusia je połyka?
                        Mama odpowiada:
                        - Tylko wtedy gdy chcę nową sukienkę...

                        Senator K. będąc na dorocznym zjeździe swojej partii, poznał piękną i inteligentną kobietę.
                        Tegoż samego wieczora zaprosił ją do swego pokoju, gdzie ponadto stwierdził, że zaletom umysłu w niczym nie ustępuje boskie ciało owej pani.
                        Niestety zauroczony pan senator, mimo starań jej i swoich - nie stanął na wysokości zadania. Nazywając rzeczy po imieniu, panu K. przez cały wieczór "to" wisiało jak szmata na kiju!
                        Po przyjeździe do domu i wieczornym prysznicu pan K. wchodzi do sypialni. Widzi tam swą żonę w wymiętym szlafroku, w papilotach, zajadającą - mlaskając głośno - jakieś czekoladki.
                        Do tego zielona maseczka na twarzy...
                        I wtedy pan K. stwierdził coś dziwnego. Poczuł nagle że doznaje ogromnego wzwodu.
                        Totalnie zaskoczony spojrzał wściekle na dół i warknął cicho przez zęby:
                        - Ty prymitywny, wredny sk*rwysynu! Dzięki tobie już wiem dlaczego ludzie wymyślili przezwisko TY CH*JU!

                        Penis jest jak pies:
                        - plącze się miedzy nogami,
                        - lubi, jak się go głaszcze,
                        - cieszy się razem z panem.


                        Był przeświadczony, że jest biseksualistą...
                        Ponieważ uprawiał sex dwa razy w miesiącu!
                        Gdy umierał leżąc tutaj sam,
                        za ojczyznę, którą kochał ponad życie,
                        widział przyszłość, która zła była i podła,
                        chmury czarne, wiatr ze wschodu gonił z wolna,

                        Skomentuj

                        • valdo
                          Świętoszek
                          • Aug 2006
                          • 4

                          Byłem ja sobie z koleżanką na spacerze w parku. A, że jeszcze leżał śnieg to zaczęła we mnie nim Nie pozostałem jej dłużny i też zacząłem w nią rzucać. Jak zaczęła uciekać jakoś dziwnym trafem wszystkie śnieżki trafiały w jej tyłek W końcu spytała czemu cały czas rzucam w jej w dupę a nie w plecy? Ja długo nie myśląc odparłem: bo łatwiej trafić

                          odchodzę
                          ode mnie ?
                          na razie od kompa, ale dałaś mi do myślenia .
                          0statnio edytowany przez sister_lu; 10-12-09, 17:26.
                          Kobieto! Akceptuj mężczyzn takimi, jacy są. Innych nie ma.

                          Skomentuj

                          • wujcio_wodnik
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • Feb 2006
                            • 261

                            Przychodzi facet do spowiedzi i mówi, że zgwałcił nieletnią.
                            Ksiądz wyrozumiale:
                            - Pewnie ona Ciebie, mój synu, sprowokowała...
                            - Tak, proszę księdza.
                            - Odmów dziesięć zdrowasiek i masz rozgrzeszenie.
                            Przychodzi drugi facet i mówi, że zgwałcił staruszkę.
                            Ksiądz wyrozumiale:
                            - Pewnie to był jej ostatni raz w życiu, więc zrobiłeś dobry uczynek, synu.
                            - Tak, proszę księdza.
                            - Odmów dziesięć zdrowasiek i masz rozgrzeszenie.
                            Przychodzi trzeci facet:
                            - Zgwałciłem księdza z sąsiedniej parafii !
                            Ksiądz - waląc pięścią w konfesjonał: Pamiętaj, tu jest twoja parafia!

                            Droga Redakcjo,


                            Proszę o pomoc! Kilka tygodni temu, jadąc do pracy zostawiłam w domu męża, jak zwykle na sofie przed TV. Nie ujechałam daleko, kiedy silnik nagle odmówił posłuszeństwa. Wróciłam więc pieszo do domu żeby poprosić męża o pomoc, a kiedy weszłam nie mogłam uwierzyć własnym oczom w to, co zobaczyłam! Mój mąż baraszkował w sypialni z córką sąsiadów!
                            Pragnę w tym miejscu nadmienić, iż ja mam 32 lata, mąż 34, a córka sąsiadów 22! Byliśmy z mężem razem od 10 lat. Kiedy go skonfrontowałam, załamał się i wyznał, że miał te relacje przez ostatnie 6 miesięcy, od czasu, kiedy stracił pracę. Jak mi wyznał potem, miał potężny dół i czuł się zupełnie bezwartościowy.
                            Postawiłam więc mu ultimatum: albo ona albo ja. Kocham męża, ale od czasu postawienia przeze mnie tego warunku nastąpiły "ciche dni".
                            Odmówił pójścia na terapię rodzinną i czuje, że tracę z nim kontakt.
                            Droga Redakcjo, błagam o pomoc.

                            Z poważaniem
                            Eugenia.


                            Odpowiedź:

                            Droga Eugenio.

                            Powodów nagłego zatrzymania się silnika może być kilka. Sprawdź przede wszystkim czy nie ma przerwy w dopływie paliwa. Jeśli dopływ paliwa jest OK, sprawdź czy nie ma jakiegoś luźnego przewodu elektrycznego w systemie wtryskowym. Jeśli jest on w porządku, prawdopodobnie błąd leży w pompie paliwowej podającej zbyt niskie ciśnienie do silnika.
                            Mam nadzieję, że to pomoże.

                            Z poważaniem
                            Andrzej
                            0statnio edytowany przez wujcio_wodnik; 12-08-09, 12:26.
                            Gdy umierał leżąc tutaj sam,
                            za ojczyznę, którą kochał ponad życie,
                            widział przyszłość, która zła była i podła,
                            chmury czarne, wiatr ze wschodu gonił z wolna,

                            Skomentuj

                            • Niechciany__
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • May 2009
                              • 282

                              Napisał Kamil B.
                              ...

                              Autobus miejski. W którym leciwa pani, stojąc w autobusie koło dwóch siedzących mężczyzn, wzdycha, że nie ma już dżentelmenów. Na to jeden z nich – Gentelmeni są, tylko brak wolnych miejsc.

                              Siedzi sobie taki dresiarz w tramwaju na miejscu z ikonką wózeczka inwalidzkiego. Wsiada staruszka z laseczką. Gościu udaje, że babci nie widzi. Ta stanęła tuż obok niego i wali końcem laski w podłogę tramwaju, czyniąc niemiłosierny hałas. Gościu odwraca wzrok od okna, patrzy na babcię i cedzi przez zęby:
                              "Założylibyście babciu jakąś gumkę na koniec tej laski!"
                              Nie tracąc rezony babcia odpala:
                              "Synku, jakby twój tatuś se gumkę na koniec założył, to miałabym miejsce siedzące!"
                              Tramwaj eksplodował śmiechem. Dresiarz spierdzielił na najbliższym przystanku a babcia usiadła..


                              Inny autentyk.. Siedzi sobie kobieta w pojeździe ZTM Wawa w miejscu, gdzie siedzenia są twarzą w twarz. Naprzeciwko siedzi matka z chłopczykiem na kolanach. Ów majta nóżkami, kopiąc kobietę. Ta w końcu nie wytrzymuje i mówi do matki chłopczyka:
                              "Może zwróci mu pani uwagę, by mnie nie kopał!"
                              Matka odpowiada: "nie mogę, ja swoje dziecko wychowuję bezstresowo!"
                              Pojazd dojeżdża do przystanku. Tuż przed otwarciem drzwi do matki z chłopcem na kolanach podchodzi młodzian stojący przy drzwiach, wyjmuje z ust żutą gumę, przykleja tej matce na czoło i mówi: "mnie właśnie bezstresowo wychowali!" - po czym opuszcza pojazd - wśród braw
                              * * * * * * * *
                              Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa - nie zmienia to jednak faktu, że inteligencja idzie często w parze z chamstwem i nietolerancją.

                              Skomentuj

                              • Bujda
                                Erotoman
                                • Feb 2009
                                • 725

                                Historia jednego cyberseksu
                                -----------------------------------

                                WYPOSAŻONY: Cześć GORĄCA. Jak wyglądasz ?
                                GORĄCA: Mam na sobie czerwoną, jedwabną bluzeczkę, spódniczkę mini i buty na obcasie. Codziennie trenuję jogging. Jestem perfekcyjna, mam wymiary 90-60-90.A Ty jak wyglądasz?
                                WYPOSAŻONY: Mam 190 cm wzrostu i ważę 110 kg. Mam na sobie bokserki z wyprzedaży w markecie. Mam również na sobie koszulkę z plamkami z sosu, które zostały po obiedzie. Śmiesznie pachnie ten sos...
                                GORĄCA: Chcę Ciebie. Będziesz kochać się ze mną ?
                                WYPOSAŻONY: OK!!!
                                GORĄCA: Jesteśmy w mojej sypialni. Łagodna muzyka sączy się z głośników, na mojej szafce i na stoliku stoją zapalone świeczki. Spoglądam w Twoje oczy i uśmiecham się. Moje dłonie dotykają Twojego ciała, znajdując drogę do Twojego krocza i zaczynają masować Twojego olbrzyma.
                                WYPOSAŻONY:Zaczynam się pocić, mam duszności.
                                GORĄCA: Podnoszę Twoją koszulkę i zaczynam całować Twój tors.
                                WYPOSAŻONY: Teraz ja rozpinam Twoją bluzeczkę.
                                GORĄCA: Mruczę delikatnie....
                                WYPOSAŻONY: Chwytam Twoją bluzkę i zdejmuję ją z Ciebie powoli...
                                GORĄCA: Odrzucam głowę do tyłu i bluzka rozkosznie ześlizguje się po mojej skórze. Ściskam Twojego olbrzyma szybciej...
                                WYPOSAŻONY: Moją ręką szarpnęło niespodziewanie i rozrywam Twoja bluzkę. Przepraszam !
                                GORĄCA: Nie szkodzi,nie była droga.
                                WYPOSAŻONY: Zapłacę Ci za nią.
                                GORĄCA: Nie przejmuj się. Mam założony czarny biustonosz. Moje piersi unoszą się i opadają w tempie mojego coraz szybszego oddechu...
                                WYPOSAŻONY: Plączę się z zapięciem Twojego stanika. Myślę, że się zaciął. Masz tu jakieś nożyczki ?
                                GORĄCA: Chwytam Twoją dłoń i całuję ją delikatnie. Sięgam do tyłu i rozpinam zapięcie. Biustonosz ześlizguje się po moim ciele. Powietrze oddziałuje na moje piersi, moje sutki twardnieją...
                                WYPOSAŻONY: Jak to zrobiłaś ? Podnoszę stanik i sprawdzam zapięcie.
                                GORĄCA: Wyginam plecy w łuk. Och kochanie !!! Chcę czuć Twój język na całym ciele...
                                WYPOSAŻONY:Zostawiam stanik. Liżę Twoje piersi. One są miłe !
                                GORĄCA: Bawię się Twoimi włosami i całuję Twoje ucho...
                                WYPOSAŻONY:Nagle kichnąłem. Twoje piersi pokryte są śliną i flegmą.
                                GORĄCA: Co ?
                                WYPOSAŻONYrzepraszam, naprawdę nie chciałem.
                                GORĄCA: Ścieram to pozostałościami mojej bluzki.
                                WYPOSAŻONY:Ok więc ja zrzucam z Ciebie tą mokrą bluzkę.
                                GORĄCA: Zdejmuję Twoje spocone bokserki i bawię się Twoim twardym narzędziem.
                                WYPOSAŻONYiszczę jak kobieta! Masz lodowate ręce !
                                GORĄCA: Unoszę moją spódniczkę. Zdejmij moje majteczki.
                                WYPOSAŻONY:Zdejmuję Twoją bieliznę. Mój język pieści całe Twoje ciało i zbliża się do Twojej ...Czekaj chwilkę...
                                GORĄCA: Co się stało ?
                                WYPOSAŻONYołknąłem Twój włos łonowy i krztuszę się nim !
                                GORĄCA: Wszystko w porządku ?
                                WYPOSAŻONY: Mam problem z kaszlem, zaczynam się dusić i czerwienić.
                                GORĄCA: Jak Ci mogę pomóc?
                                WYPOSAŻONY: Biegnę do kuchni potykając się o meble, szukam szklanki. Gdzie trzymasz szklanki ?
                                GORĄCA: W szafce z prawej strony zlewu.
                                WYPOSAŻONY: Wypijam kubek wody. Już mi lepiej.
                                GORĄCA: Wróć do mnie kochasiu...
                                WYPOSAŻONY:Już tylko kubek umyję.
                                GORĄCA: Czekam rozpalona w łóżku...
                                WYPOSAŻONY: Osuszam kubek i chowam go do szafki. Wracam do
                                sypialni. Tu jest ciemno,chyba zabłądziłem, gdzie jest sypialnia ?
                                GORĄCA: Ostatnie drzwi z lewej strony korytarza.
                                WYPOSAŻONY:Znalazłem.
                                GORĄCA: Zrywam z Ciebie bokserki. Jęczę z rozkoszy, pragnę Cię strasznie...
                                WYPOSAŻONY:Ja Ciebie też.
                                GORĄCA: Zdjęłam Twoje gatki. Całuję Cię namiętnie - nasze rozpalone ciała naciskają na siebie...
                                WYPOSAŻONY: Twoja twarz wciska moje okulary w moją twarz, to boli.
                                GORĄCA: To czemu ich nie zdejmiesz ?
                                WYPOSAŻONY: Ok, zdejmuję okulary,ale źle bez nich widzę. Kładę je na nocnym stoliku.
                                GORĄCA: Przewracam się w łóżku, zrób to wreszcie kotku !!!
                                WYPOSAŻONY: Dobrze, ale muszę się odlać. Na ślepo idę do ubikacji.
                                GORĄCA: Ale pośpiesz się mój kochanku...
                                WYPOSAŻONY: Znalazłem łazienkę ale jest w niej ciemno. Wyszukuję dotykiem toalety. Unoszę klapę.
                                GORĄCA: Kochasiu niecierpliwię się ...
                                WYPOSAŻONY: Daje radę, potrzebuję umyć ręce ale nie mogę znaleźć umywalki. Ała !!!
                                GORĄCA: Co znowu ?
                                WYPOSAŻONY: Właśnie zdałem sobie sprawę z tego, że nasikałem do Twojego kosza na pranie. Przepraszam jeszcze raz. Już wracam na ślepo do sypialni.
                                GORĄCA: Tak, czekam.
                                WYPOSAŻONY: Teraz włożę mojego ... no wiesz ... sprzęt... w Twój kobiecy...ten...sprzęt.
                                GORĄCA: Tak ! Zrób to ! Teraz !
                                WYPOSAŻONY: Pieszczę Twój tyłeczek, to takie przyjemne. Całuję Twoją szyję. Oho, mam mały problem....
                                GORĄCA: Poruszam tyłeczkiem w tył i naprzód jęcząc ! Nie wytrzymam dłużej ! Wejdź we mnie ! Przeleć mnie teraz !!!
                                WYPOSAŻONY: Jestem flak.
                                GORĄCA: Co ??
                                WYPOSAŻONY: Jestem miękki. Nie mam erekcji.
                                GORĄCA: Wstaję, odwracam się i patrzę z niedowierzaniem na Ciebie.
                                WYPOSAŻONY: Siadam ze smutkiem na twarzy. Mój penis jest miękki. Założę okulary, może zobaczę co jest nie tak.
                                GORĄCA: Nie, nieważne. Ubieram się . Zakładam bieliznę i moją mokrą bluzkę.
                                WYPOSAŻONY: Nie, zaczekaj ! Teraz ja w pośpiechu staram się znaleźć nocny stolik. Dotykam stolika, a szukając okularów przewracam puszki z perfumami, zdjęcia i Twoje świeczki !
                                GORĄCA: Zapinam bluzkę. Ubieram buty.
                                WYPOSAŻONY: Czekaj ! Znalazłem okulary ! Zakładam je. O mój Boże ! Jedna z Twoich świeczek poszła na firankę i teraz firanka się pali ! Zszokowany patrzę na to !
                                GORĄCA: Idź do diabła. Wylogowuję się frajerze !
                                WYPOSAŻONY: A teraz zajął się dywan ! O nieeeeeeeeee...........
                                GORĄCA: {wylogowana} .
                                Komm doch bitte, bitte, bitte, noch ein bisschen näher…

                                Skomentuj

                                Working...