Wchodzi króliczek do baru i mówi do barmana: setkę żytniej proszę. Po czym wypija i zalicza zgon. Wpada napalony Misiek i puk puk przelecial króliczka. Na drugi dzień to samo. Trzeciego dnia wchodzi króliczek do baru a barman do niego: setkę żytniej? A króliczek na to: nie dziękuję, po żytniej dupa boli.
Wybaczcie za taki skrót kawału ale to z powodu zmęczenia
Dyskoteka. Na środku sali trwa dobra zabawa. nagle facet dostrzega śliczna dziewczynę stojaca przy ścianie. Podchodzi i pyta: Dlaczego nie tańczysz? Ona na to : nikt mnie nie prosi bo jestem płaska. On tak spojrzał i mówi: nie martw się, ja mam małego jak niemowlę.
Po pewnym czasie postanowili wyjść za budynek w wiadomym celu. Zaczęli sie rozbierac. Facet patrzy a dziewczyna faktycznie płaska jak deska. Dziewczyna spojrzała na niego i nagle zaczęła krzyczeć. Facet na to: Cicho oj cihco! Mówiłem ci że mam jak niemowlę... pół metra długości i 3kilo wagi
Wybaczcie za taki skrót kawału ale to z powodu zmęczenia
Dyskoteka. Na środku sali trwa dobra zabawa. nagle facet dostrzega śliczna dziewczynę stojaca przy ścianie. Podchodzi i pyta: Dlaczego nie tańczysz? Ona na to : nikt mnie nie prosi bo jestem płaska. On tak spojrzał i mówi: nie martw się, ja mam małego jak niemowlę.
Po pewnym czasie postanowili wyjść za budynek w wiadomym celu. Zaczęli sie rozbierac. Facet patrzy a dziewczyna faktycznie płaska jak deska. Dziewczyna spojrzała na niego i nagle zaczęła krzyczeć. Facet na to: Cicho oj cihco! Mówiłem ci że mam jak niemowlę... pół metra długości i 3kilo wagi
Skomentuj