Czy gdzies tam? Nie wiem, w mojej durnej glowie tego nie ma wiec nie zaprzatam sobie glowy latajacym czajnikiem. Nie istnieje, nie ma i ****.
Bylo pytanie czy jest bog? Odpowiedzialem - w mojej swiadomosci nie ma. a czy ktos wierzy ( bo o ile mi wiadomo nikt jeszcze nie udowodnil tego ) czy nie wierzy to mnie rybka. I to nie jest kwestia mojej niewiary, ale pewnosci.
Sily nadprzyrodzone nie stworzyly mnie, a ojciec z matka podczas kopulacji i to nawet udanej z tego co mi opowiadali, sily wyzsze nie kieruja mna i tym calym zasranym swiatem, nie rozpirza go w pyl koncem swiata,a niebo i pieklo to sobie wymyslono kiedys by trzymac za ryj plebs.
Bylo pytanie czy jest bog? Odpowiedzialem - w mojej swiadomosci nie ma. a czy ktos wierzy ( bo o ile mi wiadomo nikt jeszcze nie udowodnil tego ) czy nie wierzy to mnie rybka. I to nie jest kwestia mojej niewiary, ale pewnosci.
Sily nadprzyrodzone nie stworzyly mnie, a ojciec z matka podczas kopulacji i to nawet udanej z tego co mi opowiadali, sily wyzsze nie kieruja mna i tym calym zasranym swiatem, nie rozpirza go w pyl koncem swiata,a niebo i pieklo to sobie wymyslono kiedys by trzymac za ryj plebs.
Skomentuj