Największy klops jest taki, że chyba sami Japończycy do końca nie wiedzą co jest grane. Tzn. coś tam może i wiedzą, nawet dużo ale nie na tyle by w 100% panować nad sytuacją - każdy gada co innego.
A pro pos Czarnobyla:
---
Zaczyna być wesoło. Japończycy gadają, że nic się nie dzieje a od początku jest coraz gorzej. Najpierw alarm atomowy, potem strefa 3km, 10km, wybuch (20 km ewakuacji ale nic się nie dzieje, przeciek minimalny), dzisiaj rano drugi wybuch kilkaset osób napromieniowanych i zaginionych, w drugim reaktorze zaczyna się dziać to samo. Amerykanie wycofują swoje wojska, jak w ciągu godziny dostali miesięczną dawkę promieniowania (źródło) ale Japończycy jak zawsze twierdzą, że nic się nie dzieje.
A pro pos Czarnobyla:
---
Zaczyna być wesoło. Japończycy gadają, że nic się nie dzieje a od początku jest coraz gorzej. Najpierw alarm atomowy, potem strefa 3km, 10km, wybuch (20 km ewakuacji ale nic się nie dzieje, przeciek minimalny), dzisiaj rano drugi wybuch kilkaset osób napromieniowanych i zaginionych, w drugim reaktorze zaczyna się dziać to samo. Amerykanie wycofują swoje wojska, jak w ciągu godziny dostali miesięczną dawkę promieniowania (źródło) ale Japończycy jak zawsze twierdzą, że nic się nie dzieje.
Skomentuj