Rodzice dziewczyny wyjechali do Hiszpanii, a jej brat wybrał się 5 dni wcześniej ze znajomymi do Holandii ( ) i w zasadzie nie wiedziała kiedy wróci. Postanowiliśmy się zabawić w sypialni jej rodziców, gdy nagle wrócił jej brat i z wejścia krzyknął "Natalia, wróciłem!". Wszedł do owej sypialni i krzyczał w kierunku pokoju siostry "jest u Ciebie Igor? świetną tequilę przywiozłem!". Zapalił światło a tu niespodzianka. :p Na szczęście kulturalnie powiedział sorry i się wycofał.
A tequila była naprawdę dobra.
A tequila była naprawdę dobra.
Skomentuj