W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Dowcipki / Kawały

Collapse
Ten wątek jest przyklejony.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Wujek

    - Mamo, ja się chyba rozwiodę, ja już tak dłużej nie mogę,

    ja tego nie wytrzymam! - nic tylko seks, seks i seks.

    Kiedy wychodziłam za mąż miałam dziurkę jak dwadzieścia groszy,

    a teraz mam jak pięć złotych.

    Mama na to:

    - Córeczko ty się dobrze zastanów. Dom masz? Masz.

    Samochody przed domem stoją? Stoją.

    Wczasy w najlepszych kurortach, ciuchy od najlepszych projektantów,

    zabezpieczenie finansowe dla ciebie i dzieci.

    I co?

    Będziesz się kłóciła o te cztery osiemdziesiąt?!

    *********************

    Opalało się dwóch turystów nago w górach i okrutnie sobie jajka spiekli.
    Ostrożnie ubrali spodnie i stękając schodzą na dół.....
    Patrzą,a tu bacówka a przed nią gazdzina siedzi, dużo nie myśląc podchodzą,
    witają się i pytają:
    - Gazdzinko nie macie aby maślanki?
    - Mom
    - A nalejecie nam takiej zimnej do dwóch misek?
    - A naleje...
    Nalala,patrzy a turyści gacie w dół i siadają tyłkami do misek i wzdychają
    (wyraz ulgi na twarzy) ! Gazdzina mruczy :
    - Pierony, jak sie spusczaja to zech widzioła, ale jak tankuja to jescze ni !

    Skomentuj

    • eroticon
      Emerytowany PornoGraf
      • Feb 2006
      • 903

      Dresy to najtroskliwsi ludzie jakich znam. Zawsze jak przechodzę obok
      nich pytają czy mam jakiś problem.

      Szef - człowiek, który nigdy nie widzi jak pracujesz, ale zawsze
      zauważy kiedy odpoczywasz.

      NESCAFE - wiodący producent słoików do bułki tartej ...

      Spytałem dziś żonę:
      - Wczoraj w nocy, gdy się kochaliśmy, udawałaś...?
      - Nie - odpowiedziała - naprawdę spałam.

      Pracownicy w firmie urlopy dzielą na dwie kategorie:
      - urlop własny,
      - urlop przełożonego.

      Modlitwa kobiety przed posiłkiem:
      "I spraw, Panie Boże, by te wszystkie kalorie poszły w cycki!"

      News z WSI24:
      Cud na pierwszym koncercie Joli Rutowicz!
      Sparaliżowany chłopiec wstał z wózka i wyszedł.

      Wraz z wprowadzeniem nowego hasła - "Palce lizać", personel KFC
      wycofał papier toaletowy z firmowych ubikacji.

      Zagadka.
      Na łące leży facet, na plecach ma plecak, wokół latają muchy.
      Pytanie: Co jest w plecaku?
      Odpowiedź: Spadochron.

      Uwaga! Zaginął ratlerek bez jednej łapy. Znaki szczególne: upada,
      kiedy zaczyna sikać.

      Producenci lodów modlą się, żeby lato było upalne, producenci kremów
      modlą się o to, aby lato było słoneczne, producenci parasoli modlą się
      o deszczowe lato, a producenci wódki się nie modlą - nie mają czasu,
      muszą produkować.

      Przeciętna amerykańska kobieta ma wymiary 90-60-90......
      Z tym,że oni liczą w calach...

      Dzieci są jak pierdnięcia, da się wytrzymać tylko z własnymi.

      Facet powinien być jak bajka - mieć dobry koniec.

      Gienia! Jak to jest?! Ja ciągle piję i piję, a ty ciągle brzydka i
      brzydka!

      Na dobrym filmie w ciągu dwóch godzin główny bohater zdąży pannę
      poznać, wyrwać, wyobracać i rzucić. W życiu tak nie jest... chyba, że
      na wyjeździe integracyjnym z firmy.

      Jeśli ożenisz się z miss to tak, jakbyś kupił mercedesa klasy S. Masz
      pewność, że produkt został sprawdzony przez co najmniej pięciu
      specjalistów.

      Ostatnio pojawiła się możliwość płacenia komórką za przejazd pociągiem
      do Wołomina. Jeden przejazd - jedna komórka.

      Gdyby nie Radio Maryja człowiek nigdy by się nie dowiedział jak wiele
      pieniędzy potrzeba do życia w ubóstwie.

      - Jaka jest różnica między dwulatkiem a dorosłym facetem?
      - Dwulatka można zostawić samego z nianią.

      - Kocha pan swoją żonę?
      - Oczywiście! A co ona gorsza od innych?!
      Nigdy nie mówię NIGDY
      決してないと言う
      Jeśli chcesz, znajdziesz sposób.
      Jeśli nie chcesz, znajdziesz powód.

      Skomentuj

      • Nilieth

        Kilka autentyków rodem z pewnej rozgłośni radiowej
        • Słuchaczka:
          - Słuchałam pana wypowiedzi i muszę przyznać, że była ona na bardzo niskim poziomie, wręcz na poziomie żenującym. Ojciec Rydzyk:
          - Widzicie... to telefonował do Radia Maryja szatan, choć o niewieścim głosie. A jeśli to nie sam szatan dzwonił, to jego niewolnik o imieniu Urszula.
        • Słuchacz:
          - W Oświęcimiu nigdy nie było komór gazowych. Ta propaganda głoszona jest przez lobby homoseksualistów amerykańskich.
          Ojciec Piotr:
          - Chyba przez lobby żydowskie. Słuchacz - A to nie to samo?!
        • Ojciec Rydzyk:
          Ja już nie mogę się na to wychowanie seksualne patrzeć. I popatrzcie, jak ono jest wprowadzane w Polsce. Rękami katolików jest wprowadzane. To jest normalny instruktaż. Dzieci się instruuje, jak robić samogwałt, jak sobie robić dobrze... bez Boga.
        • rozmowa na antenie RM:
          - Jak to jest ojcze? Znajoma chodzila po domach i zbierala pieniądze na RM i wpadła do piwnicy głową w dół i teraz ma wstrząs mózgu i cała poraniona jest...
          - Może źle zbierała...
        • modlitwy na antenie RM:
          - Słuchamy, Radio Maryja... w czyjej intencji modlitwa?
          - Ja bym chciała się pomodlić za wszystkich oszustów, kłamców i złodziei... no i za ojca dyrektora oczywiście.
        • słuchacz RM:
          - Chciałem pozdrowić moją zmarłą siostrę. Żeby zawsze była zdrowa.

        Skomentuj

        • sister_lu
          PornoGraf

          Nadmorska Diablica
          • Jun 2007
          • 1491

          Nilieth, ale się obśmiałam :*

          To pisałam ja - niewolnik szatana, zwany Urszulą

          Skomentuj

          • Xenon
            Perwers
            • Feb 2009
            • 1112

            Zabrakło jeszcze legendarnych "trzech słów do ojca Prowadzącego".

            Podchodzi świnia do kontaktu i mówi z politowaniem:
            - Co, zamurowało?
            A może po prostu będę... lamusę!

            Skomentuj

            • eroticon
              Emerytowany PornoGraf
              • Feb 2006
              • 903

              - Wczoraj wyznałem wszystkie grzechy swojej dziewczynie.
              - I co?
              - Nie pomogło, za trzy tygodnie ślub.


              Przychodzi facet do lekarza i mówi:
              - Panie doktorze, wątroba mnie strasznie boli!
              - A pije pan wódkę??? - pyta się lekarz
              - Piję, ale nie pomaga


              Jaka jest różnica między mózgiem kobiety, a mózgiem kury?
              Mózg kobiety nie ma tego zwoju odpowiedzialnego za grzebanie nóżką:-)


              Trzej mężczyźni opowiadają o narządach płciowych swoich żon i porównują
              je do miast. Pierwszy mówi:
              - Wagina mojej żony jest jak Paryż - piękna, zachwyca zwłaszcza nocą.
              Drugi mówi:
              - Wagina mojej żony jest jak Londyn - zawsze taka wilgotna.
              Trzeci:
              - A wagina mojej żony jest jak Bydgoszcz.
              Zapadła cisza. Pozostali dwaj patrzą na niego pytająco, wreszcie jeden
              nieśmiało się odzywa:
              - Bydgoszcz? A właściwie to co masz na myśli?
              - No dziura... po prostu dziura...


              - Genek kochałeś się kiedyś we troje?
              - Nigdy!
              - To zasuwaj szybko do domu.


              Idzie Czerwony Kapturek przez las i nagle z krzaków wyskakuje wilk,
              stary zboczeniec
              - Ha - krzyczy wilk - teraz Czerwony Kapturku pocałuję cię tam gdzie
              nikt cię jeszcze nie całował Kapturek popatrzyła na wilka i mówi
              - No to chyba, ****a, w koszyk.


              Superoptymista - gość, który na cmentarzu zamiast krzyży widzi same
              plusy.

              - Panie doktorze, co mi Pan tu wypisuje?
              - Świadectwo zgonu.


              Złapał wilk zająca.
              - Proszę, proszę wilku, nie zabijaj mnie, zrobię co zechcesz!
              - To zrób mi loda!
              - Nie umiem!
              - Rób loda
              - Kiedy nie umiem
              - To rób, jak umiesz!
              - Chrup, chrup, chrup


              Dzwonek do drzwi.
              Otwiera pan domu.
              W drzwiach stoi mała śmierć.
              Gospodarz zbladł, zaczął się pocić i błagać o litość:
              - Proszę, oszczędź mnie, mam rodzinę, dzieci, jestem jeszcze młody.
              Padł na kolana i niemal się popłakał.
              Na to mała śmierć:
              - Zejdź mi ****a z drogi, ja po chomika.
              Nigdy nie mówię NIGDY
              決してないと言う
              Jeśli chcesz, znajdziesz sposób.
              Jeśli nie chcesz, znajdziesz powód.

              Skomentuj

              • Xenon
                Perwers
                • Feb 2009
                • 1112

                Jeszcze jest inna wersja:
                Napisał eroticon

                Trzej mężczyźni opowiadają o narządach płciowych swoich żon i porównują
                je do miast. Pierwszy mówi:
                - Wagina mojej żony jest jak Paryż - piękna, zachwyca zwłaszcza nocą.
                Drugi mówi:
                - Wagina mojej żony jest jak Londyn - zawsze taka wilgotna.
                Trzeci:
                - A wagina mojej żony jest jak...
                ...Warszawa.
                Zapadła cisza. Pozostali dwaj patrzą na niego pytająco, wreszcie jeden
                nieśmiało się odzywa:
                - Warszawa? A właściwie to co masz na myśli?
                - Jest Wola* i Ochota, ale Bródno i Włochy.

                *te z dużej litery to warszawskie dzielnice/osiedla.
                A może po prostu będę... lamusę!

                Skomentuj

                • eroticon
                  Emerytowany PornoGraf
                  • Feb 2006
                  • 903

                  Też dobre

                  A ode mnie kolejne...

                  Barman zwraca uwagę kelnerowi:
                  - Kiedy wreszcie przestaniesz wyrzucać pijanych klientów na zewnątrz??
                  - Przecież nawalonych się wyrzuca z lokalu.
                  - Ale nie w WARSIE


                  Skazali gościa na śmierć.
                  Jednak był tak gruby, że się nie mieścił na krześle elektrycznym.
                  Zarządzili dietę. Po tygodniu o chlebie i wodzie - koleś zamiast
                  schudnąć, przytył 10 kilo. Na krzesło nijak się nie mieści.
                  Zarządzili tylko wodę - znów przytył 10 kg. Postanowili nic mu nie
                  dawać.
                  Kolo zamiast chudnąć, poprawił się o 10 kg.
                  - Co jest, Czemu nie chudniesz?
                  - Jakoś k.....a nie mam motywacji..


                  - Co to jest opera?
                  - To jest takie coś, co się zaczyna o siódmej, a jak po trzech
                  godzinach popatrzysz na zegarek, jest siódma dwadzieścia.


                  Spotyka się dwóch kumpli w barze. Jeden do drugiego mówi:
                  - Wiesz, chyba moja żona nie żyje.
                  - Dlaczego tak sądzisz? - Odpowiada mu ten drugi.
                  - Bo seks to jak zwykle, tylko prania ciągle przybywa.


                  Do kiosku przychodzi pijany facet i mówi łamanym głosem:
                  -poproszę bilet .....
                  Ekspedientka:
                  -normalny?
                  -nie ****a po****ny ...


                  Dziennikarka przeprowadza wywiad na siłowni z największym mięśniakiem,
                  który na wszystkie jej pytania odpowiada:
                  - yyy........
                  - yyyhy....
                  - nooo.....
                  - eeee.....
                  W końcu zdenerwowana mówi:
                  - Dobrze to jeszcze ostatnie, krótkie pytanie:
                  Po co Panu głowa?
                  A mięśniak na to:
                  - Jem niom....


                  Wiesz, wczoraj na ulicy jakiś palant nazwał mnie pedałem!
                  - A ty, co na to!?
                  - Jak to, co? Pudrem po oczach i torebka po głowie chama...


                  Żona mówi do męża:
                  - Kochanie, Jaś już chodzi.
                  - To niech idzie do sklepu po papierosy.


                  - Ja chodzę! Ja chodzę! - Woła człowiek, który od dawna nie mógł stać o
                  własnych siłach.
                  - Wytrzeźwiałeś... Wytrzeźwiałeś... - Podpowiada mu kolega...
                  Nigdy nie mówię NIGDY
                  決してないと言う
                  Jeśli chcesz, znajdziesz sposób.
                  Jeśli nie chcesz, znajdziesz powód.

                  Skomentuj

                  • Clever
                    Świętoszek
                    • Nov 2006
                    • 0

                    Nigdy nie rozumiałem, dlaczego potrzeby seksualne mężczyzn tak bardzo odbiegają od potrzeb seksualnych kobiet. Wszystkie te gadki o Marsie i Wenus... Nigdy również nie rozumiałem, dlaczego tylko mężczyźni są w stanie myśleć racjonalnie...

                    W zeszłym tygodniu poszedłem z moją żoną do łóżka. Zaczęliśmy się pod kołdrą głaskać i dotykać. Byłem już gorący jak cholera i myślałem, że ona również, ponieważ to, co robiliśmy miało jednoznaczne podłoże seksualne. Lecz właśnie w tym momencie rzekła do mnie:

                    - Posłuchaj, nie mam teraz ochoty się kochać, chcę tylko, żebyś wziął mnie w ramiona, dobrze?

                    Odpowiedziałem:

                    - Co?

                    W odpowiedzi usłyszałem, no jak sądzicie, co? To przecież jasne:

                    - Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z emocjonalnych potrzeb kobiet!

                    W końcu zrezygnowałem i skapitulowałem. Nie miałem tej nocy seksu i tak zasnąłem...

                    Następnego dnia poszedłem z żoną do Centrum Handlowego na zakupy. Patrzyłem na Nią, gdy przymierzała trzy piękne, ale bardzo drogie sukienki. Ponieważ nie mogła się zdecydować, powiedziałem Jej, żeby wzięła wszystkie trzy. Nie wierzyła własnym uszom i zmotywowana przez moje pełne wyrozumiałości słowa, stwierdziła, że do nowych sukienek potrzebuje przecież nowe buty, zresztą te, które na wystawie oznaczone były ceną 142 funty. Na to rzekłem, że, oczywiście, ma rację. Następnie przechodziliśmy obok stoiska z biżuterią. Żona podeszła do wystawy i wróciła z diamentową kolią. Gdybyście mogli Ją widzieć! Była wniebowzięta! Prawdopodobnie myślała, że nagle zwariowałem, ale to było Jej w gruncie rzeczy obojętne. Sądzę, że zniszczyłem wszelkie schematy myślenia filozoficznego na których się do tej pory opierała, gdy po raz kolejny powiedziałem "tak" i dodałem "piękna kolia"... Teraz była wręcz seksualnie podniecona. Ludzie Jej twarz wyrażała tyle uczuć, musielibyście to widzieć! W tym momencie powiedziała ze swoim najpiękniejszym uśmiechem:

                    - Chodź, pójdziemy do kasy zapłacić.

                    Trudno mi było nie wybuchnąć śmiechem, gdy Jej odpowiedziałem:

                    - Nie, kochanie, nie mam teraz ochoty tego wszystkiego kupować...

                    Jej twarz zbladła jak ściana, a jeszcze bardziej, gdy dodałem:

                    - Mam tylko ochotę na to, żebyś mnie wzięła w ramiona.

                    Gdy z wściekłości i nienawiści już prawie pękała, wbiłem ostatni gwóźdź:

                    -Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z finansowych możliwości mężczyzn.

                    Sądzę, że nie będę miał seksu do roku 2013...

                    Skomentuj

                    • Tizio
                      Erotoman
                      • Aug 2006
                      • 555

                      Przychodzi kaczor do lekarza i głośno kwacza.
                      Lekarz: - Co Ci tak wesoło??
                      Kaczor: - Może dlatego że mi w zimnej wodzie staje??
                      --------------------
                      Czołga się facet nago po trawie. Przechodzień się pyta:
                      - Co pan robi?
                      - Pasę konia
                      --------------------
                      Idzie Czerwony Kapturek przez las i spotyka wilka-zboczeńca...
                      Wilk (z dozą nieśmiałości):
                      - Nie boisz się, Kapturku - sama, przez ciemny las?
                      - A czego mam się bać - pieniędzy nie mam, pieprzyć się lubię...
                      ---------------------
                      Siedzą mężczyzna i kobieta w przedziale. Mężczyźnie rozpiął się rozporek, więc kobieta próbuje mu jakoś elegancko zwrócić uwagę:
                      -Hmm..."sklep" się Panu otworzył...
                      Pan od razu zorientował się co chodzi i zapiął rozporek, ale chciał wiedzieć, czy nie widziała przypadkiem czegoś więcej:
                      - A, hmm... "kierownik" był?
                      - Nie, tylko jakiś "fizyczny" leżał na worach...
                      --------------------
                      Pociąg nocny. Przedział. Na górnym materacu lezy młode małżeństwo, na dolnym ksiądz. Srodek nocy.
                      Żona mówi do męża: Kochanie, mam straszną ochotę na sex. Muszę teraz!
                      Mąż: Ależ Kochanie, na dole pod nami śpi ksiądz. To nie wypada tak...
                      Żona: Ależ Misiaczku, ja muszę! Proszę. Zamiast ach i och będę mówić "pączki pączki"...
                      Mąż: no dobrze...
                      .....
                      ...pączki pączki pączki pączki pączki pączki...
                      ....
                      Nagle wtrąca się ksiądz: "Moi Drodzy, przestańcie proszę jeść te pączki bo lukier po ścianie leci..."
                      Różnica miedzy seksem i miłością jest taka, że seks rozładowuje napięcie, a miłość je wywołuje.Woody Allen
                      Kobieta pozwoli ze sobą zrobić, co zechcesz, bylebyś jej o tym nie mówił.Stefan Żeromski

                      Skomentuj

                      • wujcio_wodnik
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Feb 2006
                        • 261

                        > > > >> Z DEDYKACJĄ DLA WSZYSTKICH PRACUJĄCYCH CIĘŻKO.....
                        > > > >> _Bajka z morałem!!!_
                        > > > >> Pewnego dnia bardzo zapracowana sowa postanowiła nic nie robić
                        > > > zarówno
                        > > > >> całe noce jak i dnie. Była po prostu przepracowana. Pomyślała
                        > > > sobie, że
                        > > > >> będzie się o********ć. Siadła zatem zmęczona na gałęzi drzewa,
                        > > > jedno
                        > > > >> skrzydło założyła sobie za głowę i odpoczywa wymac***ąc jedną
                        > > > nóżką.
                        > > > >> Nagle biegnie sobie ścieżyną zając:
                        > > > >> - Co robisz sowa?
                        > > > >> - Nic. O********m się.
                        > > > >> - A to tak można?
                        > > > >> - A nie widać?
                        > > > >> - To ja też będę się o********ć!
                        > > > >> Położył się zajączek pod drzewem. Podłożył sobie jedną łapkę
                        > > > pod głowę
                        > > > >> i wymac***e nóżką. Przebiega drugi zając:
                        > > > >> - Co robisz zając?
                        > > > >> - O********m się.
                        > > > >> - A to tak można?
                        > > > >> - A nie widać?
                        > > > >> No widzę, widzę! To ja też będę się o********ć!
                        > > > >> Położył się zajączek koło pierwszego zajączka. Leniuc***e
                        > > > Podłożył
                        > > > >> sobie jedną łapkę pod głowę i macha nóżką w powietrzu. Nagle
                        > > > zza drzewa
                        > > > >> wychodzi wilk. Zjadł jednego zająca, zjadł drugiego zająca,
                        > > > oblizał
                        > > > >> się. Spojrzał do góry i pyta sowę.
                        > > > >> - Hej sowa, Co robisz?
                        > > > >> - O********m się!
                        > > > >> - A te dwa zające też się o********ły?
                        > > > >> - Tak. A jakże.
                        > > > >> Wilk chwile pomyślał i do sowy:
                        > > > >> - No widzisz sowa tylko Ci u góry mogą się o********ć!
                        Gdy umierał leżąc tutaj sam,
                        za ojczyznę, którą kochał ponad życie,
                        widział przyszłość, która zła była i podła,
                        chmury czarne, wiatr ze wschodu gonił z wolna,

                        Skomentuj

                        • Bujda
                          Erotoman
                          • Feb 2009
                          • 725

                          Gdy Bóg stworzył Adama i Ewę, rzekł im:
                          - Mam tylko dwa prezenty. Jednym jest sztuka siusiania na stojąco, a drugim ...
                          Wtedy Adam skoczył do przodu i krzyknął:
                          - "Ja!!! Ja!!! Ja!!!! Ja to chcę, proszę, Panie, prooooszę, prooooszę,istotnie ułatwi mi to życie".
                          Ewa się zgodziła, mówiąc, że takie rzeczy nie miały dla niej znaczenia.
                          Wtedy Bóg dał Adamowi prezent, a ten zaczął krzyczeć z radości.
                          Biegał po Rajskim Ogrodzie i obsikiwał wszystkie drzewa i krzaki, biegał po plaży wysikując rysunki
                          na piasku... Nie przestawał się z tym obnosić.
                          Bóg i Ewa obserwowali oszalałego ze szczęścia mężczyznę, gdy Ewa spytała:
                          - Jaki jest drugi prezent?
                          Bóg odpowiedział:
                          - Mózg, Ewo, mózg.
                          Komm doch bitte, bitte, bitte, noch ein bisschen näher…

                          Skomentuj

                          • llllonallll
                            Świętoszek
                            • Feb 2009
                            • 20

                            Znam podobny tylko na pytanie Ewy jaki jest ten drugi prezent Bóg odpowiada
                            - Wielokrotny orgazm..
                            "Oczu Nie Zamykaj Bo To Nie Twój Czas!
                            Silny Ten Kto Przetrwa I Pokona Strach!"
                            Clause For Sinner

                            Skomentuj

                            • Natasz
                              Świntuszek
                              • Jun 2009
                              • 60

                              maciek mowi do jasia ja slyszalem ze ty ***** jestes na to jas
                              niee ja jestem gejem!! nie obrazaj mnie prosze
                              Maciek:a 10mln na koncie masz?
                              Jasio:nie
                              maciek:jezdzisz najnowszym jaguarem?
                              Jasio: nie
                              Maciek:a w golfa grasz?
                              Jasio: nie
                              Maciek: to ty ***** zwykly a nie gej!!!


                              Trzech ******w spierało się kto ma bardziej wrażliwą dupę. Postanowili udać się do specjalisty.
                              Pierwszy wchodzi do specjalisty, wypina się a lekarz wkłada mu w odbyt kij od miotły. ***** zastanawia się i mówi:
                              - Drzewo sosnowe, 20 letnie, drzewo rosło na mazurach w mało nasłoneczniomym miejscu.
                              Lekarz pod wrażeniem zapisuje wyniki.
                              Wchodzi drugi ***** i wypina się. Specjalista wkłada mu w odbyt łyżeczkę.
                              *****:
                              - Łyżeczka, skład 65% aluminium, 30% stal, 5% ołów, metale pochodzą z huty w Katowicach.
                              Specjalista pod wrażeniem.
                              Wchodzi trzeci ***** i wypina się.
                              Specjalista po dłuższym namyśle bierze kubek z kawa i wylewa ją na dupe pedała:
                              - Aaaaaaaaaaaaaaaaaaa - krzyczy *****.
                              - Co za gorąca?? - pyta się specjalista.
                              - NIE! NIE POSŁODZONA!!!!


                              Zatrzymuje gej taksówkę i mówi:
                              - Zawieź mnie kochanie na Różową 15 a.
                              Taksówkarz na to:
                              - Pocałuj mnie w dupę ty ******!!!
                              - Cmok i jedziemy!!!


                              W samochodzie jedzie dwóch ******w, zatrzymują się na czerwonym świetle. Obok nich przejeżdżał facet na motorze i zarysował lakier na zderzaku. Po chwili otwiera się szyba wygląda przez nią jeden z ******w i mówi:
                              - Gieniu dzwoń po policję !!
                              Gościu mówi:
                              - To jest taka niewidoczna ryska a pan mi tu z policją wyjeżdża... A w dodatku jest na plastikowym zderzaku!
                              - Gieniu dzwoń po policje !!
                              Gościu się zdenerwował i zaczął szukać portfela wyjął 100zł i chciał mu je dać.
                              - Gieniu dzwoń po policję !!
                              Facet wyjmuje z portfela więcej pieniędzy .
                              - Ma tu pan 200 zł - to wystarczy na zderzak .
                              - Gieniu dzwoń po policję !!
                              Facet wreszcie wyjął 500zl i daje je ******** .
                              Ten swoje:
                              - Gieniu dzwoń po policję !!
                              W końcu koleś, wkurzony wykrzyknął:
                              - To ch*j wam w dupę !!!
                              - Gieniu, nie dzwoń! Pan się chce dogadać!!!


                              Przychodzi facet do lekarza i mówi:
                              - Panie doktorze ja mam 3 jądra.
                              - Przecież to niemożliwe! Niech się pan rozbierze sprawdzę to.
                              Lekarz obmacuje patrzy i mówi:
                              - Pan jest normalny. Ma pan 2 jądra
                              - NIE!!! Naprawdę mam 3 jądra. Niech pan sprowadzi kogoś jeszcze niech to zbadają.
                              Lekarz poszedł wraca z pielęgniarką i mówi jej żeby macała.
                              Pielęgniarka też stwierdza 2 jądra.
                              Lekarz wkurzony:
                              - PAN JESTEŚ ZDROWY!!! PO CO PAN TU PRZYSZEDŁEŚ???
                              - No bo wie pan, sobota wieczór nie ma co robić to pomyślałem że chociaż
                              ktoś się moimi jajami pobawi



                              Panie doktorze, mam problem. Czlonek mi nie staje.
                              Doktor ujal czlonka w dlon i po chwili czlonek sie
                              naprezyl.
                              - Przeciez staje!
                              - No tak, ale nie mam wytrysku!
                              Doktor poruszal troche reka i wytrysk nastapil.
                              - No i czego Pan jeszcze chce?
                              - Buzi.


                              Dwoch ******w podczas nocy... jeden mowi do drgiego.....
                              - Nic nie rob ja ide pod prysznic.....
                              Poszedl i wraca po kilku minutach...patrzy a tu sciany cale w spermie...w****iny do
                              partnera mowi:
                              - Mowilem Ci zebys nic nie robil....
                              A tamten odpowiada... :
                              - Nie ozna nawet pierdnąć
                              0statnio edytowany przez Natasz; 26-06-09, 19:05.
                              Odwaga nie oznacza braku leku ale sztuke jego opanowania

                              Skomentuj

                              • kriswawbem
                                Świętoszek
                                • Jan 2006
                                • 2

                                Jak inaczej mówi się na sex z blondynką?
                                rżnięcie głupa
                                ps. przepraszam wszystkie blodynki

                                Skomentuj

                                Working...