Może pod względem samych pojęć... jednak pod względem mentalnym nie masz racji
Jestem zdrowym człowiekiem [ na ciele i umyśle ] i nie boję się śmierci. Może obawiam się w jakimś stopniu ewentualnego bólu podczas śmierci ale samej śmierci się nie boję jak i tego, czy coś po niej będzie czy nie... ot życie się skończy i tyle, nie ja pierwszy nie ostatni. Czasem nawet myślę o tym jak o wybawieniu z tego chorego świata
Jestem zdrowym człowiekiem [ na ciele i umyśle ] i nie boję się śmierci. Może obawiam się w jakimś stopniu ewentualnego bólu podczas śmierci ale samej śmierci się nie boję jak i tego, czy coś po niej będzie czy nie... ot życie się skończy i tyle, nie ja pierwszy nie ostatni. Czasem nawet myślę o tym jak o wybawieniu z tego chorego świata
Skomentuj